Trilogy, Cream Cleanser (Kremowy żel do mycia twarzy)

Boziu, ten kremowy żel to najlepszy produkt z jakim się spotkałam w tej kategorii, idealnie myje i oczyszcza, a przy tym, po umyciu buzia jest cały czas cudownie nawilżona, gładziutka jak pupcia niemowlaka i wyglada promiennie i świetliście.
Dodatkowo łagodzi podrażnia (mimo, że mam cerę mieszaną ), a stany zapalne nie sa juz tak zaognione!
No nie No, tego się nie da opisać, trzeba wypróbować.

Polecam bardzo gorąco!

Kupując olejek z dzikiej róży tej firmy, trafiłam na zestaw, który zawierał oprócz olejku jeszcze krem rosapene do twarzy na noc oraz ten oto krem do mycia twarzy. Jestem zachwycona wszystkimi produktami równie mocno i przy kolejnym zakupie oleju wrócę również do tego preparatu.
W zestawie krem posiadał mniejszą objętość, schowany był w tubce o pojemności 50 ml, jeśli dobrze pamiętam. Służył mi grubo ponad miesiąc, więc myślę, że wydajność jest zadowalająca, a przy regularnym opakowaniu będzie świetna. Cena oczywiście mogłaby być niższa....
Krem jest genialny. Mam cerę tłustą (ale już mniej niż w czasach nastoletnich, obecnie ma 35 lat), ale mocno odwodnioną i dobieram kosmetyki pod względem silnego nawilżenia, bo z odwodnieniem walczę na pierwszym miejscu.
Do mycia skóry używam Bioderma żel - olejek do twarzy i ciała, Avene TriXera czy SVR żelu natleniającego, sprawdzają się idealnie. Ale nic to w porównaniu z kremem myjącym Trilogy.
Posiada konsystencję kremu, jak mówi nazwa, ale daje wrażenie chmurki, którą przykładam do skóry, a która subtelnie, delikatnie myje cerę, wręcz rozpieszcza ją swoim dotykiem. Ponadto zapach kosmetyku jest kolejnym jego atutem, cudowna roślinno-różana woń, ale nie taka sztuczna, lecz prawdziwa, jakbym siedziała w ogrodzie. Gdybym mogła, masowałabym twarz przez całą noc i dzień tym kremem.
Żadnego podrażnienia, tylko czysta, miękka, nawilżona, delikatna, wygładzona i odżywiona skóra, a do tego pachnąca. Takiej miękkości i nawilżenia mogą pozazdrościć mu wyżej wymienione żele. Są w tym wypadku świetne, ale Trilogy rządzi bez dwóch zdań. Wręcz czuję jak woda w naskórku zatrzymuje się i jakby było jej sto razy więcej, jakby nasycał skórę. Nie jestem w stanie powstrzymać się od zachwytów tym produktem. IDEAŁ!!! dla odwodnionej skóry!
Preparat nie zatyka porów, nie przetłuszcza cery, nie podrażnia. Usuwa wszelkie zanieczyszczenia, domywa makijaż oraz olejek do demakijażu.

Mój ulubiony produkt domycia twarzy.
Odkąd przestałam uzywać żeli do mycia twarzy tradzikowej (la roche posay , vichy itp) poszukiwalam delikatnego srodka oczyszczajacego ktory nie wysuszy skory ale porzadnie ja oczysci i znalazlam!!! Wyprobowałam wiele dobrych i srednich ale ten krem podbil moje serce.
Nakladam na sucha twarz masuje zeby rozpuscic makijaz i zmywam szmatka zmoczona w cieplej wodzie , powtarzam czynnosc jezcze raz zeby oczyscic skore dokladniej po pozbyciu sie makijazu. Krem jest superdelikatny ale pozostawia skore czysta i nawilzona. Twarz mieciutka i gladka jak pupa niemowlaka :) Problemy z tradzikiem i świecącą skórą zniknely i zastanawiam dlaczego tak pozno zdecydowalam sie na delikatne oczyszczanie , wczesniej obdzieralam skore z naturalnej warstwy obronnej i jak widac to powodowalo moje problemy , wypryski i przetluszczanie sie skory. Niestety troche drogi ale kupuje w promocji np. 3 w cenie 2. Moj must have.

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania