Rimmel, Kate Sculpting & Highlighting Kit (Paleta do konturowania)

Na tej palecie uczyłam się konturowania. Bronzer z paletki 001 jest wg mnie bardzo dobry choć czasem mam dni że albo on jakoś za mocno wygląda na mojej twarzy albo po prostu nieswiadomie inaczej to nakładam. I wtedy się nie lubimy. Rozswietlacza praktycznie nie widać A róż tak się skawalil że nie używam to gdyż za każdym razem muszę go odrobine skrobnąć co skutkuje rozsypywaniem się go albo po łazience albo po paletce

Posiadam obie paletki 001 i 002

Zacznę od 001 golden sands
Rozświetlacz ma znikomy błysk , ale świetnie się sprawdza pod oczy jako puder rozświetlający ma bardzo ładny beżowy odcień. Daje bardzo naturalne wykończenie.
Bronzer ciepły, bardzo jasny i słabo na pigmentowany, błyszczący ja osobiście używam go jako cień do powiek. O wiele lepiej się do tego sprawdza.
Róż bardzo ładny błyszczący nadaje świeżości skórze odmładza ją chyba najlepszy z całego tego kitu.

002 coral glow
Rozświetlacz błysk również znikomy taki złoty ale bardziej się błyszczy niż ten z 001 też używam go jako puder rozświetlający pod oczy.
Bronzer jest chłodniejszy od 001 ale nadal ciepły jest też lepiej na pigmentowany nie jest całkiem matowy trochę się błyszczy. Ja używam go jako cień do powiek bo prawie go nie widać.
Róż ma odcień koralowy jest mniej widoczny i gorzej na pigmentowany. I też błyszczący. Znikomy :/

Podsumowując za prawie 40 zł moim zdaniem się nie opłaca są lepsze produkty. Lepszej jakości. :) Trwałość też nie powala :)

Pomocny produkt na wyjazdy, bo mamy 3 produkty w jednym opakowaniu. Jednak bronzer ma satynowe wykończenie i ciepły odcień (002 coral glow). Uważam osobiście, że taki ciepły odcień nadaje się do ocieplenia cery, a konturowania. Przyznaję jednak, że u mnie bronzer utrzymuje się całkiem nieźle. Róż ma łososiowy kolor, jego trwałość jest średnia. Raczej trudno zrobić sobie nim krzywdę w postaci plam. Rozświetlacz jest raczej ze złotą poświatą i daje bardziej subtelny efekt.
Ogólnie nie ma tragedii, ale szczególnego wrażenia na mnie ten produkt nie zrobił.

Naprawdę żenada i to za taką cenę... Do tego produktu przyciągnęły mnie opinie innych, ale to był błąd. Słaba pigmentacja, szybko znikają ze skóry, dodatkowo rozświetlacz jest strasznie sypki, brązer ma ciepły pomarańczowy odcień, który nie nada się do jasnej karnacji. Zaleta jest jedynie to, że w odcieniu 002 rozświetlacz ma fajny kolorek, ale co z tego skoro strasznie się osypuje i znika pierwszy...

|Bronzer to jakaś pomyłka, robi plamy, dziwny odcień, nie nadaje się do konturowania. Rozświetlacz bardzo fajny, jeśli ktoś lubi lekkie naturalne rozświetlenie to sie polubicie, jednak szybko sie zuzywa, roż skradl moje serce, jest piękny, trzyma się na buzi caly dzien, piekne naturalne wykonczenie, cudo.

Mam kolor 002, roświetlacza i różu nie używam ponieważ w mojej opini po godzinie znikaja z twarzy, bronzer przypadł mi do gustu, trzyma sie caly dzien, nie nadaje sie jednak do konturowania, ma zbyt cieply odcien, jednak bardzo ladnie mozna nim nadac sztucznej opalenizny, do tego jest swietny i dobrze wspolgra z moja jasna karnacja, jednak uważam, ze bez sensu jest kupowac 3 czesciowy produkt dla jednego bronzera

Paletę używam od kilku tygodni. Jest to produkt, który niestety mnie bardziej zawiódł niż przyniósł korzyści z jego używania. Ma słabą pigmentację, dlatego trzeba sporo się namachać pędzelkiem o paletę aby dała ona efekt na skórze. Kolor różowy jest chyba najlepszy, ponieważ jest bardzo delikatny i ładnie wygląda. Paleta ma dobre opakowanie.

Miałam tą paletę w kolorze 02. Mam jasną karnację, jednak kolor różu w palecie 01 kompletnie mi nie odpowiadał.
Kupiłam ją na promocji -49%, więc nie kosztowała dużo. Opakowanie ma ładne, nie miałam problemów z nabieraniem produktów na pędzel. Mimo używania codziennie przez kilka miesięcy opakowanie wciąż wyglądało dobrze, jedynie przetarły się napisy.
Co do samych produktów to najbardziej lubiłam w nim rozświetlacz, przynajmniej na początku. Ładnie akcentował kości policzkowe, nie utrzymywał się za długo, ale równomiernie znikał z twarzy. Tak go sobie używałam przez około dwa miesiące powoli dobijając do jego denka, aż usłyszałam od koleżanki, z którą dawno się nie widziałam, że jest dla mnie za ciepły i bardzo odznacza się na twarzy. W sztucznym świetle wyglądał ślicznie, w naturalnym już nie bardzo.
Bronzer to najsłabsze ogniwo. Jest za ciepły do konturowania, za ciemny do ocieplania twarzy. Z całego trio ma najbardziej aksamitną konsystencję. Nie wiedziałam do czego miałby mi się przydać. Parę razy użyłam go jako cienia do powiek i na tym nasza znajomość się skończyła.
Róż ma piękny kolor, myślałam, że będzie idealnie współgrać z moją karnacją, ale na twarzy, przynajmniej u mnie, nabiera jakby sinych podtonów i po prostu wyglądam na obitą. Zrezygnowałam z niego szybko.
Cała paleta w końcu wylądowała u mojej siostry, naturalnej blondynki, ale o ciemniejszej karnacji. Bardzo ją sobie chwali, a i ja kiedy widzę jak piękne makijaże nią wykonuje zaczynam zazdrościć.
Jasnym, chłodnym karnacjom nie polecam, dla ciepłych jak najbardziej.

Wybrałam paletkę w odcieniu 002 czyli tę dla bardziej ciemniejszej karnacji ale ja się sugerowałam odcieniami bardziej niż przeznaczeniem. Wszystkie trzy produkty mają w sobie drobinki, są one malutkie, drobno zmielone ale są. Wszystkie odcienie są świetne , najbardziej podoba mi się róż, ma śliczny delikatny różowy odcień. Tą paletką nie da się zrobić sobie krzywdy, wszystkie produkty mają delikatne odcienie, nie są mocno napigmentowane. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z użytkowania ale mały minus za słabą pigmentację.

Naprawdę kiepsko ten produkt u mnie wypada. Posiadam odcień 001. Jest to paletka do ocieplania, nadawania koloru buzi, ale nie do konturowania. Kupiona na wyprzedaży w rossmanie. 40 zł w życiu bym za nią nie dała.

Rozświetlacz:
Kicha totalna. Nie robi nic na skórze. Zwykły matowy puder (może troszkę satynowy). Są rozświetlacze za 5zł i są o klasę lepsze od tego :(

Bronzer:
Słabiusieńki. Okropny pomarańczowy kolor i pełno złotego brokatu (bo trudno te płaty metalu nazwać drobinkami). Trzeba przyznać że ten brokat odpada od pędzla i nie zostaje w dużej ilości na twarzy podczas nakładania, ale trochę zostaje. Pigmentacja całkiem dobra. Może do ocieplania się nadaje na pewno nie do konturowania.

Róż:
Zdecydowanie najlepszy. Ładny, dobrze napigmentowany kolor. Satynowe wykończenie. Bardzo dobry róż.

Nie opłaca się tego kupować. Za 40 zł można kupić bardzo dobry róż.

Dobór kolorystyczny jak najbardziej w porządku. Rozjaśniacza bardzo subtelny, ale widoczny. Róż piękny, brzoskwiniowy, jednak szkoda, że z drobinkami. Brązer dla jasnej cery. Mam paletkę Coral.
Niestety, wszystko psuje to okropne opakowanie. Po pierwsze już po 3 tygodniach ledowo je otwieram i zamykam, bo się plastik ukruszył i śrubka wychodzi. Po drugie przegrody pomiędzy tymi 3 produktami mają mniej niż milimetr. A sama paletka jest bardzo mała. W takim razie pozostaje tylko nakładanie ich za pomocą bardzo małych pędzli. Bardzo mnie to irytuje, bo ledwo mogę trafić w brązer pędzlem.
Gdyby nie ta szajsowata paleta, to kupiłabym ponownie. A w takim przypadku, nigdy.

Kupiłam tą paletkę w odcieniu 002 CORAL GLOW od razu kiedy weszła na rynek. Po pierwszym użyciu byłam bardzo zadowolona, bronzer ma piękny, chłodny ocień, który nie robi plam i długo utrzymuję się na skórze - idealny dla blondynek. Rozświetlacz też jest naprawdę w ładnym odcieniu, tworzy efekt tafli.
Po jakimś czasie moja mama też kupiła sobie tą paletę tylko w odcieniu 001, również ją używałam i w tym przypadku bronzer jest w zbyt ciepłej tonacji dla mojej karnacji, róż i rozświetlacz też nie przypadł mi za bardzo do gustu.
Produkty jednak są dobrze napigmentowane, utrzymują się cały dzień na twarzy i nie robią plam. Na pewno warte wypróbowania, ja do nich wracam co jakiś czas, jednak głównie do bronzera z palety 002. Naprzemiennie stosuje z innymi paletami.