Moschino, I Love Love EDT
82 HIT!
63 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zobacz oferty
Szybkość realizacji zamówienia
Poziom obsługi klienta
Jakość zapakowania przesyłki
Polecił(a) bym ten sklep znajomym
Szybkość realizacji zamówienia
Poziom obsługi klienta
Jakość zapakowania przesyłki
Polecił(a) bym ten sklep znajomym
Szybkość realizacji zamówienia
Poziom obsługi klienta
Jakość zapakowania przesyłki
Polecił(a) bym ten sklep znajomym
Szybkość realizacji zamówienia
Poziom obsługi klienta
Jakość zapakowania przesyłki
Polecił(a) bym ten sklep znajomym
Szybkość realizacji zamówienia
Poziom obsługi klienta
Jakość zapakowania przesyłki
Polecił(a) bym ten sklep znajomym
Zdjęcia recenzentek
Opis produktu
Zgłoś treśćZapach 'I Love Love' rozkwita bukietem żywych, radosnych nut. Od pierwszego tchnienia wzbudza wszechogarniające uczucie miłości i szczęścia. Musująca nuta głowy łączy soczystą świeżość cytrusów z cierpkim smakiem czerwonej porzeczki. Wielobarwna i kobieca nuta serca urzeka delikatnym brzmieniem herbacianej róży i zachwyca urokiem konwalii czule otulonej liśćmi cynamonu. W głębi kompozycji zmysłowe piżmo współbrzmi z ciepłą wonią cedru i drzewa tanaka. 'I Love Love' niczym zmysłowy poryw nakazuje ulec miłości. Flakon i opakowanie zachwycają ferią barw, wyrażają emocje, które towarzyszą miłosnym uniesieniom. Sylwetka flakonu nawiązuje do słynnej formy 'Cheap And Chic'. Ekstrawaganckie połączenie turkusu i pomarańczowego graffiti komunikuje intensywność uczucia namiętności.
Kategoria: kwiatowo-owocowa
Nuty zapachowe:
nuta głowy: pomarańcz, grejpfrut, czerwona porzeczka
nuta serca: wodna lilia, herbaciana róża, konwalia, cynamon
nuta bazy: piżmo, drzewo cedrowe, drzewo tanaka
Cechy produktu
- Pojemność
- 50 - 100ml
- Nuty
- drzewne, kwiatowe, owocowe
- Rodzaj
- wody toaletowe
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 401
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
2 /5
16 maja 2006, o 08:34
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Tropical Punch+Light Blue
Gdyby zlać do jednej butelki "Light Blue" D&G oraz "Tropical Punch" Escady uzyskałoby się właśnie ten zapach ;)
"Tropical Punch" bardzo lubiłam, za "Light Blue" nie przepadam. Niestety zapach z godziny na godzinę coraz bardziej przypomina tę drugą wodę.
Na początku owocowy - niby lekki, ale posłodzony i dzięki temu ciężko go wówczas nazwać (jak to Wizażanki często mówią) "klasycznym świeżakiem" przechodzi niestety w pieprzno-morską nutę i przestaje mi się podobać.
Pierwsze uderzenie zawsze mnie czaruje (testowałam 5-6 razy) zwłaszcza, gdy pomyślę o wielkich upałach - na szczęście nigdy nie dałam mu się zwieść.
Butelka nieładna, ale za to oryginalna (stąd 2*)
3 /5
25 kwietnia 2006, o 16:43
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
ma cos fajnego
dla mnie bardzo fajny, podobny rzeczywiscie do light blue, ktory uwielbiam, chociaz w tym roku jakos mniej, ale I Love Love ma cos jeszcze w tym zapachu, jest jakby ostrzejszy, troche bardziej gorzki, no nie wiem jak to okreslic. Niemniej jednak na mnie pachnie bardzo ladnie i dlugo. Nie wiem czy kupie ponownie, moze i tak, bo ktorys z tych zapachow musze miec na polce, obecnie mam i ten i ten wiec mam porownanie i zobacze ktory mnie bardziej zachwyci i ktorego zapragne jak sie skoncza.
3 /5
25 marca 2006, o 15:31
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
milutki
Bardzo mi sie podoba. Ciagle czytam że podobny do light blue- wstyd się przyznać ale nawet nie wąchalam go - jakos zawsze jest coś ciekawszego do wywąchania w perfumerii:) więc nie mam w tej kwestii porównania.
Nie wiem dlaczego, ale czuję w nim czasami coś co mi przypomina nutkę mleczną!! Poza tym przyjemne owocki. Nie lubię kwiatowych woni, pewnie dlatego tak mi się podoba:) Czasem czuć go mocno pieprznie, nie wiem od czego to zależy. Idealny na wiosnę, ale używam już teraz, by ją poczuć:) Trwałość - super. Tylko ta butelka... ale da się przeżyć.
1 /5
22 marca 2006, o 01:10
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
paskudny
Jeden z najgorszych zapachów. W stylu Dolce Gabbany "Light Blue" Tak samo kwaśny i cytrynowy, może nawet bardziej. Cytryna jest zbyt nachalna. Kiepsko się to wyczuwa, zwłaszcza gdy znajoma używa tego świństwa.
5 /5
6 lutego 2006, o 17:40
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
sliczny
zapach jest naprawdę śliczny, lekki, nieduszący, kwaskowaty a zarazem słodziutki:) jest dopasowany idealnie do mojej osoby, dobrze się z nim czuję, nie drażni mnie. oprócz tego ma bardzo ładne opakowanie. utrzymuje się doś długo, jestem z niego bardzo zadowolona
5 /5
18 stycznia 2006, o 11:45
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
rewelacja
zapach jest cudowny, chorowalam na niego od paru miesiecy i w koncu moj mezczyzna mi go kupil:) teraz ciagle sie wacham z zamknietymi oczami i marze o wiosnie...
jestem bardzo wybradna jesli chodzi o zapachy. nie lubie ani takich ciezkich, orientalnych, ani slodkich, ani tej paskudnej ogorkowo-swiezej nuty... a ten jest idealny: ani za slodki ani za ciezki; swiezy, ale nie smierdzacy, no i po jakims czasie taki delikatny, cieply...
kocham go:)) i moj mezczyzna lubi jak nim pachne:))
3 /5
9 grudnia 2005, o 18:32
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Chyba nie dla mnie!
Zanim poznałam zapach Moschino przeczytałam recenzje na Wizażu. Teraz mam dwie próbki i faktycznie podobne do "Light Blue" D&G (a "Light Blue" miałam całe 30 ml). Zapach cytrusowy, rzeźki, lekko gorzkawy. I naprawdę trwały! Czułam go przez cały dzień! Myślę jednak, że do końca nie mój. Niby ładny ale czegoś mu brakuje.
3 /5
23 listopada 2005, o 18:21
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Plagiacik
Mam podobne skojarzenia jak pozostale recenzentki - to jest chyba plagiat Light blue. Zauwazylam zreszta, ze Moschino lubi nasladowac inne marki, tak jest wlasnie w przypadku I love love oraz wczesniejszego zapachu Couture, ludzaco podobnego do Amor amor Cacharela. Na pewno plusem I love love jest trwalosc. Nie porownywalam go pod tym wzgledem do Light blue, ale do reszty wszystkich perfum obecnych na rynku. Czuc go bardzo wyraznie, nawet nie przytykajac nosado wyperfumowanych miejsc. Sam zapach moze jest troszke cytrynow na poczatku, ale pozniej staje sie bardziej drapiezny, pieprzny i drazni nos - wlasnie ta nuta jest ludzaco podobna do Light blue D&G. I love love jest jednak troche slodsze, bardziej owocowe i mdle momentami. Zapach ten pojawil sie u nas dokladnie rok temu, a wiec zima, tymczasem wydaje mi sie odpowiedni na cieplejsza pore roku. Ale wszystko zalezy od upodoban. Flakon dosc zabawny, fikusny, ale wcale nie jest ladny. Nie pasuje wg mnie do zapachu - butelka ze smoczkiem powinna pachniec kaszka i mlekiem, a nie owocami i pieprzem. Dobre opakowanie dla malych dziewczynek, ja bym tego w zyciu nie wystawila na swiatlo dzienne. Flakonowi daje az 2 gwiazdki za pomysl, a samemu zapachowi 3, bo jest ciekawy, ale troche mnie drazni, podobnie jak LB, no i co najwazniejsze jest to zapach wtorny.
4 /5
23 października 2005, o 22:25
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
5 /5
30 września 2005, o 18:28
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
I love in it!!!
To jest dokładnie to, co chcę mieć! Ubóstwiam ten zapach, kocham każdą jedną jego nutkę. Na początku zapach grapefruitów, świetny na ranek. Potem pięknie się rozwija. Jestem na jego punkcie chora. Kupie go, jak tylko będę miała taką okazję.
ilość zużytych opakowań: 2 próbki
Recenzja: ...
5 /5
19 sierpnia 2005, o 13:47
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
zmyslowy...
siegnelam po niego calkowicie przypadkiem gdyz rozbawil mnie plastikowo-cukierkowy flakonik...a tu niespodzianka...zakochalam sie w tym zapachu od pierwszego...hmm wejrzenia to chyba niezbyt dobre slowo ;) w kazdym razie jest to moj zapach...rewelacyjnie sie z nim czuje..chociaz wbrew pozorom wcale nie jest lekki ..po jakims czasie rozwija sie ciezszy slodko gorzkawy zapach, ktory jest niesamowicie trwaly...
moj mezczyzna uwielbia go na mnie, a jak ktos tu juz wczesniej zauwazyl to najlepsza z mozliwych recenzji :)
5 /5
20 lipca 2005, o 19:51
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
zapach z dziecinstwa
Po poprzednich recenzjach widze, ze jednak nam sie roznie zapachy wkodowuja w dziecinstwie - zapachu D&G nie znam ale ten zapach Moschino szybko chwycil mnie za serce - jest swiezy, ostry ale nie nachalny, mam wrazenie, ze juz gdzies go czulam przed laty - jakas guma do zucia, cukierki, zelki owocowe? Uwielbiam takie kwaskowate nuty.Dla mnie odpowiedni na lato.
Opakowanie uwazam, za zabawne (inspirowane jest dziewczyna kreskowkowego Popaye'a: Olive Oyl) ale dosc ciezkie do transportu w pozdrozy :) Moglby tez byc ciut trwalszy - rozwiniety, szybko znika z mojej skory :( albo tak mi odpowiada, ze w pewnym momencie przestaje go wyczuwac - TZ twierdzi, ze go czuje caly czas :D
-
1
0
produktów2
recenzji966
pochwał10,00
-
2
6
produktów3
recenzji963
pochwał9,64
-
3
0
produktów0
recenzji266
pochwał9,59