KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy BB, CC i DD

Lioele Dollish Veil Vita BB SPF25 PA++Witaminowy krem BB

4,3 na 555 opinii
flame25 hitów!
69% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,3 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 69% osób
  • fuertavertura
    fuertavertura
    13 maja 2014 o 14:20
    4 / 5
    Nie kupi ponownie
    Promienie słońca na policzkach:-)
    Wraz z nadejściem wiosny rozpoczęłam intensywne poszukiwania idealnego make-up\'u, który pozwoli nieco odetchnąć skórze w okresie letnim. Pozwolę sobie nadmienić, iż obłędnie zachwycił mnie CC krem Tony Moly, który jest niekwestionowanym faworytem, jednak ciekawość świata, również i w kosmetycznym aspekcie, pchała do dalszych poszukiwań:P Dollish Natural Green - bo takowy posiadam, to jasno zielony krem, który w kontakcie ze skórą staje się beżowym tradycyjnym make-up\'em. Jego konsystencja jest półkremowa, łatwo i bez konieczności mocnego wcierania czy też wklepywania stapia się ze skórą. Kolor jaki otrzymuję to ciepły, jasny beż, który ładnie współgra z moją dosyć jasną karnacją. Skóra zyskuje ciepły odcień, jakby delikatnie spowity słońcem. W odróżnieniu do CC TM, pozwolę sobie na subtelne porównanie tych dwóch produktów, Dollish przypomina typowe koreańskie kremy, które charakteryzuje specyficzna kolorystyka, jasne odcienie z tonami beży. Natomiast TM jest typowo jasny, waniliowy, co widać nawet podczas demakijażu i pozostałościach ścieranego make-up\'u na płatku kosmetycznym. Poziom krycia oceniam identycznie, czyli dobrze biorąc pod uwagę lekką i nieobciążająca formułę. Jednak zasadnicza różnica polega na tym, iż TM zapewnia skórze efekt rozświetlenia, natomiast Dollish daje bardziej satynowe wykończenie, nie zapewnia efektu rozświetlenia. Efekt końcowy jest bardziej płaski, bez odbicia światła. Lioele Dollish to produkt dla posiadaczek zadbanych skór, które nie wymagają szczególnego kamuflażu, dla skórą które nie lubią obciążenia lecz potrzebują jedynie delikatnego wyrównania koloru:-) Dollish to idealna alternatywa dla podkładu, eteryczność i nowy wymiar make\\\'up bez obciążenia, zdefiniowanego poprzez lekkość:-) Dollish to skóra spowita dziewczęcym blaskiem, muśnięta promieniami słońca tak subtelnymi, że niemalże niezauważalnymi:-) Dollish określa ciepły cynamon z laską pachnącej wanilii w tle, soczysta brzoskwinia, czyli świeżość i energia, która ociepla skórę w niezwykle naturalny sposób:-) Produkt dobry, wydajny, nie zapycha, nie podkreśla suchych skórek. Opakowanie plastikowe, wyposażone w atomizer. Jego cukierkowy kolor nie stanowi kwintesencji tego co lubię, jest daleki od minimalistycznych i eleganckich opakowań, jednak czym jest oprawa w zestawieniu z tym co dobre i z tym co kryje się w środku:-) Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:rok lub dłużej

    8 osób uznało tą opinię za pomocną
  • memsahib
    memsahib
    16 listopada 2012 o 13:23
    2 / 5
    Nie kupi ponownie
    Efekt żula czyli biało-fioletowa facjata
    Obiecuję, że kupię zielony i wtedy zobaczymy. Gwiazdka za świetne opakowanie. Fantastyczne, ultradziewczęce, różowe, no piękne. To jedna z moich wielu ozdób w łazience. Plus za pompkę. Pół gwiazdki za bajer z kolorem i ciekawy skład. Pół gwiazdki za efekt glow, który odmładza i upiększa. -3 gwiazdki za kolor! O matko bosko, krzyknęłam spoglądając w lustro. Dzięki odcieniowi liliowemu, osiągnęłam transformację w żonę jakiegoś Mieczysława, który dużą atencją darzy drinki z denaturatu i lubi popijać je razem ze swoją drugą połową. Biało-fioletowa facjata bynajmniej nie jest tym co chce zobaczyć w lustrze i pokazać ludziom. Robiłam kilka podejść, wklepywałam, wsmarowywałam, mniej, więcej, czary różne. No niestety, rozczarowałam się totalnie. Czegoś takiego jeszcze na oczy nie widziałam. Sama nie wiem jak to możliwe, ale tak właśnie jest, wtapia się owszem, ale nabiera odcienia trupio-biało-fioletowego i nie chce go zmienić. Jak żyć? Używam tego produktu od: ok. 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    7 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Hexxana
    Hexxana
    20 maja 2012 o 23:51
    5 / 5
    Kupi ponownie
    Mój absolutyny KWC!
    Oceniam Gorgeous Purple - Light Beige. Krótko i na temat: +kolor! + praktyczne opakowanie, pompka pozwala na idealne dozowanie wymaganej ilości + wywiązuje się z obietnic producenta + po dopasowaniu się do skóry kolor jest faktycznie jasnym beżem, który idealnie stapia się ze skórą + nie podrażnia, nie zapycha +nie podkreśla niedoskonałości +świetnie maskuje zaczerwienienia oraz obszary naczyniowe/ płytko unaczynione +wyrównuje koloryt cery i wspaniale ja wychładza + skóra staję się odświeżona i promienna + poziom krycia jest zadowalający a jeżeli potrzebujemy go w lepszym stopniu krem staje się świetną bazą pod podkład + bardzo dobrze współpracuje z podkładami mineralnymi Minusy – Szkoda, że nie jest lepiej dostępny. Zostaje Ebay PL można go dostać jeszcze w jednym miejscu, ale nie zamierzam im robić reklamy :P Lioele Dollish Veil Vita nie zastąpi tradycyjnej formy pielęgnacji w postaci nawilżacza, w moim przypadku i tak musiałam po takowy sięgnąć jednak bez większych problemów bardzo dobrze współpracuje z większością kremów, których z powodzeniem używam od dłuższego czasu. Fiolet ma za zadanie ożywić zmęczoną cerę, neutralizuje żółty odcień skóry. Taka rekomendacja brzmiała dla mnie nad wyraz dobrze. Moja skóra ma brzoskwiniowy odcień i niestety większość podkładów czy kremów tonujących wydobywa wtedy wszystko to, co jest niekorzystne szczególnie, kiedy w grę wchodzi charakterystyka cer naczyniowych. W moim przypadku tak się niestety zawsze działo. W kolorówce szukam wychładzających odcieni, najlepiej, kiedy właśnie maja domieszkę fioletu, wydają się odrobinę sine. Nie jest łatwo znaleźć coś w takiej tonacji, dlaczego o tym wszystkim piszę? Z jednego powodu, wiem, że są osoby z identycznym problemem jak mój i często poszukiwania idealnego odcienia zajmują miesiące…, Dzięki BB kremowi znalazłam dla siebie optymalne rozwiązanie. Używam tego produktu od: Ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    4 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Doe Deer
    Doe Deer
    7 lipca 2021 o 20:07
    5 / 5
    Kupi ponownie
    Idealny do cery mieszanej i wrażliwej
    Krem był idealny pod każdym względem, jednak został wycofany :( Jako jeden z niewielu kremów bb mnie nie zapychał, matowił, a kolor był idealnie stapiał się z cerą. Jeśli ktoś znajdzie zamiennik proszę o priv. Sama testuje wiele, ale nie mogę znaleźć należytego zastępcy
    Zalety:
    • - matuje, ale nie wysusza
    • - niweluje zaczerwienienia
    • - nie zapycha
    • - idealny do cery wrażliwej
    • - kolor wtapiający się w cerę
    Wady:
    • brak
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Kupił/a w:W serwisie aukcyjnym

    1 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Mizore
    Mizore
    20 lutego 2019 o 14:04
    5 / 5
    Kupi ponownie
    Fajny
    Moja cera: skłonna do niedoskonałości, poza nosem i brodą sucha. Pierwszy pełnowymiarowy krem kupiłam 9 lat temu. Najpierw dostałam jego próbkę, załączoną do zakupu innego koreańca, ale tak mnie uwiodła, że pomimo przerażająco wysokiej dla mnie wówczas ceny (90zł) zdecydowałam się go kupić. Był to fiolecik. Krem początkowo wydawał mi się mimo wszystko za jasny (moja karnacja jest jasna, zwyczajna), ale potem dopasowywał się do odcienia. Podobało mi się to jak moja twarz w nim wyglądała. Trochę jak z efektem photoshopa. To dzięki temu bb creamowi pierwszy raz chyba usłyszałam komplement, że mam ładną cerę - ja, co od zawsze walczy z niedoskonałościami. Krycie określiłabym jako przeciętne, ale jak się nałożyło drugą warstwę było lepiej. Zostawia efekt "glow" na twarzy, nie trzeba go przypudrowywać, bo bez tego wygląda dobrze. Z pudrem może podkreślać trochę suche skórki. Ja zawsze używam przed nim kremu nawilżającego. Krem ma ładny, delikatny, lekko poziomkowy zapach, który szybko się ulatnia. Ne zapycha. Po czasie zachwytu widziałam też nie tylko zalety, ale również wady. Krem jest dość "suchy", więc niektórym osobom, które walczą z suchymi skórkami może się nie spodobać. Szybko się również ściera. Dodam, że próbowałam również zielonego, ale mimo że zielony jest skierowany do skóry z niedoskonałościami, to fioletowy bardziej mi przypadł do gustu.
    Zalety:
    • W ramach podsumowania:
    • + ładny zapach
    • + twarz wygląda dużo piękniej
    • + nie wyrządza krzywdy (nie zapycha)
    • + nadaje się jako baza pod makijaż
    Wady:
    • - coraz ciężej go dostać (mam wrażenie, że znika z 'półek')
    • - drogi (zwłaszcza po przejściu z różowego opakowania na czarne)
    • - może zostawiać smugi jak się nieumiejętnie go rozprowadzi
    • - może podkreślać suche skórki
    • - szybko się ściera
    • Ja go lubię, kupuję go co jakiś czas, więc ode mnie otrzymuje 5 gwiazdek. Był pierwszy bebek, który mi tak podpasował.
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Kupił/a w:Drogeria internetowa

    1 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Domi1988
    Domi1988
    10 sierpnia 2018 o 16:35
    5 / 5
    Kupi ponownie
    Nowe opakowanie
    Kupiłam nowa wersje tego kremu bo namowaxh przyjaciółki. Mm wersję fioletowa i jest świetna. Pięknie pachnie, ślicznie prezentuje się na buzi o kryje do tego.
    Zalety:
    • Zapach
    • Opakowanie
    • Skład
    • Wydajność
    Wady:
    • Cena
    • Dostępność
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:tydzień
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Kupił/a w:Inna drogeria

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Demonika669
    Demonika669
    21 stycznia 2018 o 14:19
    3 / 5
    Nie kupi ponownie
    średnio
    Zużyłam kilka próbek i mam mieszane uczucia. Krem dobrze się rozprowadza i ładnie stapia ze skórą, nie zmienia jej koloru, ale wyrównuje koloryt. Nie jest tłusty, ale niestety ściera się w ciągu 3-4 godzin od nałożenia. Po prostu znika, jakby się wchłaniał. Dużym minusem są parabeny w składzie.
    Zalety:
    • ładnie się rozprowadza
    • nie tłuści
    • stapia się z kolorytem twarzy
    Wady:
    • parabeny w składzie
    • ściera się po paru godzinach
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:tydzień
    Wykorzystał/a:kilka próbek

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Isia13
    Isia13
    9 listopada 2017 o 9:53
    4 / 5
    Nie kupi ponownie
    Całkiem fajny ale bieli
    Odkrycie azjatyckich kremów bb było dla mnie szokiem bo tak bardzo różnią się od naszych "rodzimych" kremów bb. Ten konkretny ma bardzo lekką kremową konsystencję, powiedziałabym że nawet aksamitną. Przy nakładaniu wydaje się prawie biały potem stapia się ze skórą aczkolwiek wrażenie pewnego rodzaju białej poświaty pozostaje co nie do końca mi się podobało. Krem ładnie wyrównuje kolor skóry, nawilża, jest lekki i niewyczuwalny na skórze, rozjaśnia i daje efekt glow. W ciągu dnia się trochę ściera.
    Zalety:
    • - lekka formuła
    • - nawilżenie
    • - efekt świecącej, zdrowej skóry
    • - wydajny
    Wady:
    • - nieco bieli
    • - ściera się w ciągu dnia
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:tydzień
    Wykorzystał/a:kilka próbek
    Kupił/a w:Otrzymałam w prezencie

    1 osób uznało tą opinię za pomocną
  • aethos
    aethos
    7 października 2017 o 14:26
    5 / 5
    Kupi ponownie
    Dobry stosunek ceny do jakości
    Używam go już rok, zamówiłam drugie opakowanie. Jest to najlepszy krem BB jaki miałam. Ma swoje minusy, ale ilość plusów jednak jest decydująca. Na zdjęciu porównanie kolorystyczne 3 produktów tej marki. (od lewej Lioele beyond the solution BB, Dollish Veil Vita, Dollish Cera-V CC)
    Zalety:
    • + nigdy mnie nie zapchał, nawet jak źle umyłam twarz i poszłam spać
    • + starczy na dłuuuugo. swoje 2 opakowanie zamówiłam po 10 miesiącach codziennego używania (połowa ziarnka grochu wystarczy na pokrycie całej buzi)
    • + nie przesusza
    • + kolor (choć czasem się lekko odcina od szyi)
    • + dobrze kryje, ale to nadal tylko krem BB, więc nie będzie działał jak typowy podkład, a chyba niektóre recenzentki się tego spodziewały i wystawiły negatywne oceny
    • + skład
    • + nowe opakowanie jest bardziej praktyczne
    Wady:
    • - w przypadku mieszanej cery trzeba go przypudrować (ja to robię transparentnym pudrem no-sebum mineral powder marki innisfree)
    • - ściera się
    • - czasem denerwuje mnie kolor, jaki daje na twarzy
    • - trudno dostępny, ale dla mnie to nie problem zamówić go na ebay
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Kupił/a w:Drogeria internetowa

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Lunaquaiten
    Lunaquaiten
    16 maja 2017 o 19:06
    3 / 5
    Nie kupi ponownie
    Na pewno nie na lato
    Bardzo kryjący, bardzo długo trzyma. Konsystencja- gęsty, ale jakby suchy - nie czuc go tez na twarzy. Piekny zapach. Po calym dniu jak go zmywalam, zostawial na husteczkach tony pigmentu. Niestety - podkresla suche skorki - sposob na to jest taki, ze najlepiej nalozyc pod niego krem nawilzajacy (ja mam skore mieszana/tlusta i najlepiej zeby to byl krem matujaco-nawilzajacy). Bez tego wylaza twoje skorki na nosie, miedzy brwiami no i troche zmarchy... JEST JASNY, mimo po calym dniu utleniania - ja mam jasna karnacje, ale jednak - jest to krem ktory bym polecala bardziej pozna jesienia albo zima - niestety chcac nie chcac odroznia sie od koloru skory :( polecalabym go TOTALNYM BLADZIOCHOM, skrajnym bladziochom, ktore zazwyczaj maja skore niestety sucha/atopowa a raczej taki krem, ktory zawiera jednak PARABENY i SILIKONY chyba nie bedzie dobrym pomyslem. Uzywalam fioletowego. Byc moze bedzie to lepsze rozwiazanie dla dziewczyn, ktore maja na prawde MOCNE przebarwienia, bardzo widoczne przebarwienia. Tradzik, czy odbarwienia skorne. Zwracam go do sklepu. Moze wroce do niego zimą. Odejmuje gwiazdke za odcien, kolejną za wysuszanie.
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:tydzień
    Wykorzystał/a:kilka próbek
    Kupił/a w:Drogeria internetowa

    1 osób uznało tą opinię za pomocną
  • ksiaze-gigi
    ksiaze-gigi
    23 marca 2017 o 0:44
    3 / 5
    Nie kupi ponownie
    Nie był tragiczny, ale dobry też nie.
    Kupiłam kolor zielony. Po nałożeniu na całą twarz wyglądałam dość trupio i niezdrowo, w dodatku krem był dla mnie trochę za ciężki. Za to próbka jaką miałam całkiem dobrze sprawdziła się jako baza maskująca naczynka wokół nosa. Wtedy zwykłego korektora wystarczyło nałożyć odrobinę a efekt był bardzo naturalny. Nie widzę jednak dla niego miejsca w mojej pielęgnacji, bo nałożony na całą twarz jest dla mojej tłustej skóry za ciężki.
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedna próbka

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Elzbiettta
    Elzbiettta
    23 listopada 2016 o 9:39
    3 / 5
    Nie kupi ponownie
    Dziękujemy, oddzwonimy.
    Krem jest dość nietypowy. Jest śmietankowy, lekko suchy w swojej strukturze. Pudrowy. W przeciwieństwie do wielu popularnych koreańskich kremów BB daje matowo-satynowe wykończenie, a nie świetliste, błyszczące. Jest też trwalszy i mocniej trzyma się twarzy. Spośród kilku typów kolorystycznych bebika, zdecydowałam się na ten w odcieniu pastelowo- zielonym ( miał kryć i neutralizować zaczerwienienia). Krem po wyciśnięciu na dłoń jest delikatnie zielony, jednak po roztarciu zmienia kolor na beżowy. Początkowo wydaje się być za jasny, ale szybko dopasowuje się do kolorytu cery. Niestety po godzinie od nałożenia oksyduje. Ciemnieje i robi się pomarańczowo- różowy. Nie jest to efekt tak mocny, aby dostrzegło go otoczenie, ale na tyle widoczny, że aż drażniący osobę, która ma go na twarzy. Wyraźnie widać różnicę pomiędzy jasną szyją a twarzą. Krem bardzo ładnie pachnie. W moim odczuciu kwiatem maciejki. Jest wydajny i nie ściera się w ciągu dnia. Opakowanie cieszy oko. Daje matowy, lekko satynowy efekt. Kryje całkiem dobrze. Ponadto, zawiera w swoim długaśnym składzie kilka witamin. Niestety, wysusza lekko skórę. No cóż, zawiodłam się. Gdyby nie oksydował byłoby ok, a tak. Już dziękuję.
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie

    2 osób uznało tą opinię za pomocną
  • LeeMinHo
    LeeMinHo
    22 listopada 2016 o 20:52
    1 / 5
    Nie kupi ponownie
    Największa kolorystyczna porażka wszechczasów!
    Miałam kilka próbek, w pewnym odstępie czasu i od różnych dystrybutorów, więc to nie kwesta wadliwej serii lub podróbki - krem w trakcie rozsmarowywania staje się POMARAŃCZOWO - MARCHEWKOWY! Kupiłam go, bo wiele ludzi mówiło, że jest idealny dla jasnej cery - no nie bardzo... Ja bym go bardziej poleciła mulatom :/ Tragedia, pomarańcza na twarzy, NIGDY WIĘCEJ!
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:próbka
    Wykorzystał/a:kilka próbek
    Kupił/a w:Drogeria internetowa

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Kokosanka83
    Kokosanka83
    28 czerwca 2016 o 22:18
    3 / 5
    Nie kupi ponownie
    Sama nie wiem..
    Zachęcona tak dobrymi opiniami kupilam kilka próbek i sam krem jako BB ok, ładnie kryje, ale..no właśnie..twarz mam po tym jak porcelana, znacznie odbija się od opalonej skóry i wygląda przez to komicznie. Bardzo szybko się wchłania. makijaż dłużej trzyma, ale wyglądam niestety sztucznie. Może sprawdzi się to dla jasnych, porcelanowych karnacji, ale mnie osobiście byloby szkoda wydawać takiej kwoty na efekt nie do końca zadowalajacy.
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:kilka próbek
    Kupił/a w:W serwisie aukcyjnym

    1 osób uznało tą opinię za pomocną
  • nosferatku
    nosferatku
    8 czerwca 2016 o 0:22
    4 / 5
    Kupi ponownie
    Bardzo dobry
    Od około trzech (?) lat nie używam podkładów, zastąpiłam je koreańskimi bb kremami. Dollish Veil kupiłam, skuszona opisem producenta i kolorem, a także ze względu na to, że mojego ukochanego holika holika aqua petit jelly nie było. Jest to kolejny BB, z którego jestem zadowolona. +kolor - mam dziwny odcień skóry, w drogeriach na ogół nie jestem w stanie znaleźć podkładu, który by był kolorystycznie akceptowalny (a jeżeli już jest akceptowalny kolorystycznie, to z pewnością nie jest akceptowalny cenowo). Ten BB krem stapia się właściwie idealnie, choć w środku zimy możliwe, że będzie nieco za ciemny. +wydajność - mam go od niedawna, ale dla satysfakcjonującego efektu wystarczy już niewielka ilość produktu, więc przypuszczam, że starczy mi na co najmniej pół roku, jak większość BB kremów. +trwałość - przyzwoita. Nie używam pudru, ale moja twarz wygląda w porządku przez cały dzień. +bardzo ładny, naturalny (ale stopniowalny) efekt supergładkiej skóry -opakowanie, jakkolwiek urocze, nie jest szczególnie szczelne w podróży - zatyczka spada, wiec trzeba zabezpieczyć krem. -przy suchej skórze konieczne jest solidne nawilżenie przed aplikacją, krem ma skłonność do wysuszania. -świetny efekt jest powiązany z ryzykiem, że faktycznie będzie co zakrywać i tuszować. Bez bardzo (BARDZO) starannego zmywania (ja używam olejku) ten BB krem wyrządzi więcej szkody, niż pożytku. Na pewno nie poradzą sobie z nim dostępne w drogeriach mleczka. Dotyczy to jednak każdego koreańskiego bb kremu.
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Kupił/a w:Drogeria internetowa

    1 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Kotusia
    Kotusia
    15 maja 2016 o 16:26
    5 / 5
    Kupi ponownie
    świetny BB
    Mogę spokojnie polecić ten krem wszystkim osobom, które chcą rozpocząć swoją przygodę z kremami BB. Kolor idealnie dopasowuje się do skóry, matowi ją na parę godzin, nadaje ładny skórze ładny wygląd ( miałam parę pytań o to czego używam, że mam tak ładną skórę na twarzy ;). Nie warzy się, nie podkreśla suchych skórek, daje naturalny wygląd. Nie wiem jak kryje przebarwienia / trądzik i inne problemy skórne ale przy mojej w zasadzie bezproblemowej skórze sprawdza się idealnie.
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:kilka próbek
    Kupił/a w:Otrzymałam w prezencie

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • MoniaK
    MoniaK
    30 kwietnia 2016 o 19:24
    5 / 5
    Kupi ponownie
    Photoshop
    Nie będę się zbytnio rozpisywać, bo wszystko już zostało powiedziane. To jest mój hit i nie zamienię go na nic innego. Zaczynam już chyba 4 czy 5 opakowanie i na przemian wymieniam kolory, bo efektem nie różnią się zbytnio. Skóra wygląda mega zdrowo, jest delikatnie rozświetlona i ma na sobie jakby filtr photoshopa ;) Do tego bardzo wydajny, jedna buteleczka starcza mi na ok 4 miesiące.
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Kupił/a w:Drogeria internetowa

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • k8snow
    k8snow
    27 kwietnia 2016 o 17:11
    5 / 5
    Nie kupi ponownie
    najlepszy wśród azjatyckich kremów BB
    Jest to najlepszy azjatycki kremik BB, który miałam okazję sprawdzić, a testowałam chyba wszystkie. Mam suchą skórę więc przede wszystkim zależy mi na niepodkreślaniu suchych skórek i tu Dollish spisał się super, a przy tym nie świecił się na twarzy jak inne kremy, które testowałam. + idealnie dopasowuje sie do koloru skóry ( posiadam wersję zieloną) + nawilża, nie podkreśla suchych skórek + lekko zmatowiony wytrzymuje ok 8 h + daje ładny efekt lekko mokrej skóry, ale nie świeci się nachalnie + wydajny + większe niespodzianki przykrywa przy 2 warstwach, ale polecam korektor pod spód Należy pamiętać o poprawnej aplikacji czyli o wklepywaniu a nie wsmarowywaniu. Edit: przy dłuższym stosowaniu niestety zapycha;/
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Trwałość:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Kupił/a w:Drogeria internetowa

    0 osób uznało tą opinię za pomocną

Produkty podobne