Rimmel, Match Perfection Foundation (Podkład dopasowujący się z efektem Pore Blurring)

Kupiłam bo był w promocji. Mam wrażliwą cerę więc trochę się obawiałam, opinie miał dobre więc postanowiłam wypróbować. Już po pierwszym użyciu byłam mile zaskoczona. Podkład bardzo dobrze się rozprowadza, fajnie dopasowuje się do koloru twarzy, nie tworzy maski. Zużylam połowę buteleczki, nie było żadnych podrażnień, twarz jest nawilżona i rozświetlona.

Bardzo przyjemnie się ten podkład aplikuje, świetnie wygląda na buzi, mi zapach się podoba, pompka wygodna, a cena przyzwoita (da się dorwać na promocji w drogeriach). Dla mnie jednak to, że ma bardzo słabą trwałość, skreśla go. Nie mam skóry tłustej, ale ściera się już po kilku godzinach. Skoro już go mam to zużyję, ale będę rozglądać się za czymś lepszym.

Nigdy nie było mi po drodze, żeby zakupić ten podkład.
W końcu kupiłam z polecenia i nie żałuję.
Na promocji można kupić , w regularnej cenie wolałabym coś innego .
Pompka to duża zaleta tego produktu.
Jest lekki, krycie ma raczej słabsze natomiast mi to nie przeszkadza.
Wtapia się w skórę i nie pozostawia nieprzyjemnej lepkiej warstwy.
Kupię ponownie jeżeli będzie w dobrej cenie .
Opakowanie wygodne , solidne i estetyczne .
Konsystencja bardziej lejąca , ale dobrze się nakłada gąbeczką

Ulubiony podkład na zimę

To mój pierwszy produkt tej marki.
Już drugi rok z rzędu kupuję ten podkład wyłącznie na zimne dni.

Nie wiem dlaczego, ale ten konkretny podkład dobrze czuje się na mojej skórze w zimnych porach roku.
Latem staram się kupować coś bardziej matującego.

Odcień 81 wygląda bardzo dobrze na mojej jasnej skórze

Produkt zakupilam w drgerii, zachęciła mnie cena(promocyjna), oraz to,że ma ciekawą szatę graficzną.
Przyznam szczerze, że mam sentyment do marki Rimmel,ale tym produktem jestem troszkę zawiedziona.
Lekki, bardziej krem BB ,niżeli podkład, wtapia się w skórę, kolor akurat dopasowałam tak,że nie widać efektu maski.
Stosuje z korektorem pod spodem,wtedy widać bardziej ten podkład.
Duża.wydajnosc, średnia cena.
Jak dla mnie zasługuje na 4+.
Nie wiem czy kupię ponownie, wolę bardziej kryjący podkład ;) ze względu na moje piegi

Podkład ma lekką formułę, dzięki temu szybko wtapia się w skórę i zapewnia krycie niedoskonałości cery, nie wysusza skóry, jest bardzo wydajny. Dopasowuje się do mojego odcienia skóry, wygładza pory. Dzięki temu moja skóra jest gładka i miła w dotyku.

Podkład ma przyjemną lekką formułę. Dobrze rozprowadza się na skórze i szybko wtapia. Wyrównuje koloryt. Zapewnia średnie krycie. Nie wchodzi w zmarszczki. Nie wysusza skóry. Lubię go na co dzień. Jest bardzo wydajny.

Rimmel Match Perfection Foundation to mój ulubiony podkład. Nie tylko doskonale dopasowuje się do mojego odcienia skóry, ale również rewelacyjnie wygładza pory, nadając efekt jedwabistej gładkości. Trwały, lekki i łatwy w aplikacji – to podkład, który zawsze sprawia, że moja skóra wygląda nieskazitelnie.

Podkład Rimmel Perfect Match to klasyk od wielu lat na rynku ,ale ja miałam go po raz pierwszy .Nie miałam pomysłu co kupić ,a Rimmel był akurat w promocji. Niestety ,dobrałam zbyt ciemny kolor. Kupiłam odcień 100 Ivory, zazwyczaj jasne kolory i tej nazwie mi pasują. Aplikacja była bardzo przyjemna , podkład ma płynną konsystencję ,średnie krycie bez problemu zakrywa wszelkie niedoskonałości i zaczerwienienia, trwałość oceniam na średnią.Nie wysusza i dobrze dopasowuje się do skóry( pomijając źle dobrany odcień).Moim zdaniem to dobry podkład ,ale raczej nie kupię ponownie.Teraz na rynku jest wiele dobrych podkładów,które chciałabym wypróbować.Chce w końcu znaleźć swój hit ,a tu było dobrze ,ale nie było efektu WOW.

Podkład kupiłam w drogerii na zakupach - wybrałam oczywiście w promocji (jeśli chodzi o podkłady których nie używałam zawsze wybieram te w promocji to próbowania). Podkład charakteryzuje się wygodnym opakowaniem szklanym, można odcień dopasować do cery. Konsystencja jest raczej płynna osobiście wolę bardziej kremowe podkłady. Charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem. Po nałożeniu dobrze kryje, oraz nawilża cera jest ładnie wyrównana. Jest trwały oraz wydajny.

Podkład Rimmel Match Perfection kojarzyłam już od dawna, ale mimo, że jest na rynku już długo, to nie miałam jeszcze okazji go przetestować. Tym razem jednak zdecydowałam się go wypróbować i wybrałam odcień nr 81, który nie jest idealny, ale co ciekawe bardzo ładnie dopasowuje się do koloru mojej skóry. Podkład ma lekką konsystencję, bez problemu rozprowadza się palcami, gąbką czy pędzlem. Nie tworzy smug, leży na skórze równomiernie, nie podkreśla nierówności i niedoskonałości. Efekt jaki daje to wyrównanie kolorytu, bardzo naturalne wykończenie, które sprawdzi się w codziennym makijażu. Krycie jest średnie, większe niedoskonałości mogą przebijać spod podkładu. Trwałość oceniam pozytywnie, podkład się nie ściera, przy mojej cerze mieszanej lubi się wyświecać w strefie T, ale to u mnie standard, zwłaszcza po całym dniu noszenia. Podkład jest bardzo komfortowy w noszeniu i tak jak obiecuje producent nie czuć go na skórze. Co do działania nawilżającego to nie oczekuję takich efektów po podkładzie, ale na pewno nie odczułam na skórze przesuszenia. Na plus wygodne, szklane opakowanie z pompką, spf 20 i przyjemny zapach.

ZALETY
Naturalne wykończenie
Średnie krycie
Niezła trwałość
Komfortowy w noszeniu
Niewyczuwalny na skórze
Efekt dopasowania się do odcienia skóry
Lekka konsystencja
Szybka aplikacja
SPF 20
Opakowanie

WADY
Brak

Pamiętam ten podkład do dziś. To był jeden z moich ulubionych podkładów w czasie szkoły średniej. Jak to u nastolatki raz cera idealna, a na drugi dzień pełna wyprysków. Wtedy właśnie wybrałam ten podkład, moja skora go uwielbiała. Nigdy nie lubiłam mocno się malować do szkoły, wtedy zazwyczaj używałam tylko podkładu i tuszu do rzęs.

Podkład Rimmel, Match Perfection Foundation zamknięty jest w szklanej 30 ml buteleczce z ala dozownikiem.
Szata graficzna prosta I przejrzysta. Zobaczymy napisy dotyczące nazwy firmy I produktu w kolorach bieli, niebieskiego i różowego.
Butelka ma na sobie niebieską zatyczkę.
Pompko dozownik działa sprawnie, otrzymujemy tyle podkładu ile chcemy. W zasadzie mi wystarczało 3, max 4 dozy by zakryć całą twarz.

Konsystencja podkładu średnio płynna. Można nałożyć kosmetyk pedzlem, gąbeczka czy palcami bez obawy, że spłynie nam z twarzy.
Konsystencja delikatna, lekka, aksamitna.
Podkład jest bezzapachowy.
Idealnie rozsmarowuje się na twarzy, potem łatwo doklepuje się gąbeczka. Nie tworzy nieestetycznych brązowych plam czy smug na różnych stronach twarzy.
Tworzy jednokolorową, cienką warstwę idealnie zakrywajaca każdy milimetr skóry.
Po dokładnym nałożeniu podkład nie ciemnieje i nie żółcieje. Kolor idealnie dopasowuje się do karnacji i wtapia w skórę.
Tworzy on bardzo naturalny efekt skóry gładkiej. Wyrównuje koloryt i wszelkie przebarwienia. Twarz wygląda świeżo, młodzieńczo, bez efektu maski.
Bardzo mi się to w nim podobało. Nie uwidaczniał ,,tapety", nie dawał efektu jak po nieudanym solarium. Wszystko naturalne i dobrze wyglądające.

Podkład posiada w sobie składniki nawilżające. Wedle producenta zapewnia 24 godz. nawilżenia. Trochę nad wyrost napisane, ale niech będzie. Aleee faktycznie podkład idealnie leżę na twarzy, nie roluje się, nie uwidacznia suchego naskórka, nie uwidacznia porów. Także nawilżenie jest, ale napewno nie tyle godzin.
Poza składnikami nawilżającymi ma w sobie drobinki szafiru. Dodaje on cerze blasku.
Tu się zgodzę, daje efekt lekkiego rozświetlacza. Makijaż jest promienny, ale jednocześnie nie jest to efekt świecenia się skóry.
Podkład ten posiada też SPF, także i chroni przed słońcem.

Jeśli chodzino krycie, uważam że jest średnie. Większe pryszcze, zaczerwienienia, zakryje ale nie do końca. Będą prześwitywać przez podkład.
Generalnie podkład dobrze się trzyma kilka godzin, potem zaczyna się ścierać w okolicach nosa I ust oraz w okolicach niedoskonałości co je potem bardziej uwidacznia.
Ja musiałam w ciągu dnia pudrować twarz. Mam skórę mieszaną, więc ścierał się szybciej.

Będąc na twarzy nie brudzi ubrań, przede wszystkim golfów, czapek, szalików. U mnie zwłaszcza na tych częściach garderoby często podkłady zostawiają swój ślad.
Zmycie podkładu też jest łatwe, nie trzeba szczególnie nad nim się rozwodzić. Tworzy cienką warstwę, więc schodzi nawet przy najmniejszym myciu.
Można go oczywiście nakładać warstwowo, jeśli ktoś tak potrzebuje. Nie wiedzie to wyglądać źle. Też tak robiłam, gdy nagle na twarzy mnie wypryszczyło.

Reasumując...podkład bardzo fajny, zwłaszcza dla nastolatek. Daje naturalny efekt, ale jednocześnie kamufluje małe niedoskonałości. Skóra oddycha, nie jest zapchana. Ładnie wygląda na wygładzoną i promienną.
Zużyłam wiele opakowań jako nastolatka i do dziś miło go wspominam.