Bourjois, Voulme Fast & Perfect Mascara (Rotacyjny tusz do rzęs)

Po przeczytaniu recenzji na wizażu kupiłam go przez internet za niecałe 30 zł. Sam tusz jak tusz, fajnie się zmywa za pomocą chusteczek czy mleczka do demakijażu, nie skleja, ładnie wydłuża rzęsy. Jednak dla mnie najlepsza jest w nim ta rotacyjna szczoteczka. Wytuszowanie rzęs zajmuje mi 3 min. Przez obracanie jest również wydajny. Nie wpycham końcówki co chwile do pojemniczka z tuszem, za jednym zamachem tuszuje obie rzęsy. Jedyny minus: nie potrafię nim wytuszować rzęs od nasady, co niestety widać, bo jestem blondynką.

Dostałam go od cioci. Jej nie odpowiadał, również nie wibrował, ale nie dla tego spodobał mi się. Kilka machnięć i jest super efekt. Dla mnie bomba niestety prawdopodobnie już nie produkują i myślę, że jest warty swojej ceny, ponieważ wystarcza na długo.

Używam tego produktu od: nie wieeem, ale długo :P
Ilość zużytych opakowań: 1 cały

-cena (choc tu sie nie czepiam, bo dostalam go od ciotki, ktorej NIE PODPASOWAL).
-szczoteczka- nabiera za duzo tuszu
i na jej koncu zawsze,zawsze robily sie grudki, trudno bylo ladnie pokryc rzesy w kaciku oka
-nie wydluza
-po nieco ponad miesiacu tusz podsechl i zaczal sie kruszyc z rzes
ale meczylam go nadal,bo nie lubie wyrzucac kosmetykow...
-po 4m-cach dostalam uczulenia-robily mi sie po nim czerwone oczy (i to na pewno on byl winowajca-chwile mi zajelo upewnienie sie).poszedl do kosza,ale juz praktycznie wykonczony.

+calkiem ladnie pogrubia
+efekt nie byl taki zly(na poczatku,przed czerwonymi oczami), bo kolezanka 2 razy pytala, jakiej mascary uzywam
przewaga minusow i cena powoduje,ze nie wroce do tego tuszu.
moim faworytem pozostaje Maybelline :)

Tusz kupilam w promocji za 8 E. Od razu pobieglam do domu testowac, bardzo lubie miec wymalowane rzesy i jestem co do jakosci tuszu bardzo wybredna. Wiele tuszy nie spelnia moich oczekiwan a mam rzesy dosyc dlugie i geste. Ten tusz jednak jest wspanialy. Ma swietny kolor, wspaniale szczotka wyczesuje rzesy, rozprowadzajac rownomiernie produkt. Oczy mnie nie szczypia, nie swedza. tusz nie osypuje sie. Tak bardzo spodobal mi sie ten produkt ze na drugi dzien poszlam kupic drugi ale juz nie bylo buuuu wiec wzielam inny tej firmy. testowac bede pozniej.
Jedna gwiazdke odejmuje za to ze ciezko sie go zmywa, tzn. myslalam ze mam zmyty makijaz porzadnie a rano mialam efekt pandy pod oczami. Polecam ten tusz z calego serca. Poki co to jest moj prawie KWC.


Edit: Odejmuje gwiazdke, tusz wysechl i nie da sie go nakladac!!!!!!! Musze wyrzucic do kosza......

Nie jest wodoodporna( łatwo się zmywa - nie wiem jak powyżej recenzje mowia o złym zmywaniu- ja to zrobiłam bez większych problemów plynem mincelarnym za 5 zl).
Fajna obrotowa szczoteczka ustawiona do każdego oka na specjalne obroty, niestety oprócz machania nieco mniejszego ręka, zadnych korzyści większych nie widzę( w sumie to zwykle zamykam oko i naciskam rzesami na szczoteczkę niż macham, mam tak przy każdej maskarze-tej tez- i używam ruchu wahadłowego prawo-lewo.
sypie się trochę ale nawet najlepsze tak maja od maxfactora do collistar po lancoma.

Używam tego produktu od: 2 dni
Ilość zużytych opakowań: zadne

-mascara - gadżet, nie jest praktyczny w zastosowaniu kilka razy ten wibrator zgwałcił moje oczy i doprowadził do płaczu! część mascary ( z grzebykiem) do malowania jest za gruba i ZA CIĘŻKA aby móc precyzyjnie wytuszować rzęsy
-pogrubia rzęsy,
-ładny czarny głęboki kolor tuszu na rzęsach
-trochę skleja;/ raczej nie jest to typowy separator rzęs(odwrotnie)
-trwały ale ma to swoje konsekwencje:
-ciężko zmyć tusz! no nie mogę go zmyć płynami do demakijażu oczu(dzięki temu dowiedziałam się ze nie są wcale aż tak dobre jak mi się wydawało) a jak tusz rozmarze się pod okiem to jest tragedia! na szczęście schodzi po użyciu mydła avene cold cream a wcześniej dwufazowy płyn do demakijażu oczu Lancome-który sam nie dawał rady (ale mydło pod oko to nadal nie najlepsze wyjście ale lepszy rydz niż nic)
-nie kruszeje na rzęsie-mimo że skleja jest w miarę elastyczny, co mnie zdziwiło w sumie
-nie wiem dlaczego jest taki drogi? przecież nie jest rewelacyjny?
-lubię bourjois ale ten tusz to bubel;/ wolę jednak tradycyjne tusze bez wibracji do których zabieram się jak królik do jeża

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie w tracie;/

Bardzo lubię kosmetyki Bourjois więc zdecydowałam się na kupno tej maskary. Niestety...zawiodłam się dosyć mocno...

plusy:
- faktycznie lekko pogrubia rzęsy i je podnosi
- ciekawa rzecz z rotacyjnym pędzelkiem

minusy:
- skleja rzęsy
- nie wydłuża
- pozostawia grudki
- nie rozdziela rzęs
- szybko wyschnął
- jeśli bateryjka się wyczerpie ciężko znaleźć taką w sklepie

Ogólnie nie polecam...kolejny gadżet, który niestety nie spełnia oczekiwań

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1, 12ml

Pieniądze wydane w błoto...

Kupiłam ten tusz po "namowie" sióstr Pixiwoo. Koszmar.

Plusy:
- kiedy większość tuszu wytrzesz w chusteczkę i wtedy pomalujesz żęsy, efekt jest jeszcze znośny

Minusy:
- absolutnie nie da sie NICZYM tego zmyć do końca, próbowałam płynem micelarnym z Biodermy i dwufazowym z Heleny Rubinstein, resztki tuszu zostają i rano budzę się z pandą pod oczami.
- masakrycznie skleja rzęsy, zostawia grudki wielkości łebka od szpilki.
- żeby dobrze go zmyć, pocierając podrażniłam oczy.
- wysycha po miesiącu.

Podsumowując, za tą cenę jest grom lepszych produktów, ZDECYDOWANIE NIE POLECAM

Używam tego produktu od: 1 miesiaca
Ilość zużytych opakowań: nie dokończyłam 1 bo wysechł

Spodobała mi się w nim obrotowa szczoteczka, jest spoko ale moim zdaniem nie wystarczająco precyzyjna. Na jej końcu zbiera się dużo tuszu, a że ciężko jest szczoteczką dotrzeć so najkrótszych rzęs (ona po prostu ich nie uchwyca), podczas próbowania można nieźle "ciapnąć" na te malizny :( . Pomysł sam w sobie dobry, jednak producenci powinni to sprecyzować, żeby nie trzeba było chwalić się okiem pomalowanym do połowy. Tusz jest intensywnie czarny, jednak podczas aplikacji troszeczkę skleja rzęsy. Nie wydłuża ich znacząco, ale za to pogrubia i sprawia,że widać jakby był0 ich więcej. Strasznie mi się podoba to opakowanie, jest praktyczne i bardzo ładne! Uwielbiam się nim bawić:D.

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: Jestem w trakcie 1

Plusy:
-obrotowa szczoteczka! sama szczoteczka jest dla mnie straszna,ale fakt,ze sie obraca jest fajnym pomyslem.nie musimy za duzo pracowac i machac reka:)

Minusy:
-cena (ok 60 zl!!!!) O.o
-czern jest slaba
-tusz nie robi z moimi rzesami zupelnie nic!!!! nie wydluza,nie pogrubia,moze troche unosi(przez obrotowa szczoteczke). ostatnio mialam ja w szkole i kazdy myslal,ze nie mam makijazu!!!

nie polecam,niestety :<<

Używam tego produktu od: pol roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Nic specjalnego. Jestem zaskoczona tyloma przychylnymi opiniami. Jedyna zaleta tego tuszu to gleboki czarny kolor, ktory ladnie podkresla oko.
Minusy:
- skleja rzesy
- nie podkreca jakos specjalnie
- ani wydluza
- zostawia zbyt gruba warstwe, co daje brzydki efekt
- samo-krecaca sie szczoteczka wydluza czas malowania rzes (nie wspomne juz o braku przydatnosci i bezsensownym zuzyciu energii)
- ciezko sie zmywa (w zasadzie jest wodoodporny i zeby go zmyc nalezy uzyc czegos wiecej niz wody z mydlem). Na opakowaniu nie ma informacji o tym, ze jest wodoodporny.

W zasadzie dawno tak nie zalowalam zadnego zakupu.

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Plusy:
- nie skleja rzęs,
- rzęsy są ładnie rozdzielone i wydłużone,
- wychwytuje nawet najmniejsze rzęski,
- bardzo trwały,
- nie rozmazuje się,
- nie kruszy się,

Minusy:
- obrotowa szczoteczka :D
Często zdarza mi się, że szczoteczka &quot;zaplącze&quot; mi się w rzęsy albo ukłuje w oko co jest dość nie przyjemne.

Raczej już nie wrócę do tej mascary. Jest całkiem dobra ale nie WOW.
Wolę wrócić do mojej ukochanej Cover Girl albo próbować czegoś innego.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego