Bourjois, Volume Reveal Mascara, Adjustable Volume (Tusz do rzęs pogrubiający)

Dobry, ale nie przebije ML

Ten tusz po raz pierwszy kupiłam dawno temu i zużyłam co najmniej 2 opakowania, ale nie jestem pewna, bo używałam równolegle z innymi tuszami i już raczej nie ma tego jak sprawdzić.
Nie pamiętam co mnie po raz pierwszy skłoniło do zakupu, chyba promocja i w miarę dobre opinie.
Tusz ma fajne lustereczko, chociaż nie korzystałam z niego, poza domem nie maluję rzęs, a makijaż sprawdzam w małym lusterku do torebki, więc de facto to tylko miły dla oka gadżecik.
Sam tusz dawał fajny, mocny efekt i pogrubienie, ale odbijał się na powiece i nie tworzył takiego wachlarzyka jak fioletowy ML L'oreala. Ale zanim odkryłam ML to ten aspirował na mój ulubiony ;).

tusz zdecydowanie spelnia swoja role, odpowiada opisowi podanemu przed producenta.
Bardzo podoba mi sie fakt ze na opakowaniu znajduje sie lusterko, dzieki temu tusz mozna poprawic swobodnie i zaaplikowac ponownie w ciagu dnia.
same opakowanie jest bardzo poreczne, ladnie wykonane. Tusz nie skleja rzes, jest mocno napigmentowany, i nie uczula

Wiele lat temu trafiłam na ten tusz w Rossmannie,przyciągnęło mnie opakowanie. Jeste oryginalne,bo chyba jedyne z lusterkiem.
Tusz fajnie pokrywa rzęsy, rozdziela o nie rozciera się w ciągu dnia. Ma kolor głębokiej czerni.
Jedyny minus to cena, na to chwilę to ok 70 zł.

Lubię ten tusz, przy jednej warstwie fajnie wydłuża i podkreśla rzęsy, w sam raz do makijażu na co dzień. Jednak, żeby uzyskać mocniejszy efekt, pogrubionych i gęstszych rzęs trzeba nałożyć dwie-trzy warstwy, a wtedy tusz niestety się kruszy i osypuje w ciągu dnia na powiekę. Na plus dodatkowo wygodna szczoteczka i lusterko powiększające, wygodne w podróży.

Tusz chciałam kupić w drogerii korzystając z promocji. Ten zachęcił mnie opakowaniem i małym lusterkiem. Tusz do rzęs się nabiera na szczoteczkę. Łatwo się aplikuje nietworząc grudek i efektu sklejonych rzęs. Tusz dobrze pogrubia i wydłuża rzęsy, nie kruszy się w ciągu dnia. Dobrze się zmywa płynem micelarny jak i mleczkiem do demakijażu. Kolor ładny mocny czarny.

Kiedyś mój numer jeden wśród tuszy, niestety trafiłam 2razy na zaschnięty w Rossmann i jakoś o nim zapomniałam.
Fajne opakowanie z lusterkiem z którego osobiście nie korzystałam. Szczoteczka precyzyjna bardzo wyciągająca włoski rzęs dodajac objętości. Z efektu byłam zawsze zadowolona. Niestety niezabezpieczone opakowanie spowodowało niechęć.
Widziałam w komentarzach że Bourjois to francuska firma...no już dawno nie bo została przejęta przez amerykańskie Coty 2015 i faktycznie jakość kosmetyków też zaczeła kuleć. Pocieszające jest to że często są promocję.

Jest okropny. Strasznie wodnisty, zlepia rzęsy. Nadaje się tylko do kosza. Jestem zawiedziona, ponieważ produkt ma mnóstwo pozytywnych komentarzy. Być może jest to inna seria lub produkt był nieodpowiednio przechowywany.

Zużyłam już co najmniej 3 opakowania tego tuszu, i choć lubię testować nowości i zawsze szukam czegoś doskonalszego, to nie znalazłam takiego, który by mu dorównywał.
Rewelacyjnie pogrubia i wydłuża rzęsy tworząc bardzo estetyczny efekt. Zwłaszcza, jeśli zgodnie z zaleceniem producenta nałoży się 2-3 warstwy - rzęsy nie są wtedy sklejone, ale bardzo wyraziście pogrubione. Nawet przy dosyć krótkich i niezbyt gęstych rzęsach widać ogromną różnicę, a bardzo wygodna i gęsta szczoteczka znacznie ułatwia ich malowanie i rozczesywanie. Posiada bardzo intensywny, głęboki kolor, długo się utrzymuje i nie kruszy - niczego więcej od tuszu nie potrzebuję :)
Bardzo ładne opakowanie z lustereczkiem - dla mnie zbędny gadżet, nigdy go nie użyłam, ale dla kogoś poprawiającego makijaż w ciągu dnia na pewno się przyda.
Jako wadę mogłabym podać cenę, ale zdecydowanie jest jej wart :)

Tusz ma bardzo wygodne opakowanie, wyróżnia się lusterkiem z jednej strony z czym się nigdy wcześniej nie spotkałam. Jego chatakterystyczne opakowanie zachęca do zakupu. W środku znajdziemy fajna szczoteczke która dociera do wszystkich rzęs. Z pierwszą warstwą daje bardzo naturalny efekt, można dokładać w nieskończoność i nie skleja, tym tuszem każdy może nabudowac efekt jaki lubi. Rzęsy są fajnie rozdzielone, wydłużone i pogrubione. Nie robi grudek, konsystencja przyjemna w stosowaniu.
Jedyny minus jaki zauważyłam to odbija się pod okiem i pod brwiami, prawie za każdym razem. Szkoda, bo tusz jest fajny, ale nie chce co chwila sprawdzać w lusterku czy czasem nie mam czarnych smug dookoła oczu.

W porządku, ale szału nie ma. Trochę też obciąża rzęsy za bardzo jeśli ma się długie, jeśli ma się mało to specjalnie ich nie pogrubia, dopiero po jakimś czasie jak trochę przeschnie to lepiej je rozdziela i zwiększa objętość, ale nie jest już wtedy aż tak czarny i nie nakłada się w dużej ilości, za to bardzo dobrze się wtedy nadaje jako baza pod świeży tusz. Ja używałam bardzo sporadycznie, może 2-3x na tydzień, ale po 3 miesiącach już jest w tej fazie końcowej, takiej że bez drugiego tuszu do poprawienia nie wygląda już zbyt dobrze. Czyli albo skończyłby się wcześniej gdybym częściej używała, albo po prostu wysycha z czasem, nie mogę tego stwierdzić. A na opakowaniu ma podane że można używać do 12 miesięcy po otwarciu.

Kolejne opakowanie - pomimo niektórych mankamentów tego tuszu . Tak -takie też posiada , ale robi super efekt na rzęsach i ma asa w rękawie, o którym mało kto wie ;)

Maskarę zakupiłam drogą internetową- w sumie 90% moich zakupów już tak wygląda od około 4 lat . ;D
Maskarę otrzymujemy w pięknym opakowaniu , design jest niezwykle nowoczesny- moim skromnym zdaniem tak jest. Na pewno dużym atutem opakowania tego produktu jest to ,że na jednym z boków ma lusterko- sztos ! W każdej chwili można poprawić makijaż oczu :)
Szata graficzna niezwykle elegancka, z klasą. Na czarnym tle białe napisy oraz na bordowym wytłuszczona grubszą czcionką główna zaleta produktu. Szczoteczka precyzyjna , według mnie posiada idelaną długość włosia .
Napisałam, że tusz można stosować jako dołożenie makijażu oka - a no tak ! Nawet w opisie producent mówi nam ,że ten tusz służy przede wszystkim do tego aby na już nałożony tusz nałożyć właśnie tę Maskarę! Ma ona nam pogrubić optycznie już pomalowane rzęsy i zwiększyć pigment czerni na nich. To jest właśnie jego As ! Dlatego nie dziwi mnie, że jest tyle negatywnych opinii na różnych forach ,typu "tusz słabo wygląda na moich rzęsach po 1 -ej warstwie " ," trzeba się nim namachac aby uzyskać zadowalający efekt ". Cóż... to prawda- sam tusz na moich rzęsach sote - nie pogrubia i nie pokrywa ich kruczoczarną czernią po 1 -ej warstwie. Ale zawsze mam to na uwadze ,że jest to produkt -który można nakładać na już pomalowane rzęsy!
Sama posiadam dość długie i chyba w miarę ciemne rzęsy. Ale po aplikacji tego tuszu :
■ po 1-ej warstwie efekt jest mega naturalny. No dla mnie na lato i wiosnę jak znalazł!
■ natomiast po 2-ej warstwie zaczyna się zabawa ,bo wtedy już budujemy objętość naszych rzęs i ich ciemniejszy pigment . Dla mnie ta opcja jest zarezerwowana na makijaż wieczorowy ( randka , kolacja , impreza ).
W mojej opinii tusz nie skleja rzęs, nie tworzą się grudki . Efekt pandy niestety zdarza się mu - czasami bardzo odbija się na górnej powiece. Wybaczam mu to , bo efekt jaki daje na oczach mi to rekompensuje :) Szczoteczka bardzo precyzyjnie dociera do każdej pojedynczej rzęsy, nie ma problemu czy to kącik zewnętrzny czy wewnętrzny oka. Tusz pogrubia rzęsy i nadaje im mocniejszy pigment- głęboka czerń. Polecam, bo pomimo wad, ma więcej zalet jak dla mnie:)

Zawsze wolałam tusze z silikonowymi szczoteczkami, ale nie oszukujmy się, urzekło mnie w tym produkcie lusterko. Do tego ciekawa promocja i zabrałam ze sobą.
Sam tusz jest wyjątkowo prostu w użyciu. Bardzo ładnie pogrubia rzęsy. Już przy pierwszej warstwie wglądają na widocznie pogrubione, przy kolejnej efekt się nasila. Bez problemu nakłada się kolejne warstwy. Nie skleja włosków i nie tworzy efektu pajęczych nóg.
Lusterko jest bardzo fajne, zwłaszcza gdy chcemy dostać się do zakamarków. Szczoteczka dobrze rozczesuje włoski. Aplikacja jest naprawdę szybka.