Wibo, 1 Coat Manicure (Lakier do paznokci)

Jednowarstwowy lakier do paznokci od Wibo znajduje się w charakterystycznym dla marki, prostokątnym opakowaniu, na który składa się czarna, górna część posiadająca przytwierdzony pędzelek od środka + przezroczysta, szklana buteleczka prezentująca kolor zawartości w pełnej krasie.

Moim łupem padł kolor nr 14. Żałuję, że Wibo nie dało się ponieść fantazji, by wymyślać nazwy dla odcieni ;) Na moje oko jest to bordo zmieszane z różem/fioletem.

Pędzelek jest odpowiedniej długości, ale dość wąski. Przy krótkich paznokciach nie odczuwa się tak tego, ale kiedy miałam naprawdę długie pazurki i postanowiłam sobie pomalować je tym lakierem to musiałam się solidnie namachać :D
Niestety, ma też tendencję do tworzenia smug i na pewno nie jest jednowarstwowy, gdyż widać prześwity. Nie jest też szczególnie trwały solo.

Z plusów: nie śmierdzi, szybko wysycha i łatwo się zmywa. Był też tani, kiedy go kupowałam. Teraz, gdy ceny poszły w górę to uważam, że się nie opłaca go kupować.

Czy wrócę? Oceniam ten lakier na 3+. Trochę za mało, by się ponownie skusić.

Lakier należy do tych tańszych, drogeryjnych. Nakłada się go bardzo przyjemnie, nic się nie ciągnie ani nie rozlewa. Kolor jest intensywny, ale producent trochę przesadził z tą jedną warstwą. Ale dwie spokojnie wystarczą. Niestety trwałość to totalna lipa. Lakier zdziera się na końcach już w dniu pomalowania paznokci i bardzo szybko odpryskuje. Co do czasu schnięcia się nie wypowiem, bo stosuję przyśpieszacze.

Może zanim zacznę narzekać, to pochwalę (bo mam za co!)

Piękny kolor. Nie wiem, co to za numer, bo zdarł się z etykietki, ale kolor jest czerwony. Ale nie czerwony niczym wino, ani też czerwony jak cegła. Jest to klasyczna makowa czerwień, bardzo seksowna. Lakier jest fantastycznie wręcz napigmentowany, co przekłada się na wydajność, gdyż spokojnie wystarczy nałożyć jedną warstwę i cieszyć się pięknym efektem. Genialne krycie! Ja z przyzwyczajenia nakładam dwie warstwy a wtedy wygląda zniewalająco! Znakomicie! Błyskawicznie zasycha i ma żelową konsystencję, dzięki czemu dodatkowo 'gładko' błyszyczy, a ewentualne zjazdy na skórki można po prostu zdrapać. A ponieważ pędzelek jest precyzyjny, to tych zjazdów i wykroczeń nie ma za dużo.

No dobrze, ale na co narzekam? Bo jak na razie wszystko to wygląda perfekcyjnie. Tak się tylko wydaje... Narzekam i będę narzekać na to, że nie jest trwały i odkleja się od paznokcia właśnie przez ten żel. Zdziera się po pierwszym lepszym dłuższym posiedzeniu w wannie (a często i szybciej). Kolejną jego wadą jest wgryzanie się pigmentu w płytkę paznokcia. Pozostają one niechlujnie pomarańczowe, ale na ten minus znalazłam sposób... Mianowicie - przed malowaniem paznokci, należy pokryć je warstwą jakiegoś ochronnego topu, albo nawet bezbarwnego lakieru i to załatwia sprawę. Tego kroku nie należy omijać, bo skończy się z dziadowskimi paznokciami, które trzeba długo moczyć w soku z cytryny, żeby ten syf zszedł.

Czepiam się tego, bo jestem wymagająca jeżeli chodzi o lakiery do paznokci. Nie noszę żeli, ani hybryd, a że lubię mieć pomalowane paznokcie, to w klasycznych lakierach musi być wszystko na tip-top! Tutaj niestety tego nie ma... Oczywiście, że będę wracać do tych lakierów, ale naprawdę... Drogie Wibo, zróbcie coś z tym!

Opakowanie:
Eleganckie i schludne, typowe dla marki Wibo. Ja jednak nie polubiłam tego pędzelka - jest wąski i nie było to dla mnie tak komfortowe malowanie jak np. tymi od Golden Rose.

Cena:
Przystępna, szczególnie w czasie promocji, co sprawia, że lakier jest dostępny dla szerokiego grona klientów.

Dostępność:
Łatwo dostępny w drogeriach Rossmann, co z pewnością ułatwia zakupy.

Schnięcie:
Jedna z największych zalet - szybko schnie, co pozwala na uniknięcie niechcianych smug i odgnieceń po nałożeniu.

Trwałość:
Wykazuje się dobrym trzymaniem się paznokci, jednak muszę przyznać że po 2 dniach miałach zazwyczaj odpryski (a np. lakiery Golden Rose moim zdaniem trzymają dłużej)

Konsystencja Lakieru:
Choć minimalnie za rzadka (ale serio tylko troszeczkę), co może być problemem dla niektórych, nie stanowi większego wyzwania w trakcie aplikacji.

Efekt:
Lakier pięknie pokrywa płytkę paznokcia, tworząc efektowny, połyskujący wygląd. Jako produkt "1 Coat Manicure", spełnia swoją obietnicę i nie wymaga wielu warstw, aczkolwiek w jasnych czasem wolałam nałożyć dwie warstwy

Wydajność:
Mimo pewnych zalet, nie wszystkie egzemplarze wytrzymują długo, a niektóre mogą ulec rozwarstwieniu po kilku latach. Niemniej jednak, większość utrzymuje się w dobrej kondycji przez dłuższy czas.

Jest ok

Lakier kupiłam oczywiście w Rossmanie. Ma ładną i elegancką buteleczkę w nietypowym, ale charakterystycznym dla marki kształcie. Lakier ma wygodny pędzelek i dość szybko można pokryć całą powierzchnię paznokcia. Ja zazwyczaj nakładam go na tipsy, więc w moim przypadku faktycznie ta jedna warstwa wystarcza, bo tipsy są już gładkie i jednokolorowe. Moje najczęściej już są w jakimś odcieniu nude, albo jasnoróżowym, więc nie widać jakichś dziur, czy też nierówności. Ja wybrałam odcień nude, chociaż może jest to bardziej taki odcień kawy z mlekiem. Dość szybko schnie i po chwili można już używać rąk. Lakier jest trwały i w moim przypadku bardziej się z tych moich tipsów ściera niż odpryskuje. Jest też bardzo wydajny, ale chyba jeszcze nigdy nie zużyłam całego lakieru do panokci. Jak komuś się to udało, to niech mi da znać... :P Cena jest naprawdę w porządku, nawet przy obecnej inflacji. Ja będę wracać.

Mam kilka kolorów tych lakierów i ogólnie w tej cenie są w porządku, aczkolwiek wielkiego szału nie ma.

Lakiery mają bardzo szeroką gamę kolorystyczną, chyba każdy znajdzie coś dla siebie. Do tego cena jest rozsądna, a często można kupić je w promocji.

Pędzelek jest wygodny i pozwala na wygodną aplikację lakieru. Sam lakier natomiast jest przeciętny. Przy nakładaniu szybko robi się glutowaty, przez co na paznokciu powstają smugi i nierówności. Żeby tak się nie działo, trzeba nakładać grubą warstwę, ale wtedy z kolei bardzo wolno schnie. Konieczne jest nałożenie dwóch warstw, żeby równo pokryć płytkę, jeśli są więc one grube, to nawet z utwardzaczem po kilku godzinach wciąż jest plastyczny i powstają w nim odciski np od skarpetek.

Na plus wysoka trwałość, lakier nie odpryskuje ani się nie łuszczy. Ma ładne, błyszczące wykończenie.

Lakierom z firmy Wibo jestem wierna od lat. Obecnie zakupiłam nr 10 - taki różowy w stylu Barbie:)

Opakowanie z czarną kwadratową zakrętką. Mimo, iz producent na opakowaniu napisał "1 coat manicure" to i tak zawsze maluje 2 cienkie warstwy. Lakier trzyma się 3-4 dni (mam długie paznokcie). Szybko schnie. Ewentualne odpryski idzie zamalować i wygląda to estetycznie. Nie mam się do czego przyczepić!

Duży wybór kolorów, dostępne w każdym Ross.

Pewniak pośród lakierów !

Lakier Wibo to lakiery jak dla mnie o wysokiej jakości i dobrej półki cenowej.. Lakier ma intensywny kolor czerwony zamknięty w szklanym opakowaniu. Pędzelek jest wyprofilowany na idealny kształt w dodatku nie jest zbyt gęsty dzięki czemu łatwo się nakłada warstwę lakieru na paznokieć. Dzięki niemu łatwo możemy rozprowadzić lakier po płytce paznokcia. Z czasem użytkownika włosie się nie skleja i nie wypada co ważne. Warto wspomnieć , że formuła lakieru jest gęsta nie spływa z płytki. Bardzo dobrze kryje wystarczy jedno pociągnięcie by uzyskać intensywny odcień i błysk na paznokciu. Lakier bardzo szybko zastyga nie robi żadnych nie pożądanych efektów . Paznokcie po pomalowaniu są gładkie z ładnym połyskiem. Lakier jest bardzo trwały i nie odpryskuje szybko. Szybko schnie po malowaniu ! Co jest także dla mnie dużą zaletą. Podoba mi się że jest dostępny w wielu wersjach kolorystycznych . Jest wydajny i w bardzo przystępnej cenie jak za dobrą jakość i trwałość

Lakier kupowany na szybko na stoisku, okazał się w porządku, jedno malowanie pozwoliło pokryć płytkę paznokcia. Bardzo fajny pędzelek to duży plus dla marki Wibo.

Lakiery z tej serii są w bardzo dobrej cenie (na promocji 6,50) i są dostępne w każdym rossmannie. Posiadam chyba 3 kolorki: czerwony, brązowy i chyba czarny. Wszystkie bardzo dobrze kryją, nie pozostawiają smug, są dość trwałe (ale nie ma co spodziewać sie zastępstwa dla hybrydy), wystarczy jedna warstwa w przypadku wszystkich kolorów (od jasnych po ciemne). Łatwo i precyzyjnie nakłada się produkt, dzięki wyprofilowanemu pędzelkowi. Konsystencja okej - nie zbyt gęsta, nie zbyt rzadka.

Posiadam granatowy kolor o numerze 21. Jest naprawdę ładny, ale niestety wymaga u mnie nałożenia dwóch warstw lakieru zamiast jednej, aby kolor był jednolity, bez żadnych prześwitów. Podoba mi się precyzyjny pędzelek. Na plus także trwałość i przystępna cena.

Lakiery dostępne w naprawdę przystępnych cenach i pięknych kolorach. Pędzelek bardzo mi odpowiada. Natomiast produkt zasycha bardzo szybko. Trzeba nałożyć grubszą warstwę żeby zdążyć go rozprowadzić. Po chwili zaczyna się ciągnąć zostawiając gluty. Jedna warstwa nie jest satysfakcjonująca. Trzeba malować ponownie. Ja w trzecim kroku poprawiam jeszcze wokół skórek.