Eveline Cosmetics, Nail Therapy Professional, Revitalum, Pro Hybrid, Serum regenerujące do paznokci

Odżywki Eveline znam, ale klasyki przestały u mnie działać. Po ten produkt sięgnęłam z ciekawości i z uwagi na tragiczny stan moich paznokci. Od zawsze mam problem, aby zapuścić paznokcie. Szybko się rozdwajają, łamią, zadzierają. Wszystko co można to u mnie.

Odżywka ta odczarowała ten stan. Przy regularnym nakładaniu, efekty widać było już po kilku dniach. Płytka stała się twardsza i dłuższa. Mogę śmiało powiedzieć, że przyśpiesza wzrost moich paznokci. Dodatkowo mniej się rozdwajają. Po nałożeniu produktu, szybko "wchłania się", dzięki czemu szybko można przejść do kolejnych zaplanowanych czynności.

Pokochałam ten produkt miłością prawdziwą do tego stopnia że dziś chciałam nabyć kolejną butelkę, niestety w hebe pustki, nie było :( Kupiłam inną też z Eveline, ale do tej na bank wrócę.
Po pierwsze żeby mieć efekty trzeba być regularnym. Ja na początku po zdjęciu hybryd używałam jej raz czasem dwa razy dziennie. Efekt był całkiem niezły, nie powiem. Ale dopiero jak się przyłożyłam i nakładałam ją nawet 7 razy dziennie to zobaczyłam turbo efekty, co motywowało mnie do jeszcze częstszego używania. Generalnie robiłam po prostu tak że używałam jej zaraz po przebudzeniu, do porannej kawy, po śniadaniu, po powrocie z pracy, przy oglądaniu serialu itd Szybko się wchłaniała, więc nie było problemu z lepieniem się, że coś się gdzieś zakaz przyklei, odbije czy coś takiego. Ma ładny zapach, więc tym milej mi się jej używało.
Efekty przy tak częstym stosowaniu było widać już po kilku dniach. Paznokcie z dnia na dzień robiły się twardsze i mam wrażenie że ciut szybciej rosły. Dodatkowo skórki są lepiej nawilżone niż zwykle, więc nie robią mi się "zadziorki". Jedyny mały minus to to że jak paznokcie odrosły na więcej niż 3 mm to zahaczałam o wszystko i łatwo się uszkadzały, ale to raczej wina mojego nieogarnięcia w ich piłowaniu.
Na pewno ją kupię ponownie i będę wsmarowywać chociażby w skórki czy odrost przy hybrydzie.

Stosowałam preparat, nakładając kilka razy dziennie. Zero poprawy stanu paznokci, jak były łamliwe i cienkie (niezależnie od hybryd czy ich braku). Nakładanie jest upierdliwe, odzywka ma formę żelu, który musi wyschnąć na paznokciach, a który wraz z ubywaniem w buteleczce jest coraz trudniejszy do nabrania na pędzelek. Na plus ładny zapach.

Serum ma śliczny zapach. Używam go, kiedy moje paznokcie wymagają odżywienia. W sytuacjach, kiedy się łamią czy są osłabione po hybrydach. Serum wzmacnia i regeneruje. Działa też fajnie na suche skórki wokół paznokci :)

Na skórki działa super!

Nie potrafię jednoznacznie stwierdzić czy faktycznie działa zgodnie z obietnicami producenta- ma bowiem niwelować kruchość i zapobiegać łamaniu się paznokci, a w tej kwestii nie widzę jakiś spektakularnych zmian na lepsze. Jednak na skórki działa cudnie.

Jest to najlepsza odżywka do paznokci. Potrafi w dwa dni odmienić stan paznokci na lepsze. Stosuje zawsze po hybrydach i uważam że spełnia swoją rolę w 100% , nie zasycha co jest plusem i na paznokciach jest bezbarwna. Polecam i kupię ponownie

Moja przygoda z hybrydami trwa już od 2 lat. Mimo iż moje umiejętności rosną, stan moich paznokci po ich zdjęciu nie zawsze jest zadowalający. Bardzo często są połamane i rozdwojone. Zwiększa się ich łamliwość. Serum regenerujące kupiłam przez przypadek. Jak to my kobiety, doszłam do wniosku, że kiedyś może się przydać. Moja przygoda z nim zaczęła się już rok temu i wciąż trwa. Produkt jest niesamowicie wydajny. Poprawa kondycji paznokci pojawia się zgodnie z danymi na opakowaniu. Pachnie delikatnie płynem do mycia naczyń. Pędzelek jest bardzo krótki i dosyć zbity. Aplikacja produktu jest nie bardzo łatwa i dokładna. Produkt jest bardzo rzadki. Swoją konsystencją nie przypomina lakieru do paznokci ani olejków. Bardzo szybko się wchłania. Można stosować go kilkakrotnie w ciągu dnia. Można stosować go na każdym etapie noszenia paznokci hybrydowych: przed, w trakcie i po.Jestem nim oczarowana.

Moje początki z hybrydami dosyć mocno odbiły się na wyglądzie paznokci. Początkowo nieumiejętne ściąganie bardzo uszkodziło płytkę, niektóre paznokcie były miękkie jak papier, więc potrzebowałam natychmiastowego rachunku.
Paznokcie nadal odrastały rozdwojone i słabe, aż trafiłam na serum Pro Hybrid od Eveline.
Moje paznokcie w ciągu tygodnia odżyły - dzięki używaniu serum kilka razy dziennie, stały się twardsze, przestały się rozdwajać oraz nieco szybciej odrosły.
Jestem bardzo zadowolona, gdyż za niewielką cenę udało mi się odbudować zdrowe i mocne paznokcie.

Nie pomyślałabym, że ma tak skuteczne działanie. Moje paznokcie już następnego dnia były mocniejsze i wyglądały o niebo lepiej niż poprzedniego.
Jedyny minus to, to że zostawia trochę zielony kolor po sobie, ale nie jest to bardzo widoczne- a może w moim przypadku spowodowane tym, że w ciągu dnia kilka razy ją nakładam.
Polecam- w rossmanie chyba w maju jest promocja tę odżywkę .

To ja będę oryginalna ;-)
Nie jestem spamerem, a marka Eveline ma w tym zakresie wybitne osiągnięcia w KWC - tylko wczoraj zlikwidowałam 20 spamujących dla niej kont. Nie jestem też współpracującą blogerką, etatową testerką, ani inną tp. osobą która widzi genialne działanie odżywki po tygodniu nakładania na niereanimowalną, martwą strukturę, jaką jest warstwa grzbietowa płytki paznokcia.
Nie widzę kompletnie ŻADNEGO działania tego preparatu. A miał ułatwione zadanie, bo nie noszę hybryd. Jedynym problemem moich paznokci jest to, że są cienkie, a przez to miękkie i dość kruche, łatwo się wyginają i strzępią.
Zużyłam pełną buteleczkę tej odżywki, bo nie było to szczególnie uciążliwe - żel jest gęsty, nie spływa, szybko się wchłania i nie lepi - problemem może być ewentualnie zielony kolor, który trochę barwi paznokcie i skórki, ale tylko do pierwszego mycia. Mogłam bez problemu stosować się do zaleceń producenta i nakładać ją wiele razy w ciągu dnia. Buteleczka starczyła na ok. 1,5 mies. - paznokcie urosły w tym czasie +/- 8 mm i działanie na tę część głównie oceniam w recenzji.
Niestety nie zauważyłam kompletnie żadnych efektów - płytka nie stała się nawet odrobinę grubsza, ani mocniejsza. Paznokcie nie są bardziej nawilżone i elastyczne. Po prostu NIC się nie zmieniło. Nawet ich nie wygładziła. NIC. Zielone placebo.

Bardzo dobry produkt, który odżywił moje paznokcie po hybrydzie. Wcierałam zarówno w paznokcie jak i skórki i w obu przypadkach spełnia swoja rolę. Paznokcie zostały wzmocnione, a skórki nawilżone.
Polecam.

Odżywka w formie olejku. Jeśli ktoś lubi taką formułę to się nie zawiedzie. Uzyskałam zadowalający efekt i to jest ogromnym plusem, ale nie wiem czy kupię ponownie, bo nie jestem aż taką maniaczką pielęgnacyjną. Dla leni się nie nadaje ;)