Paese, Wonder Glow Highlighter (Prasowany rozświetlacz)

Paese, Wonder Glow Highlighter (Prasowany rozświetlacz)

Średnia ocena użytkowników: 4,7 /5

Zobacz oferty

izapachy.pl
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 3.68/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

Bodyland.pl
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 4.64/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

hairstore.pl
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 4.80/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

ezebra
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 4.90/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

zobacz więcej ofertzwiń
REKLAMA
Pojemność 7,5 g
Cena 45,90 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Rozświetlacz w uniwersalnym, szampańskim odcieniu. Optycznie modeluje rysy. Doskonale wtapia się w skórę i nadaje jej zjawiskowy blask. Zawiera ekstrakt z rośliny Hoya Lacunosa o właściwościach przeciwzapalnych, kojących, nawilżających i rozświetlających. Jedwabista i przyjemna w dotyku konsystencja, idealny do stosowania również na dekolt i ramiona. Zamknięty w eleganckiej czarnej puderniczce z napisem Paese Artist na wieczku.

Cechy produktu

Rodzaj
prasowane
Formuła
bez parabenów, hipoalergiczna
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 58

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,7 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Więcej ocen Schowaj

5 /5 HIT!

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Idealny kolor

Jesli trafie na rozświetlacz, który ma bezowy odcień a nie chłodny różowy albo złoty żółty to już jestem w niebie. Tak jest w tym przypadku. Mam go w jasnym opakowaniu, nie czarnym jak na zdjęciach. Jest to prasowany produkt wiec wystarczy na wieki, ja swój mam już ok 2/3 lata. Świetne opakowanie z lusterkiem ale zajmuje sporo miejsca w kosmetyczce

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Bardzo dobry rozświetlacz.

Sprawdza się doskonale w makijażu codziennym i wieczorowym również.

Moja wersja opakowania jest w beżowym kolorze. Kupiłam ją kiedyś w jakiejś świątecznej edycji.

Puderniczka w kształcie kwadratu wygląda bardzo efektownie. W środku znajduje się lusterko. Sam rozświetlacz jest okrągły. Jest też puszek , który zabezpiecza lusterko przed nadmiernym pyłem.

Rozświetlacz pięknie wygląda na skórze. Ładnie stapia się z cerą i ogólnie dobrze się blenduje. Jest trwały.

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

Love-Hate

Mam go już jakiś czas,ale trochę zbierałam się do jego oceny. Trafił do mnie w zestawie z tuszem Eyegasm (który daje całkiem niezłe wydłużenie rzęs). Mam do niego jak wspomniałam w tytule recenzji mieszane odczucia,bywa,że bardzo podoba mi się ten efekt na skórze,bywa,że męczę się z aplikacją i jestem niezadowolona z efektów,bywa,że idzie raz,dwa i efekt jest taki jak tego sobie życzę. Rozwiązanie tej dwoistości jest diabelnie proste, wszystko zależy od mojego stanu skóry jak i wcześniejszej pielęgnacji,oraz czasu jego aplikacji po nałożeniu innych kosmetyków,a moja skóra jest mieszana,dojrzalsza i całkiem jasna. Na pewno podoba mi się estetyka opakowań Paese,jest po prostu schludnie i ładnie, do tego w opakowaniu załączone jest lusterko,które przydaje się jak to lusterko oraz puszek, który za bardzo nie przydaje się do niczego ;),co najwyżej do zabezpieczenia produktu wewnątrz opakowania. Jeśli chodzi o aspekty techniczne rozświetlacza,jest pomiędzy suchym a "tłustym" rozświetleniem, na mój gust mogłoby by być bardziej treściwie, porównując go do popularnego Lovely jest od niego mniej "tłustawy", jednak bardziej suchy, a w przypadku skóry jak moja,skłonnej do odwodnień, nie jest to na plus, na młodszej skórze może to wyglądać lepiej,ale niekoniecznie już takiej dojrzalszej, niestety podkreśla to jej niedoskonałości,również pory, nadal to mieszana skóra więc jej faktura nie jest do końca gładka,ale umiejętnie pielęgnowana i subtelnie korygowana wygląda jak należy. Ten rozświetlacz bywa,że zwyczajnie psuje mi humor,bo mi się wydaje,że skóra jest dobrej kondycji a tu kratery i ciacho :). Jego kolor jest taki szampańsko złoty,rozświetlacz jest całkiem dobrze zmielony,bardzo wydajny póki co, nic mi się tam nie kruszy i nie osypuje. Kiedy przejadę po nim porządnie palcem kilka razy ten blask wydaje się naprawdę intensywny, przetransferowany bezpośrednio na skórę twarzy też,pozostaje tu w tym przypadku tylko efekt jaki to daje. Otóż, nie w każdym miejscu wygląda dobrze, np. dając go na kości policzkowe i zahaczając o obszar strefy T podkreślam absolutnie wszystkie pory,wygląda to nieestetycznie, takie ciastko, użyty jako cień do powiek przy opadającej powiece uwidacznia to gdy jest sucha, generalnie podkreśla każdą nierówność skóry czy zmarszczki, dobrze za to wygląda na tych sferach na buzi jak szczyt kości policzkowych,kąciki oczu czy luk kupidyna. Z oddali daje taki fajny,naturalny mokry efekt na twarzy, to akurat mi się podoba. Moim ulubionym sposobem na jego aplikacje nie jest ani pędzel ani puszek,ale po prostu palec, przenoszę większą ilość na potrzebne miejsca i wcieram go jak krem,daje to fajny efekt takiej rozświetlonej, "mokrej" skóry, który dodaje twarzy świeżości,ale nie jest intensywną taflą. Innego sposobu na niego nie mam,on po prostu nie jest dla każdego,myślę że tłuściochy i mieszance,osoby z nierówna fakturą skóry,że zmarszczkami mogą być raczej niezadowolone. W moim przypadku nie zawsze się sprawdza bo np jak jest upał,to pory się samoistnie rozszerzają lub zbliżam się do okresu i zwyczajnie skóra robi się bardziej problematyczna. Rozświetlacz jest za to całkiem trwały,ale akurat w strefie T nie aplikuje go jakoś wyjątkowo często,ma silikon w składzie,więc też tam za często nie ląduje,z resztą jak wspominałam podkreśla mi tam pory,także nie wypowiem się w 100% o jego trwałości, jednak na tych tłustych partiach skóry najszybciej wychodzi rzeczywista trwałość kosmetyku. Aplikuje go co najmniej pół godziny po standardowej pielęgnacji,inaczej niezbyt estetycznie się rozmazuje, na wilgotno też mi się niekoniecznie sprawdził. Myślę,że nie wrócę do niego, miałam okazję testu przy okazji, nie był planowanym zakupem, po prostu bardziej opłacało mi się wziąć zestaw w promocyjnej cenie,niż sam tusz. Daje mu 4.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

nic specjalnego

Nie jest to zły rozświetlacz, ale nie uważam go za jednego z lepszych.
Jego kolor jest typowy dla większości rozświetlaczy obecnych na rynku w tym momencie - złoto szampański, raczej w cieplejszych tonach.
Ma całkiem dobrą trwałość, ale mogłaby być ciut lepsza.
Duży plus za opakowanie z lusterkiem.
Mój problem z nim jest taki, że mógłby po prostu dawać gładszą taflę, jest ona intensywna, ale nie do końca gładka, przez co efekt potrafi być niezbyt ładny.
Myślę, że nawet poniżej tej ceny można znaleźć lepsze rozświetlacze.

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Mega efekt rozświetlenia

Rozświetlacz wonder od Paese używam od niedawna. Podoba mi się jego opakowanie, które wygląda bardzo luksusowo (posiada w zestawie gąbeczkę oraz lusterko). Nakładam go pędzlem na jeszcze mokrą, nieprzypudrowaną skórę i daje efekt mega rozświetlenia, dlatego nadaje się do wykonania wyjściowego, wieczorowego makijażu. W codziennym delikatniejszym makijażu lubię używać go na powieki. Daje wtedy piękny efekt, jak po użyciu mokrego rozświetlającego cienia. Polecam.

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Mój HIT!????

Kupiłam ten rozświetlacz po bardzo wielu pozytywnych opiniach w internecie. Jestem fanką rozświetlaczy i większość produktów zwykle mają zbyt mało glow. Ten produktów jest zamknięty w fajnym, solidnym plastikowym opakowaniu z lusterkiem. Przed pierwszym użyciem miałam pewne obawy, że kolor, który jest dość mocno szampański nie będzie pasował do mojej bardzo jasnej cery. Nic takiego! Rozswietlacz przepięknie gra z moją skóra dając naprawdę zadowalające glow. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego produktu ponieważ wygląda bardzo korzystnie na skórze dodatkowo utrzymując się naprawdę bardzo długo. Polecam z całego serca!

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Po stokroć kocham ten rozświetlacz <3

Jestem rozświetlaczomaniaczką, przyznaję się bez bicia. W swoich zbiorach mam ich sporo i zdałam sobie sprawę z tego, że rozświelacze, brązery i palety cieni do oczu już chyba kolekcjonuję. Przed oceną w KWC każdy z tych kosmetyków dokładnie testuję, bawię się formułami, łączę ze sobą. Dziś przyszła pora na Wonder Glow od Paese, który w swoich zbiorach mam od ponad roku i używam go namiętnie, zużycie jest naprawdę spore i dawno uwidoczniło się srebrne denko.

Rozświetlacz jest zamknięty w opakowaniu wykonanym z solidnego plastiku, z dobrym zatrzaskiem. Wyposażone w lusterko, z którego podczas wyjazdów nie raz korzystam w szczególności zimą, kiedy wykonując makijaż szukam przy oknie dziennego światła.

Rozświetlacz jest dobrze sprasowany, ale gładki i jedwabisty w formule, zdecydowanie nie można mu odmówić pigmentacji. Piękny, szampański odcień, bez drobinek, który sprawdza się nawet przy jasnej cerze (jak moja). Mam też ciepły typ urody, dlatego też jego odcień mi pasuje, ale stosowałam go także na moich siostrach, także z jasną cerą, ale raczej neutralnym kolorze skóry i też wyglądał dobrze. To, co najbardziej w nim uwielbiam to tafla koloru, której intensywność można stopniować. Dla miłośniczek mniejszego blasku można stworzyć delikatne rozświetlenie, ale jeśli są osoby takie jak ja, które lubią mocniejsze glow, to można zbudować błysk widoczny nawet z Marsa :D Lubię go stosować niem tylko na policzki czy centralną część twarzy. Dla mnie to też cudownie błyszczący cień do powiek, mała wisienka na torcie w wewnętrznym kąciku oka, ale i blask na dekolcie oraz obojczykach w ciepłych porach roku. W słońcu ten produkt wygląda bosko <3 a skóra wygląda na świeżą, zdrową i wypoczętą.

Rozświetlacz kosztuje w okolicy 35zł w drogeriach internetowych i w moim odczuciu jest wart każdej złotówki. Jest wydajny, nie kruszy się w opakowaniu i będzie dobrze służył przez wiele miesięcy. Nie bez powodu było o nim swego czasu głośno, to rzeczywiście jeden z produktów Paese, który baaardzo polubiłam, bo trzyma się na twarzy cały dzień. Polecam, polecam, polecam! <3

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Opakowanie obłęd!

Rozświetlacz kupiłam, gdyż moja uwagę przykuło piękne opakowanie. Wyglada jak rozświetlacz drogiej selektywnej marki.
Opakowanie jest ciężkie, masywne w kolorystyce bardzo zachowawcze. Dużym plusem jest dobrej jakości lusterko.
Sam rozświetlacz ma konsystencje między produktem suchym a odrobina wilgotności w swojej konsystencji. Mimo tej dziwnej formuły, trzeba przyznać, że trochę się pyli.
Ten rozświetlacz nie posiada drobinek jest to efekt tafli. Bardzo miękko i lekko się rozkłada. Efekt można stopniować. Jedyne co w tym rozświetlaczu mi przeszkadza to srebrna baza kolorystyczna, która wybija się ja lubie bardziej cieplejsze bazy kolorystyczne.
Reasumując kolor jest bardzo uniwersalny nawet osoby o bardzo jasnej karnacji mogą sie z nim polubić. Bardzo przypomina mi najnowszy rozświetlacz z eveline feel w kolorze 02 jak i swoim wykończeniem tak jak kolorystyka. Ale uważam, że jest to dobry rozświetlacz nie do zużycia patrząc na gramature.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 3

Długo się docieraliśmy, teraz go uwielbiam

Przez dłuższy czas spotykałam się z bardzo pozytywnymi opiniami na temat tego produktu. Jestem fanką rozświetlenia, więc oczywiście musiał być mój. Na początku naprawdę nie bardzo rozumiałam, na czym polega jego fenomen, ale z czasem się dotarliśmy. No, ale zacznijmy od początku.

Jest zapakowany w przepiękny, błyszczący, złoty kartonik. W środku znajdziemy duże opakowanie, które moim zdaniem jest najsłabszą stroną tego produktu. Jak dla mnie gabaryty są zbyt duże. Produktu sporo, 7,5 grama, ale ta ilość grubego plastiku mnie przytłacza. Może jest go tyle, bo w środku producent umieścił lusterko? Mnie ono nie jest jednak do niczego potrzebne. Wolałabym coś bez lusterka, a zgrabniejszego. Niemniej jednak nie odmówię mu trwałości, nic się nie rysuje, nie odpryskuje. Zawiasy dobrze trzymają, tak samo zatyczka. Nie ma też problemów z otwarciem. Lusterko bardzo dobrej jakości. Myślę, że gdyby opakowanie mi spadło, nie ucierpiałby na tym rozświetlacz – tyle dobrego. Był dołączony jeszcze puszek, kompletnie nie wiem dlaczego. Producent mógłby sobie ten dodatek darować.

Jest to produkt prasowany. Formuła jedwabista, taka miękka i aksamitna. Dzięki temu nie pyli się ani nie sypie, grzecznie trzyma pędzla i nie opada w przypadkowe miejsca na twarzy, a tylko tam, gdzie pędzlem dotkniemy. Kolor na swatchu wydaje się być złoty, jednak na mojej skórze prezentuje się jako cudownie szampański. Mam dość jasną karnację, może nie porcelanową, ale na pewno jaśniejszą, niż przeciętna Polka i doskonale się dopasowuje, nie pozostawia ciemnej poświaty. W opiniach widzę, że świetnie pasuje również dziewczynom o ciemniejszych karnacjach, co jest zaskakujące, sztuką jest stworzyć taki kosmetyk. Jest to najprawdziwsza tafla, bez zbędnych drobinek brokatu. Tworzy efekt mokrego policzka. Blask jest mocny i zdecydowanie można go stopniować. Ja lubię dołożyć produkt, by błyszczeć tak mocno jak tylko się da. Wygląda drogo i prestiżowo, jak produkt z górnej półki. Dziwna sprawa ma się z aplikacją. Początkowo nakładałam go pędzlem z włosia naturalnego i niestety efekt był daleki od ideału, tworzyły się grudki, całość wyglądała jakby nałożyła go na spoconą twarz, po prostu nieświeżo. Już miała rzucić go w kąt, ale na szczęście wypróbowałam jeszcze pędzel syntetyczny. I to jest efekt o 180 stopni, zupełnie inna bajka. Jest to rozświetlacz, który nakładając rano możemy mieć pewność, że wieczorem będzie z nami w takim samym stanie – nie blednie, nie migruje, nie zmazuje się. Cena jest przystępna, w zestawieniu z wydajnością wypada w porządku. Właśnie, ta wydajność. Mają mój dozgonny szacunek wszyscy, którzy go zdenkują :) Serio, nie żałuję go sobie, mam już na pewno ponad rok, a nawet nie zobaczyłam dna. Chyba jeszcze nie miałam tak wydajnego rozświetlacza. To z pewnością zasługa jedwabistej formuły, dzięki czemu się nie sypie i nie marnuje. Nie podrażnia skóry, nie zapycha porów. Bez zarzutu współpracuje z podkładami i pudrami.
Można powiedzieć, że na początku była między nami nienawiść, a skończyło się na miłości. Z każdym dniem lubię go jeszcze bardziej. Będę miała nie lada problem, gdy się skończy, bo kocham testować nowości, ale z nim ciężko byłoby mi się rozstać. Na szczęście to jeszcze długo nie nastąpi :)

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Niewielkie glow, ale delikatne cudeńko

Po przeczytaniu wielu opinii skusiłam się i ja. Nastawiłam się na produkt bardzo błyszczący, wyróżniający się w makijażu i chyba trochę się zawiodłam. Uwielbiam świecące detale, ale po nałożeniu tego produktu nie widziałam nic nadzwyczajnego. Co prawda ma bardzo ładny kolor, prezentuje się świetnie, ale dalej jest to dla mnie za małe glow (może następnym razem nałożę go o wiele więcej). Niemniej jednak lubię go i na pewno nie skończę na jednym opakowaniu.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Mój ulubiony, na równi z genialną Ecocerą!

W makijażu stawiam na glow, błysk i generalnie bling bling - mam taki typ urody, że mogę szaleć z kolorami i wykończeniami i...robię to ;). Rozświetlacz to kosmetyk, bez którego nie wyjdę z domu, toteż powoli dorabiam się niezłej kolekcji hajlajterków - wprawdzie różnie się te moje eksperymenty kończą, ale generalnie nie jest źle. Moim ideałem jest boski rozświetlacz Ecocera i szczerze mówiąc, nie sądziłam, że cokolwiek jest w stanie mu dorównać - a jednak Wonder Glow dał radę! Pokochałam go do tego stopnia, że już praktycznie go zużyłam i wiem, że kupię go, bo nie może go zabraknąć na mojej toaletce! <3

Zalety:
*OPAKOWANIE*
Prosta, ale naprawdę solidna kasetka, wyposażona w porządne lusterko. Łatwo się otwiera, jest odporna na upadki (a mam dwie lewe ręce!) i pomimo upływu czasu, cały czas cieszy oko.

*FORMUŁA PRODUKTU*
Rozświetlacz jest prasowany - to oczywiste :). Jednak jest on jednocześnie aksamitny, wręcz kremowy (choć nie tak, jak masełkowaty hajlajterek z Physicians Formula). Łatwo nabrać odpowiednią ilość produktu na pędzel. Nie pyli się i nie kruszy, za co ogromny plus. Kolor jest przecudowny - prawdziwie szampański, złocisty, bez drobinek brokatu - na twarzy daje efekt tafli, przy czym efekt można stopniować, w zależności od tego, ile warstw zaaplikujemy.
Co ważne - rozświetlacz nie zapycha porów, na skórze jest lekki i niewyczuwalny i nie posiada zapachu (ważne info dla alergików).

*EFEKTY*
Rzecz naijstotniejsza, jeśli chodzi o ocenę tego rozświetlacza - czy rozświetla i jeśli tak, to...jak? ;). Ano drogie panie, rozświetla i to tak, że oko bieleje ;).
Efekt jest fantastyczny, wręcz nieziemski - blask z kosmosu, identyczny, jak przy Ecocerze. Wonder Glow wydobywa z twarzy wszystko, co najpiękniejsze, modeluje , upiększa, uwypukla kości policzkowe jak mało który - a przy tym wygląda szlachetnie i daleko mu do tandetnego pseudo blasku rodem z remizy.
Lekki jak piórko, współpracuje z resztą kolorówki, nie warzy się, nie podrażnia i jest bajecznie trwały - trzyma się cały dzień, nie blednąc i nie tracąc na intensywności ani na moment. Cudo, po prostu CUDO!

*WYDAJNOŚĆ*
Kolejna zaleta, którą lubię i która sprawia, że ponowię zakup. Mam ten rozświetlacz od prawie 1,5 roku, a sądzę, że jeszcze posłuży mi dobre 2-3 miesiące - choć to, co widzę aktualnie w tej uroczej puderniczce, to resztki ;).Taki wynik uważam za naprawdę dobry (lepszy ma chyba jedynie Ziemia Egipska Bikoru, ale ona jest niczym Madonna - nie do zdarcia! :D) i to kolejny powód, dla którego powtórzę zakup.

*CENA I DOSTĘPNOŚĆ*
Za 7,5 g producent życzy sobie około 28-35 zł (w zależności od sklepu, oczywiście), ponadto można ustrzelić ten produkt w promocji - choć nawet i bez niej uważam cenę regularną za naprawdę przystępną.
Nie ma również problemu z dostępnością, ma go chyba każda drogeria (internetowa i stacjonarna). No i Paese to polska marka - to taka wisienka na torcie :).

Wad nie odnotowałam.

Podsumowując - znalazłam kosmetyk, który pokochałam na równi z genialnym rozświetlaczem Ecocery. Kolor jest cudowny i będzie pasował większości kobiet, formuła jest wprost stworzona do potrzeb mojej suchej i wrażliwej cery, a efekt i trwałość produktu są grzechu warte. No i ta urocza puderniczka z lusterkiem - niby nic, ale...Ecocera lusterka nie ma ;).
Jestem absolutnie zakochana w Wonder Glow i was również zachęcam do przetestowania go na sobie - kto raz spróbuje go na sobie, ten nie będzie chciał zrezygnować z tego magicznego cudeńka.

POLECAM! <3

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Uwielbiam i wciąż nie znalazłam lepszego

Był to jeden z moich pierwszych rozświetlaczy, pokochałam ten dodatek do makijażu i rozświetlaczy w mojej kolekcji przybywało, jednak gdy mam większe wyjście, lub chcę być w 100% zadowolona z efektu zawsze wybieram ten. Tafla jest boska, można stopniować i uzyskać mega blask no kocham ❤️

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    754
    pochwał

    10,00

  2. 2

    2
    produktów

    3
    recenzji

    716
    pochwał

    9,27

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    617
    pochwał

    9,15

Zobacz cały ranking