TRESemme, Szampon do włosów zniszczonych Biotin+ Repair 7 z Biotyną i kompleksem Pro-Bond

Szampon kupiony w Rossmannie w promce (już jakiś czas czekał na zakup, bo odstraszała mnie cena). Uważam, że ten szampon to totalny hit. Jestem posiadaczką włosów średnioporowatych ze skłonnością do puszenia i szybkiego przetłuszczania się. Już po pierwszym użyciu włosy były miękkie w dotyku i gładkie. Nie bawię się we włosingi, suszarkę używam bardzo sporadycznie więc oprócz odżywki w sprayu niczego nie użyłam. Efekt wow (nie tylko po pierwszym użyciu). Szampon jest bardzo gęsty i mocno się pieni.

Fajnie domywa włosy i skórę glowy, włosy są dosyć gładkie po umyciu więc dobrze się rozczesują, natomiast bardzo szybko przyzwyczająja się do niego.
Mimo wszystko lubię cala linię tresemme jesli chodzi o szampony i co jakiś czas do nich wracam, aczkolwiek szału nie ma.

Bardzo dziwne zjawisko kolejny raz w podobnie wyglądającym z zewnątrz szamponie.
(Włosy srednioporowate) Pierwsze pare użyć, efekt jak po wyjściu z salonu, gładkie, uniesione, pachnące, błyszczące. Po tych paru użyciach jakby się przyzwyczaiły, nagle włosy po myciu były „tępe” twarde, szorstkie,matowe, płaczące, po wysłuchaniu jeden puch…

Niestety, ten szampon do włosów nie spełnił moich oczekiwań. Pomimo obiecujących zapewnień producenta, nie zauważyłem żadnych znaczących korzyści dla moich włosów po jego regularnym stosowaniu.
Po umyciu, moje włosy stają się matowe i szorstkie, a także trudniejsze do rozczesania. Czuję, że szampon ten wysusza moje włosy i skórę głowy, co prowadzi do dyskomfortu.
Nawet jeśli szampon dobrze oczyszcza moje włosy, nie widzę żadnej poprawy w ich kondycji ogólnie. Moje włosy są dalej łamliwe, suche i pozbawione blasku.

Szampon kupiłam w drogerii na promocji. Ma ładne opakowanie i dobrze wydobywa produkt. Szampon ma gęstą, białą konsystencję. Dobrze się pieni i wmasowuje. Nie ma też problemu z jego wypłukaniem. Nie wysusza włosów, są miękkie i ładnie błyszczą. Mam wrażenie że moje włosy po ostatnich naturalnych szamponach potrzebowały właśnie czegoś "innego" i ten szampon im to dał.

Jest poprawny, lecz bez fajerwerków

Szampon Biotin+Repair 7 z Biotyną i kompleksem Pro-Bond marki TRESemme dostałam w prezencie, więc oczywiście podjęłam wyzwanie i zaczęłam go testować.

Butla szamponu jest ogromna, nawet przy częstym myciu wystarczy na długo. Niestety przy pojemności 700 ml trochę nieporęczna, z racji swoich gabarytów. Robi za to wrażenie wizualne, ponieważ połączenie czerni butelki i złoto-fioletoj szaty graficznej prezentuje się dostojnie i elegancko. Dozowanie standardowe, a przy tak dużym opakowaniu chyba wolałabym pompkę. Ale to już moje czepialstwo. Korek zamyka się bez problemu, a dziurka w szyjce butelki jest optymalna, by wylać sobie na dłoń tyle produktu, ile potrzebujemy.

Sam szampon ma perłowobiały kolor i kremową, jedwabistą konsystencję. Zapach jest typowo kosmetyczny, nie przeszkadza mi za bardzo, a na włosach nie zostaje Bardzo dobrze się pieni, ja akurat mam w zwyczaju rozpienianie szamponu w dłoniach. Jeśli chodzi o domywanie skóry głowy, oceniam go całkiem nieźle. Nie powoduje również alergii, swędzenia, czy innych problemów tego typu.

W kwestii poprawy kondycji włosów, będąc szczera - nie zauważyłam polepszenia ich stanu. Ogólnie mam takie spostrzeżenie, że i tak większą kwestię odgrywa odżywka. W tym przypadku było podobnie. Włosy nie wyglądały ani lepiej, ani gorzej. W zasadzie określiłabym ten szampon jako poprawny, zwykły, jednak niewyróżniajacy się. Zatem bez fajerwerków.

Czy go polecam? Zły nie jest, z pewnością warto go wypróbować. Z pewnością jest bardzo wydajny i stosunkowo niedrogi, a często bywa też w promocjach. Nie rozumiem jednak zachwytów nad nim, gdyż w mojej opinii, tak sam z siebie cudów nie czyni. Skończę swoją butelkę, ale w przyszłości po niego raczej nie sięgnę.

Szampon sprawdza się u mnie doskonale. Cechuje go bardzo przyjemny zapach, który utrzymuje się długi czas po umyciu włosów.
Jego konsystencja jest dość gęsta, kremowa. Jest bardzo wydajny, wystarczy naprawdę niewielka ilość aby uzyskać bardzo dużą ilość piany.
Włosy po regularnym stosowaniu są niezwykle miękkie, nie plączą się, są wygładzone.
Szampon nie powoduje obciążenia włosów, nie powoduje szybszego przetłuszczania.

Używałam przez jakiś czas. Skóra głowy była oczyszczona, ale niestety moje włosy przeciążone. Mam włosy rozjaśniane, więc potrzebowałam regeneracji, ale nie widziałam poprawy.

Cała seria zaskoczyłam mnie pozytywnie. Jeśli chodzi o szampon to jestem na tak. Ma on średnio gęstą konsystencję - nie jest zbytnio lejący. Piękny zapach, który na włosach utrzymuje się do następnego dnia. Jest bardzo wydajny - aby dobrze umyć włosy (nawet po olejowaniu) potrzeba naprawdę niewielką jego ilość. Jest bardzo wysoko pienny. Świetnie doczyszcza włosy z resztek produktów do stylizacji. Usuwa również wszelkie zanieczyszczenia. W żaden sposób nie obciąża włosów , nie oblepia ich, dobrze się spłukuje

Szampon nieźle oczyszcza włosy i skórę głowy, nie podrażnia. Włosy po umyciu są lekkie i miękkie. Niestety nie zauważyłam poprawy w stanie włosów. Są nadal przesuszone i puszą sie. Zapach jest jak dla mnie bardzo ładny i przyjemny, długo utrzymuje się na włosach. Opakowanie szamponu jest bardzo praktyczne i wygodne, wystarczy wcisnąć korek, żeby otworzyć butelkę. Cena moim zdaniem dość wygórowana jak na szampon o średnim składzie (m. in. SLS).

Generalnie moje włosy lubią zmiany, także szampony, odżywki i maski stosuje zamiennie. Pewnego dnia skuszona promocją w Rossmanie i rekomendacją od jednej z włosowych blogerek zakupiłam szampon TRESemme. Efekt Wow! jak po wizycie u fryzjera. Włosy po użyciu są gładkie, lśniące, łatwo się rozczesują. Jest to mój ulubiony drogeryjny ulubienieć. Z pewnością nigdy z niego nie zrezygnuje. Bardzo służy moim włosom, ładnie je oczyszcza i przy odpowiedniej pielęgnacji można zrobić spekatkularną fryzurę.

Włosy po szamponie są miękkie i dobrze się rozczesują. Nie puszą się, zmniejszyła się ich łamliwość (po ok. 2-3 opakowaniach). Są wygładzone nawet jak zapomnę użyć odżywki do włosów. Jestem bardzo z niego zadowolona.