Receptury Babuszki Agafii Maska do włosów na pobudzenie wzrostu `Drożdżowa `

Maskę zakupiłam z polecenia włosomaniaczek na instagramie. Sama stałam się jedną z nich, dlatego bardzo przykładam uwagę do składu produktów- a ta maska ma świetny! Maskę nakładam od skalpu po całą długość włosów. Ma fajną lekką konsystencję, ale nie ściąga się z mokrych włosów. Drażni mnie trochę ten ciasteczkowy zapach, ale wiem że niektórzy go toleruja- nawet bardzo. Włosy po umyciu super się rozczesują! Są bardzo wygładzone i nawilżone. Ogólną poprawę kondycji włosów zauważyłam po miesiącu regularnego stosowania tej maski. Jak dla mnie to jest HIT za niecałą dyszkę!

Miałam swój epizod ze stosowaniem drożdży na włosy. Naczytałam się swego czasu, że drożdże mają świetny wpływ na porost włosów oraz zapobiegają ich wypadaniu. Koleżanki nawet polecały, aby pić drożdże i działać od wewnątrz - nigdy nie odważyłam się tego zrobić. Stosowałam natomiast drożdże w postaci suplementu diety i odstawiłam go szybciej niż rozpoczęłam (8 tabsów dziennie to zbyt dużo dla mojego żołądka). Z kolei świeżo rozrobione domowe drożdże zaaplikowane na włosy powodowały u mnie uczucie mdłości i ledwo z nimi wytrzymałam - nie powtórzyłam zabiegu nigdy i skutecznie mnie to obrzydziło. Poczytałam w KWC o masce z Przepisów Babci Agafii i poczułam się zachęcona do zakupu. Dodatkowo maska kosztowała mnie jakieś 7zł, więc nawet jakby okazała się bublem to nie bolałoby mnie to. Kupiłam ją w drogerii internetowej, pewnie też dlatego była tak tania. No ale.. już mówię za co ją sobie cenię:) OPAKOWANIE Opakowanie stanowi plastikowy słoik o pojemności 300ml, więc biorąc pod uwagę cenę to ilość jest całkiem spora. Słoik jest lekki, zakręcany nakrętką i stosując maskę 1-2 razy w tygodniu nie przeszkadza mi jej każdorazowe odkręcanie, choć z reguły preferuję pompkę. Design mi się podoba, jest prosty, zwykły, nawet kolorystyka nakrętki i etykiety są w drożdżowym klimacie :) KONSYSTENCJA I ZAPACH Formuła maski jest taka jak lubię, czyli jest niczym gęsty budyń, który łatwo aplikuje się na włosy a te chętnie ją pochłaniają. Lubię podczas aplikacji przeczesywać włosy dedykowanym grzebieniem, który gwarantuje mi równomierne rozprowadzenie maski. Zauważyłam, że włosy bajecznie szybko się z tą maską rozczesują roznosząc dookoła przyjemny zapach. No właśnie.. Zapach maski bardzo mi się spodobał, choć wyczuwalne są w niej drożdżowe nuty, które dawno temu tak bardzo mnie odrzuciły. Tutaj zapach jest tak wyważony, że drożdże czuć, ale przebija przez nie taki kremowy zapach, który długo utrzymuje się na włosach (a mi to bardzo odpowiada:)) ZASTOSOWANIE Jak już wcześniej wspomniałam, maskę stosuję 1-2 razy w tygodniu i najchętniej wybieram ją przy domowym olejowaniu włosów. Kiedy jestem na etapie emulowania oleju to zależy mi na masce, która nie zawiera silikonów i przy tym sprawdza się fenomenalnie. Po przetrzymaniu jej z olejem około 30 minut już przy spłukiwaniu czuję, że włosy są super gładkie i aksamitne w dotyku. Po wyschnięciu włosów wyraźnie da się zaobserwować wygładzenie, blask, miękkość, sypkość - wszystko to, czego oczekuję od tego typu maski. Stosuję ją także po tradycyjnym myciu (bez olejowania) i efekt też mi się podoba, ale jednak z olejami mam wrażenie, że wydobywam z niej cały potencjał :) Maska ma prosty, dobry skład, bez zbędnej chemii a kosmetyki naturalne coraz częściej przykuwają moją uwagę. Mam więc poczucie, że dostarczam moim włosom coś dobrego. Ciężko mi się natomiast wypowiedzieć czy maska zadziałała na porost włosów i zmniejszenie ich wypadania. Oczywiście włosy ostatnio rosną mi szybciej, mniej wypadają (jestem też po kuracji Merz Special), ale wydaje mi się, że kluczowe było tu wyrobienie pewnych nawyków. W mojej ocenie na walkę z wypadaniem włosów największy wpływ mają dieta bogata w kolorowe warzywa i owoce, aktywność fizyczna, regularne badania krwi i sprawdzanie poziomu hormonów, wysypianie się oraz zmniejszenie ilości stresu (na ile to tylko możliwe). Kosmetyki są dla mnie formą wspomagającą kurację i nie wierzę, aby miały samodzielnie zdziałać cuda. Jedząc śmieciowe jedzenie, nie badając się i być kłębkiem nerwów to bardziej niż pewne, że maska nie zrobi nic. Przed zakupem dokładnie czytałam recenzje, w których dziewczyny pisały o zrobieniu czegoś więcej, aby osiągnąć wymarzone efekty niż tylko liczyć na to, że 'kupiłam maskę i ma działać'. Niestety, to tak nie działa, trzeba postarać się znacznie bardziej a wszystko przyjdzie z czasem:) Wydajność to z pewnością kwestia indywidualna i wszystko zależy od długości włosów i ilości, jaką napakujemy na włosy. Ja sobie jej specjalnie nie żałuję, ale nie chciałabym także przesadzać, bo spłynęłaby mi po włosach (po co więc marnować kosmetyk). U mnie maska zaraz pokaże denko, więc uznam ją jako produkt zużyty i całość stosowałam jakieś 3 miesiące - jak dla mnie w cenie 7zł super! Podsumowując: tak jak wspomniałam, maskę bardzo polubiłam za konsystencję, zapach i pozytywny wpływ na wygląd moich włosów. Dla mnie to świetna forma wspomagająca codzienną dietę oraz (raz na jakiś czas) suplementację wzmacniającą skórę, włosy i paznokcie. Nie zapominajmy, że to tylko kosmetyk i cudów nie ma.. trzeba dać z siebie dużo więcej dla zdrowia włosów a efekty z czasem zaowocują

Przede wszystkim cena maski uderza, bo jest ultra niska w stosunku do świetnych opinii produktu i jakby nie było warto ją wypróbować. W drogerii internetowej za 300ml zaplaciłam niecałe 10 zł. Opakowanie to plastikowy słoiczek z szeroką nakrętką, która z nami współpracuje. Konsystencja maski jest rzadka, ale dzięki temu szybko i łatwo się rozprowadza. Zapach specyficzny, mocny, słodki, na dłuższą metę mdli i drażni. Włosy już po pierwszym użyciu są bardzo miękkie, lśniące, wygładzone, mniej się splątują. Prezentują się lepiej. Wyglądają na mocne, odżywione i zdrowe. Zgodnie z opisem można maskę nakładać już od nasady włosa co w przypadku moich przetłuszczających się zupełnie się nie sprawdza. Po jednym użyciu maski od samej nasady włosy były obciążone, oklapniete i bardziej tłuste nawet przez 3 dni, a myje włosy codziennie. Nakladam więc maskę tylko na końce, może dlatego efekt wzrostu włosów nie jest u mnie tak widoczny. Nie wrócę do niej ze względu na zapach i obciążenie włosów, ale i tak uważam, że warto wypróbować.

To idealny produkt dla osób które potrzebują przyspieszyć zapuszczanie włosów. Nie jest to produkt który przyspiesza porost jakoś szybko ale stosowanie go systematycznie na pewno wspomaga zapuszczanie włosów myślę że warto stosować ten produkt jest na bazie drożdży a jak wiadomo drożdże dobrze wpływają na porost włosów mam bardzo dużo baby hair więc na pewno działa zdecydowanie wrócę do tego produktu Opakowanie standardowe jak na maski zapach delikatny Warto zaznaczyć że w takich produktach liczy się systematyczność I na pewno nie zobaczy się efektów po tygodniu ale z czasem będziecie zadowolone że stosowanie tego Drozdowego cuda

Dostałam tę maskę od koleżanki, mówiła że super wygładza włosy, więc postanowiłam wypróbować ją na moich puszących się, średnioporowatych włosach. ✅ nakłada się bardzo dobrze, używałam zarówno przed myciem jak i po myciu w metodzie OMO ale również samodzielnie - zauważyłam, że w sytuacji kryzysowej kiedy włosy były spuszone, maska nałożona na suche włosy jako "odżywka bez spłukiwania" działa cuda, mnie kilka razy uratowała ✅ bardzo wydajna, mi starczyła na dobrych kilka miesięcy (używałam ok. raz w tygodniu) ✅ zaraz po nałożeniu na włosy robiły się takie lejące, nie szorstkie (mam tak czasami z innymi odżywkami) ❔mi z początku nie spasował zapach, myślałam że nie dam rady używać, jednak udało mi się przyzwyczaić, szczególnie że działanie mnie urzekło ✅ po użyciu tej maski włosy mi się nie puszyły, były wygładzone i ładnie wyglądające ❔nie wiem jak wpływa na pobudzenie wzrostu włosów, bo używałam tylko na długości ✅ opakowanie pozwala wykorzystać produkt do samego końca

kupiłam ją bo lubie produkty z ta babuszką ale ta maska nie zdziała wiele cudów w moim przypadku. Tania ale bez większego rezultatu. opakowanie ładne. Zapach taki drożdżowy specyficzny ale znośny. Konsystencja bardzo dobra i fajnie się rozprowadza na włosach. Spłukuje się bardzo dobrze i włosy są miekkie i delikatne - łatwo jest je rozczesać. Niestety nie zauważyłam większej ilości po kilku tygodniach używania więc dla mnie jakoś bez szału.

Jedyny, niezastąpiony, co więcej można o nim powiedzieć. Kiedy zaczęłam go stosować włosy zaczęły rosnąc w niebotycznym tempie, a sama kondycja włosów tak jak i tych, które już były ze mną dosyć spory czas, tak jak także tych, które dopiero zaczynały rosnąć, w dużej mierze dzięki zasłudze tej maski poprawiła się momentalnie.

Maski używałam w 2020 roku gdy zaczęłam swoją przygodę z świadomym dbaniem o włosy. Kupiłam ją z myślą jako myjadlo do skóry głowy aby po pierwsze przyspieszyć porost włosów a po drugie żeby delikatnie umyć głowę. W tym celu sprawdziła się znakomicie, oczyszczała głowę a włosy rosły rzeczywiście szybciej! Do 2 cm na miesiąc przy używaniu jej zamiennie z rypaczem. Ale za to trochę skracala świeżość włosów. Kilka razy nałożyłam ja też na długość włosów i tu totalnie bez szału. Jakbym nic nie nałożyła. Zero jakiegokolwiek wygładzenia, ujarzemienia. Zapach najpiękniejszy na świecie, pachnie jak ciastka ale nie ma w tym zapachu ani grama słodkości, co bardzo do mnie przemawia bo nie lubię słodkich zapachów Do skóry głowy byłabym skłonna kupić ja ponownie, na długość włosów nie. Ogólna ocenę daje jako 4, ponieważ przyspieszyła porost włosów i ma najpiękniejszy zapach na świecie, ale jako typowa maska do włosów jest słaba.

Bardzo lubię tą maskę do włosów. Zwłaszcza zimą, nakładam jej dużą ilość, zakładam ręcznik na głowę i chodzę tak dobrą godzinę.. Włosy są dzięki temu odżywione, lśniące. Nie zauważyłam żeby włosy mi po niej mniej wypadały, czy rosło ich więcej.. Bardzo intryguje mnie jej zapach :) Lubię do niej wracać

Najpierw trochę o moich włosach: farbowane, często rozjaśniane, falowane ze skłonnościami do kręcenia, nieco zniszczone od prostownicy Produkt Receptury Babuszko Agafii Maska do włosów na pobudzenie wzrostu drożdżowa to świetna opcja dla wszystkich, którzy szukają dobrego kosmetyku z proteinami w składzie. Produkt ten jest zamknięty w okrągłym plastikowym słoiczku z zakrętka, jest to wygodna opcja. Jak na maskę to jest to zdecydowanie bardzo rzadki kosmetyk, lejący się przez palce. Produkt łatwo rozprowadza się po włosach, jednak przez to jak rzadki jest to dość szybko się kończy. Minusem tego produktu jest zapach, który jest dość drażniący, jednak nie potrafię go z niczym porównać. Nie jest zbyt ładny ale nie pozostaje na włosach. Jeśli chodzi o działanie to ta maska bardzo ładnie wygładza włosy, odżywia je i nadaje im zdrowego, mięsistego wyglądu. Podbija skręt i nadaje objętości. Dla dobrego efektu warto pozostawić ją na włosach około 10 minut ze względu na to, że proteiny potrzebują więcej czasu by się wchłonąć. Myślę, że nie skłamie, że zużyłam conajmniej 10 opakowań w ciągu 1-2 lat. Nadal zresztą czasami po nią sięgam. Zdecydowanie świetny produkt z niskiej półki cenowej. Do używania na pierwsze O w myciach OMO.

Kupiłam maskę do włosów Babuszki Agafii po zobaczeniu kilku dobrych recenzji w internecie. Niestety okazało się, że ten produkt to średniaczek. Maska znajduje się w plastikowym (standardowym) opakowaniu, które pozwala na wyczerpanie produktu do samego końca. Konsystencja produktu pozwala na przyjemne nakładanie na włosy. Kosmetyk ma faktycznie drożdżowy zapach, który na szczęście nie jest drażniący. Niestety prócz ciut lepszego rozczesywania nie zauważyłam różnicy w kondycji moich włosów- nie rosły szybciej, nie poprawiła się ich kondycja. W takim wypadku traktuje maskę jako średniak.

Po wielu pozytywnych recenzjach i polecaniach infuencerek, kupiłam ją. Spodziewałam się efektu wow, bo też tak była przedstawiana. Zacznę od rzekomego pobudzenia wzrostu. Nakładałam tą maskę na skórę głowy. Zużyłam całe opakowanie. Nie zauważyłam żadnego efektu pod tym względem. Zapach jak prawdziwy rozczyn drożdżowy. Jeżeli ktoś nie lubi zapachu drożdży to nie wiem, czy wytrzyma z tą maską do zużycia. Osobiście mi się podobał. Miła odskocznia od wszelkich owocowych zapachów, więc ten aspekt oceniam pozytywnie. Kolorystyka opakowania tematyczna względem drożdży. Tani plastik, średnio wygodny. Wydajność na zdecydowany plus. Nie mogłam jej zużyć. Cena fenomenalna, jak na tego typu produkt. Konsystencja przyjemna. Mało gęsta względem innych przeze mnie używanych. Działanie znikome. Delikatnie nawilżone włosy. Kompletnie nie wygładzone, nie dociążone. Dla mnie maska, która mało daje od siebie, oprócz tego, że przyjemnie pachnie. Nie polecam.

Na tą maskę zdecydowałam się po przeczytaniu naprawdę wielu recenzji na temat tego produktu na wizaż.pl. Nie ulega wątpliwości że ta maska to faktycznie hit. Zdecydowanie ma działanie pobudzające włosy do wzrostu. Przy tym włosy po jej użyciu są gładkie lśniące i nie puszą się ani nie plączą. Wystarczy krótko trzymać ją na włosach (ja przetrzymuje od 5 do 10 minut) by uzyskać naprawdę rewelacyjny efekt. Chciałabym też właśnie podkreślić że stosowanie tej maski spowodowało że moje włosy przestały się łamać i obecnie stosując dodatkowo jeszcze suplementację wewnętrzną mam naprawdę długie włosy. Polecam

Po pierwszym użyciu miałam mieszane uczucia - pokochałam zapach, ale miałam wrażenie, że moje włosy są bardzo obciążone i poplątane. Ale na szczęście nie zniechęciłam się. Po każdym kolejnym użyciu było już tylko lepiej - włosy stawały się bardziej sypkie, błyszczące, odżywione. Trzymam na głowie ok 5 min. Nie puszą się, nie mam problemu z ich rozczesywaniem, co było niestety standardem przy stosowaniu odżywek drogeryjnych.

Niestety u mnie produkt nie do końca sie sprawdził. Włosy po nim miały nieprzyjemny zapach pomimo dokładnego umycia. Nie układały się też tak dobrze jak przy stosowaniu innych produktów. Po zużyciu jednego opakowania nie zauważyłam żadnej zmiany jeżeli chodzi o pobudzenie wzrostu(stosowane według zaleceń producenta). Natomiast plusem było wydajność maski

Maskę kupiłam już dosyć dawno temu i polubiłam ją. Bardzo podoba mi się jej specyficzny zapach a nakładanie jej na włosy to sama przyjemność. Włosy po niej dużo łatwiej się rozczesują, są lśniące i ładnie pachną. Nie zauważyłam przyśpieszenia wzrostu włosów ale to pewnie dlatego, że nie stosowałam jej bezpośrednio na skalp. Konsystencja jest dosyć leista ale dobrze nakłada się ją na włosy. Jest to produkt wart uwagi.

Fajna maska w niskiej cenie. Jeśli ma działać na porost to chyba trzeba ją nałożyć na skalp, a nie tylko same włosy, więc tak też ją stosuję (chociaż nie znalazłam takiej informacji na opakowaniu). Przy moich cienkich, przetłuszczających się włosach daje nawet dobre efekty: włosy ładnie się rozczesują, są wygładzone, błyszczą, nie powoduje swędzenia i nadmiernego przetłuszczania - mimo stosowania na skórę. Włosy są widocznie ładniejsze po jej zastosowaniu, jednak nie zauważyłam szybszego wzrostu (wypadanie zatrzymałam juz wcześniej innymi wcierkami). Dużym plusem jest to, że trzyma się ją tylko 1-3 minuty - jak zwykłą odżywkę, zatem nie trzeb

Super produkt, nie obciążył włosów na całej długości, nie przetłuścił skóry głowy, włosy po nim były gładkie i mięciutkie. Idealnie się sprawdził gdy włosy były pozbawione życie. Zapach również był dla mnie satysfakcjonują