AA Aloes, Krem dzienno-nocny odżywczo-nawilżający

Krem bardzo intensywnie nawilża i koi suchą wrażliwą skórę. Ma dosyć bogatą - kremową konsystencję, nie pozostawia filmu na skórze. Ładnie, szybko się wchłania. Łagodzi u mnie delikatne zaczerwienienie będące nieodłącznym problemem cery naczyniowej, za co daje mu dużego plusa. Stanowi dobre uzupełnienie pielęgnacji bardzo suchej, wrażliwej skóry. Radzi sobie z suchymi skórkami, nie zapycha porów, nie powoduje zaskórników. Zapach jest moim zdaniem charakterystyczny dla produktów aloesowych. Przywodzi na myśl skojarzenia z ekstraktami naturalnymi, a ja to zdecydowanie bardziej wolę niż zapachy perfum w kremach. Podsumowując: skuteczny, intensywnie nawilżający, łagodzący krem w niskiej cenie. Polecam bo warto.

Krem otrzymałam w paczce niespodziance od Wizażu. Kosmetyki AA lubię, aloes chętnie stosuję w pielęgnacji mojej cery, więc to udana niespodzianka. Nowy produkt zapakowany był w kartonik ochronny na którym znajdują się wszystkie szczegółowe informacje dotyczące stosowania, przeznaczenia i składu kremu. Wewnątrz kartonika znalazłam szklany przezroczysty słoiczek z brązową zakrętką fakturą przypominającą naturalne drewno. Na słoiku znajduje się etykieta w błękitnym kolorze z wizerunkiem liści aloesu, logiem firmy i nazwą kremu. Pojemność standardowa 50 ml. Konsystencja jest gesta, delikatnie tłustawa w białym kolorze. Zapach świeży, kwiatowy, uprzyjemniający stosowanie kosmetyku. Skład przyjazny naszej skórze, pozbawiony agresywnych konserwantów, zawierający sok aloesowy, glicerynę, olej ryżowy, olej z awokado, nawilżający mleczan, naturalne wielocukry, alantoinę, kwas hialuronowy, witaminę E. Krem jest produktem uniwersalnym może być stosowany zarówno na dzień jak i na noc. Mimo tłustawej konsystencji świetnie się rozprowadza, szybko wchłania i nie pozostawia po sobie żadnej lepkiej warstwy. Dobrze współpracuje z wszystkimi kosmetykami, nie powoduje ich ważenia czy rolowania, sprawdza się również stosowany pod makijaż. Zaraz po aplikacji nadaje skórze gładkości i sprawia że jest ona przyjemna w dotyku. Przy mojej suchej cerze okazał się świetnym nawilżaczem, przywrócił jej komfort, zniwelował szorstkości i uczucie ściągnięcia. Ma również wpływ na odżywienie i regenerację skóry. Nadaje cerze świeżości i zdrowego wyglądu. Krem jest łagodny w działaniu, nie wywołuje żadnych podrażnień ani zapychania cery. Wydajność jest bardzo dobra ponieważ jest to skoncentrowany kosmetyk, a cena atrakcyjna w granicach 20 zl. Podsumowując aloesowy krem od AA polubił się z moją cerą. Ma fajny skład, treściwą a zarazem lekką konsystencję i dobre działanie pielęgnacyjne. U mnie się sprawdził, chętnie sięgnę po niego ponownie.

Dwa krem do twarzy z aloesem oraz płyn micelarny otrzymałam od Wizażu w ramach akcji testowania produktu, za co serdecznie dziękuje :) Na testowanie miałam niespełna trzy tygodnie więc połowę tego czasu używałam wyłącznie kremu na dzień i na noc a potem to samo z sorbetem. *Moja skóra jest sucha, z pierwszymi zmarszczkami, utratą jędrności , wiek 37 lat. W trakcie testu miała gorszy czas kilka krost i niedoskonałości związanych ze zmianami hormonalnymi . *Opakowania tych kosmetyków są identyczne Krem zapakowany jest w kartonik w jasnozielonym kolorze z grafiką liści aloesu na przodzie. Wszelkie informacje odnośnie składu, zastosowania są czytelne i dokładnie opisane. *Szklany słoiczek z plastikowa nakrętka imitującą drewno/korek ma dawać poczucie naturalności. *Zapach bardzo świeży czuć nuty aloesu. *Konsystencja kremowa, treściwa ale lekka. Barwa biała. Krem nie jest zbyt gęsty, wygodnie i szybko się aplikuje. Wystarczy niewielka ilość na pokrycie całej twarzy i szyi. Wchłania się szybko ale wyczuwalna jest delikatna warstwa na skórze. Nie przeszkadza ona w nakładaniu podkładu *Skóra staje się odpowiednio nawilżona i miękka w dotyku. Przez cały dzień nie czuję potrzeby aby dokładać kolejną warstwę kremu a miałam już kilka produktów które efekt nawilżenia utrzymywały 2-3 godziny. Nie jest to krem spektakularnie nawilżający skórę ale ogólnie daje radę. *Nie nastąpiło podrażnienia czy zaczerwienienie skóry. *Skład też nie najgorszy. Wysoko w składzie sok z aloesu odpowiedzialny za nawilżenie skóry i łagodzenie podrażnień Dalej mamy glicerynę , olej z awokado , betainę i witaminę E czyli substancje które pomagają w likwidacji przesuszeń , szczególnie dobre dla skór suchych. Krem z chęcią zużyję a sorbet oddałam mamie. PLUSY -estetyczne opakowanie -świeży zapach -dobrze nawilża -nie podrażnia., nie uczula -lekka konsystencja -szybko się wchłania -hipoalergiczna formuła -Cruelty Free -skład MINUS -nie zauważyłam

Jest to bardzo przyjemny krem do codziennego stosowania: - ma wygodne, estetyczne opakowanie - szklany słoiczek - delikatny, nienachalny zapach - delikatna konsystencja - szybko się wchłania, ale pozostawia przyjemne uczucie na skórze - czuje się, że jest na niej przyjemna warstwa nawilżająca - jest bardziej nawilżający niż odżywczy - cena do zaakceptowania - dostępny w popularnych drogeriach. Ogólnie: bardzo dobrze wspominam ten krem, ładnie nawilżał i wygładzał cerę, nie lepił się itd. Oceniam na 4 gwiazdki, bo nie dawał oczekiwanego odżywienia.

Na mojej suchej cerze często dochodzi do przesuszeń i podrażnień. Z polecenia zakupiłam ten krem. Muszę przyznać że jestem zadowolona z efektów. Skóra w krótkim czasie po regularnym stosowaniu stała się nawilżona i ukojona. Po wieczornym demakijażu przestało występować uczucie ściągnięcia skóry. Krem nie zapycha i nie powoduje żadnych działań niepożądanych.

Bardzo polubiłam ten produkt. Charakteryzuje go bardzo ładny zapach. Krem idealnie się sprawdzi dla osób o suchej skórze. Nawilża i ujędrnia skórę przy sumiennym stosowaniu. Sprawdza się stosowany pod makijaż . Szybko się wchłania i pozostawia buzię miękką i gładką. Plus za poręczne i ładne opakowanie.

Jeśli chodzi o nawilżenie, to totalna porażka. Jak dla mnie, wcale nie nawilża. Ani nie widać go na skórze nawilżenia, ani nie da się go odczuć. Z odżywieniem też słabo. Wchłania się przeciętnie, trochę pozostawia lepkość na twarzy, dla mnie jest ona nieprzyjemna. Całkiem OK pachnie, ale no krem ma przede wszystkim działać, a tu nie ma zapowiadanych efektów.

Skusiłam się na ten krem jednak szybko mnie zapchał, powodując nowe niedoskonałości.. Spodziewałam się także mocnego nawilżenia jednak i tu się zawiodłam. Na plus tylko ładny zapach, niestety. Będę musiała powrócić do wianka.

Mam ten w pojemniku z plastikową zakrętką. Byłam mega dobrze nastawiona, bo moja skóra nie jest jakoś bardzo wymagająca, po przeczytaniu tu dobrych opinii stwierdziłam, że może się sprawdzi. Moja skóra mieszana (z tendencją do wyprysków) całkowicie go nie chce wchłaniać. Po nałożeniu od razu szczypie, myślę, że zapchał mi ją (nie wprowadzałam wtedy żadnych innych kosmetyków). Robiłam kilka podejść, niestety bez polepszenia... Na plus zapach i konsystencja, zapowiadał się fajnie.

Poszukiwałam idealnego kremu, który sprawdzi mi się pod makijaż oraz dobrze nawilżającego...OTO ON!! Używam go od kilku miesięcy codziennie rano i wieczorem. Szczerze nie wyobrażam sobie teraz wymienić go na inny!! Dzięki niemu pozbyłam się problemu widocznych suchych skórek oraz uczucia ściągnięcia na twarzy. Super konsystencja nie pozostawia tłustego filmu, nie piecze w oczy, a makijaż nałożony po aplikacji tego kremu wygląda nieskazitelnie. Połączony z nowym olejkiem z tej serii to totalny must-have!!! Serdecznie polecam :)

Właśnie kupiłam drugi i to mogłaby już być cała recenzja ale dodam jeszcze, że ten krem idealnie się wchłania, jest jak balsam dla suchej skóry i przepięknie pachnie.

Mój krem nr 1 Miałam skore bardzo odwodniona z tendencja do złuszczania się w okolicach nosa Testowałam wiele kremów i wkoncu znalazłam Napewno zostanie ze mną na bardzo długo skóra super nawilżona gładka rozświetlona Bardzo dobrze sprawdza się pod makijaż pięknie się wchłania Polecam

Krem bardzo dobrze nawilża, po całym dniu nie ma uczucia suchej skóry. Używam go pod podkład, skóra nie lepi się, nie świeci, a fluid długo utrzymuje się. Kremik zawiera aloes. Jest bardzo wydajny.

Kupiłam ten Krem na promocji w Rossmanie przed początkiem lata, mimo że mam skore przetłuszczającą podczas upalnych dni strasznie moja twarz się wysuszyła. Postanowiłam użyć go na noc , efekt po przebudzeniu był cudowny.skora twarzy mięciutka, bardzo dobrze nawilżona poprostu cudo ,a ci najważniejsze nie zapycha, pod makijaz też jest bardzo dobrą baza , wszystko trzymało mi soe przez cały dzień. Myślę że dla każdego typu skóry będzie on cudowny , czy to na lato czy zimę. Cały Słoiczek starcxyl mi przy regularnym używaniu na 2 miesiące. Napewno zagości na dług w mojej kosmetyczce!

Krem kupiłam przy poszukiwaniach produktu, który doda mojej skórze nawilżenia. Kosztował około dwudziestu złotych, więc skusiłam się na zakup i przetestowanie. Opakowanie jest wykonane ze szkła, a nakrętka z wyglądu przypomina korek. Można z niego wygodnie wybrać odpowiednią ilość kremu. Lubię konsystencję tego produktu. Jest to delikatna formuła, która sprawia, że niewielka ilość produktu wystarczy na całą twarz. Możemy więc cieszyć się tym produktem bardzo długo :) Krem faktycznie nawilża skórę i sprawia, że jest gładka i przyjemna w dotyku. Nie pozostawia na twarzy lepkiej warstwy, co przy niektórych kremach ma miejsce. Cera po jego zastosowaniu nabiera blasku. Można go śmiało stosować pod makijaż. Kosmetyki na nim się nie rolują ani nie ciastkują. Dodatkowo ten krem na bardzo przyjemny aloesowy zapach. Jest to naprawdę dobry nawilżający produkt i myślę, że warto go wypróbować.

Krem nawilża skórę i ją odżywia. Bardzo dobrze sprawdza się pod makijaż. Można używać na dzień jak i na noc. Za niską cenę można dorwać go w Rossmanie lub innej drogerii. Zwykły dobry krem

Krem okazał się skutecznym elementem codziennej rutyny pielęgnacyjnej, szczególnie podczas stosowania jako baza pod makijaż. Jednym z jego znaczących atutów jest to, że dosyć szybko się wchłania. Jest to z pewnością wygodne, zwłaszcza jeśli rano mamy mało czasu. Kolejną pozytywną cechą jest jego delikatny zapach. Nie jest przytłaczający ani drażniący, co jest istotne dla tych, którzy cenią subtelność zapachów w produktach do pielęgnacji. Mimo że głównym składnikiem tego kremu jest aloes, jego konsystencja jest dość gęsta i kremowa. To pewne zaskoczenie, ponieważ aloes jest często kojarzony z produktami o lżejszej konsystencji. Niemniej jednak, pomimo tej konsystencji, krem nie pozostawia na skórze uczucia obciążenia lub tłustości. W kwestii nawilżenia, krem radzi sobie dobrze, chociaż nie osiąga jakiegoś spektakularnego efektu. Skóra po zastosowaniu jest odczuwalnie nawilżona, co jest zawsze korzystne, ale nie jest to produkt, który dostarcza głębokiego nawilżenia lub intensywnego efektu pielęgnacyjnego. Podsumowując, krem ten jest dobrym wyborem dla osób poszukujących kremu do codziennej pielęgnacji, który dobrze sprawdza się pod makijażem, szybko się wchłania, ma delikatny zapach i zapewnia skórze umiarkowane nawilżenie. Jednakże, jeśli oczekujesz produktu z intensywnym działaniem nawilżającym, może być konieczne uzupełnienie pielęgnacji innymi produktami.

Krem mocno mnie uczulił. Prawdopodobnie ma w sobie za dużo kwasu hialuronowego. Za każdym razem moje podejście do niego kończyło się pieczeniem i zaczerwienieniem skóry. Szybko się wchłania, ma ładny zapach i fajne opakowanie. Jednak nie jest to kosmetyk dla mnie.