4 /5
10 października 2013, o 16:51
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Naczytałam się zachwytów na jego temat i postanowiłam go kupić. Na początku, jak to każdy tusz u mnie,sklejał trochę rzęsy. Później już było lepiej. Chociaż i tak wolę przetrzeć szczoteczkę chusteczka higieniczną,żeby tuszu na niej było minimum,bo nie cierpię posklejanych rzęs. Ma intensywny czarny kolor. Fajną silikonową szczoteczkę taką trochę wywinięta do góry.
Super podkręca rzęsy i ładnie pogrubia. Ja zawsze nakładam 2-3 cienkie warstwy i jest super efekt.
Nie spływa w ciągu dnia i się nie kruszy ani nie obsypuje z rzęs. Kiedyś złapała mnie ulewa a tusz nie spłynął. Sprawdzałam także pod prysznicem-tusz ani drgnął.Oczywiście nie dotykałam rzęs i oczu wtedy.
Nie podrażnia oczu,a noszę soczewki kontaktowe.
Na plus tez niska cena(ok.9 zł)i neonowo żółte opakowanie,dzięki czemu można go szybko znaleźć.
Kupiłam go początkiem lipca i nie robią się w nim grudki ani nic.
Czy kupię ponownie,to nie wiem,gdyż na ogół nie kupuję dwa razy tego samego tuszu.
Przypomina mi Maybelline One by One satin black,tylko szczoteczka inna trochę,ale efekt podobny.