Mollon Cosmetics, PRO, Hybrid Shine UV Color Coat (Lakier hybrydowy UV)

Paznokcie robię sobie od paru lat.
Dostałam je w prezencie.
Baza tej firmy bdb.
Lakiery kolorowe trochę mniej. Dziwnie mi się nimi pracowało. Nie wiem czy tylko mi się takie trafiły (czy takie są) ale są rzadkie, trzeba dawać cienkie warstwy. Krycie średnie. Inne firmy jak dla mnie lepsze.

Mam kilka kolorów tej firmy i w mojej ocenie są bardzo dobre.
Dwie warstwy lakieru wystarczy my pokryć płytkę paznokcia, lakiery są dobrze napigmnetowane. Nie są zbyt gęste co powoduje, że lakier ładnie wygląda i lepiej niż przy gęstych lakierach się trzyma. Utrzymują się ok 2 tygodni. Szybko się nakładają, nie rozlewają się, mają optymalne pędzelki. Przez cały czas ładnie się błyszczą. Nie są tanie, ale wydajne i dobre. Polecam.

Lakiery hybrydowe firmy mollon to póki co jedyne lakiery które spełniły moje oczekiwania pod względem trwalosci , nie odpryskuje nie odchodzi od paznokcia, bardzo dobrze się nakłada lakier, ma dobrze wyprofilowany pędzelek. Jedynym minusem jest to że nie wszystkie kolory są dość napigmentowane przez co trzeba nałożyć więcej warstw

Lakier dobrze się nakłada, ma przyjazny w obsłudze pędzelek.
Kolory mnie osobiście przypadły do gustu, choć niektóre firmy konkurencyjne mają większy wybór.
Wielkim plusem jest to jak fajnie się zdejmuje - po odmoczeniu w Removerze lakier sam schodzi, nie trzeba go zeskrobywać (inne firmy tak ładnie się mi nie zmywały).
Dość trwały, choć ostatnio jeden z kolorów mi popękał po tygodniu - nie wiem czy to kwestia słabszych paznokci czy samego lakieru.

Od dawna sama robię sobie hybrydę, dotychczas używałam innych lakierów i było tak sobie, firmę Mollon poleciła mi znajoma kosmetyczka - to był strzał 10:). Super kolorki, lakier jest trwały, ja trzymam 2 tyg, ale pewnie i dłużej by wytrzymał, paznokcie się nie niszczą, nigdy mnie nic nie uczuliło, a samo zdjęcie hybrydy trwa chwilę.

Pracowałam na wielu firmach lakierów hybrydowych, i Mollon jest dla mnie tę gorszą firmą, może to dlatego że faktycznie ich trwałość jest średnia a kolory też takie sobie. Jakoś nie przepadam za nimi, tym bardziej że w cenie tego lakieru można kupić jeden lepszej firmy, albo dwa tańszej.

Na lakierach hybrydowych Mollon Pro jeszcze nigdy się nie zawiodłam, a używam ich już od półtora roku. Świetnie się nakładają, nie kurczą pod lampa,Kiedyś moje paznokietki po zdjęciu hybryd były cieniutkie i co najbardziej męczące - były bardzo wrażliwe na temperaturę. Mycie dłoni to była jakaś udręka. A teraz twarde jak drewno, a to za sprawą ekstrakt z żywicy z drzewa pistacjowego, który jest w lakierach. Więc nie niszczą, a wzmacniają. Teraz czekam na swoją hybrydkę... 125. Liliane, piękny kolorek. :)

Lakiery trzymają się ponad 2 tygodnie, nie niszczą płytki, są bardzo dobrze napigmentowane- do pełnego krycia wystarczy 2 cienkie warstwy, łatwo się je ściąga-schodzą pod wpływem zmywacza. Lakiery zdecydowanie lepsze od semilac, bling i orly. Błyszczą się wyglądają efektownie. Hybrydą maluję od 4 lat i te lakiery zdecydowanie polecam.

Używam tego produktu od: 3 mies
Ilość zużytych opakowań: 6 kolorów oraz top i baza

Mam te lakiery hybrydowe u siebie od samej ich premiery i są zachwycające, nie ma problemów z aplikacją czy utrzymywaniem się na płytce jeśli ktoś umie czytać instrukcje :) U klientek trzymają się ok 3 tygodni a ściąganie ich jest bajecznie proste w porównaniu do innych hybryd. Używam ich na naturalną płytkę i na paznokcie żelowe , nic się nie dzieje .

Używam tego produktu od: 4 lat
Ilość zużytych opakowań: Bardzo dużo :)

JESTEM KOSMETYCZKĄ Z DŁUGOLETNIM DOŚWIADCZENIEM.PRACOWAŁAM ZAWSZE NA SHELLAC I GELISH , NIE MIAŁAM NIGDY PROBLEMU Z TYMI LAKIERAMI.
PODKUSIŁA MNIE NISK CENA I WTOPIŁAM SIĘ.
LAKIER PO 3 DNIACH ODSZEDŁ OD PŁYTKI PAZNOKCIA -PŁATAMI.CZEGOŚ PODOBNEGO NIE WIDZIAŁAM.
ALE OK,DAM SZANSE INNEMU KOLOROWI.I CO ?TO SAMO.3 DNI I NA PAZNOKCIACH NIE MA ZA DUŻO DO ŚCIĄGANIA.
PŁYTKA ZMASAKROWANA JAK PO 6 MC NOSZENIA BEZ PRZERWY HYBRYDY.
ABSOLUTNIE NIE POLECAM.
DATA WAŻNOŚCI TO JAKIEŚ NIEPOROZUMIENIE 6-MIESIĘCY.
SKŁAD???NO WŁAŚNIE NIE MA ŻADNEJ INFORMACJI NA OPAKOWANIU(BUTELECZCE).
POZA TYM ŹLE SIĘ NAKŁADAŁO-LEJĄCA KONSYSTENCJA,SMUGI,SŁABE KRYCIE,BRAK BŁYSKU.
UŻYWAĆ NA WŁASNE RYZYKO.

Używam tego produktu od: 6 MC
Ilość zużytych opakowań: 1 DUŻE

Polecam.

Witam, jestem posiadaczką kilku lakierów hybrydowych tej marki...są bardzo dobre. Po pierwsze nakłada się naprawdę super, nie robią smug, krycie pełne to 2-3 warstwy, które trzeba nałożyć. Trzymają się naprawdę długo, nie odpryskują...chyba że ktoś mocno uderzy w paznokieć to wiadomo, że na końcu paznokcia może zrobic się malutki odprysk,ale jest to rzadkość i dzieje się przy użyciu każdej hybrydy innych marek.Ja ogólnie używam tych hybryd ponieważ, będąc na szkoleniu ze stylizacji paznokci metodą żelową, miałam przyjemność w salonie kosmetycznym pracować na Mollon Pro i naprawdę polecam.Jeśli ktoś chce zerknąć na stylizacje i palete moich kolorów marki Mollon Pro zapraszam na moją stronę na facebooku https://www.facebook.com/pages/Olivia-Nails/277954925729763?ref=hl

Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 10

TRAGEDIA

To chyba najgorsza wpadka kosmetyczna w moim życiu. Od miesięcy mam żele i tylko je uzupełniam. Niestety ostatnim razem postanowiłyśmy z manicurzystką pomalować paznokcie na niebiesko, ale nie tak zwyczajnie - to miało być ombre. W salonie (praktycznie w każdym jest ten sam problem, co za głupia moda?!) nie było niebieskich lakierów. W komplecie Mollona był tylko jeden niebieski (i to wpadający w fiolet), a do ombre, jak wiadomo, potrzeba co najmniej dwóch. Ale dwa niebieskie były w Mollonowskim komplecie do hybrydy! Tak, postanowiłyśmy położyć hybrydę na żel. Nie, nie miałam nigdy wcześniej hybrydy (mam EDS, więc na własne paznokcie mogę kłaść tylko żel) i nie wiedziałam, w co się pakuję.

Oczywiście przez te 3 tygodnie, zanim mi oblazła hybryda, traktowałam ją jak żele i malowałam zwykłem lakierem oraz zmywałam zmywaczem bezacetonowym.

- brak kolorów (nie ma jasnego niebieskiego, a dwa ciemne nie są zbyt ładne)
- oblazła mi po 3 tygodniach po odmoczeniu brokatu zwykłym zmywaczem BEZACETONOWYM
- odlepiła się na bokach, ale nie dała się odmoczyć w acetonie - po 3 minutach zaczęła mi odłazić, ale razem z żelami!!! więc zaniechałam
- to, co się udało odmoczyć, trzeba było zeskrobywać patyczkiem - schodziło razem z warstwą paznokcia
- bolało jak diabli
- hybryda tak jakby się skurczyła przy środku paznokcia i "naciągnęła" żele tak, że zaczęły odchodzić od paznokcia przy brzegach
- przebija przez lakier, nawet przez 3 warstwy, a jasnego piasku GR nie dało się na nią położyć w ogóle

Normalnie uzupełniam żele po 4-5 tygodniach, a teraz muszę już po 3, bo hybryda je zniszczyła. Zniszczyła też paznokcie!!!

Jestem zrażona do hybrydy. NIGDY WIĘCEJ!!! Gdyby ta manicurzystka nie została zwolniona, reklamowałabym. A tak to poradźcie mi, proszę, gdzie na Tarchominie mi dobrze uzupełnią żele i uratują paznokcie po tym dramacie? ;)


Na zdjęciach są paznokcie świeżo po nałożeniu hybrydy (wyglądało to ładnie, nie powiem), potem po odmoczeniu w zmywacz BEZACETONOWYM, na koniec - po ratowaniu paznokci (spiłowałam trochę hybrydę, żel został, muszę go uzupełnić, ale odchodzi razem z hybrydą).

Używam tego produktu od: już nie używam
Ilość zużytych opakowań: dwa w trakcie