Paula's Choice, Resist, Super-Light Daily Wrinkle Defense SPF 30 (Lekki krem nawilżający)

Krem ma bardzo przyjemną konsystencje która fajnie sie wtapia w skore. Cera jest nawilzona odswiezona pelni zycia. Nie podraznia ani nie uczula a to wielki plus jest. Cena jest w miare ok. Tak samo opakowanie

Myślę, że to jest krem, którego wiele osób szuka: dość wysoki SPF (dla mnie akurat na zimę, na lato tylko 50), filtr mineralny, ultra lekki i wydajny, wyrównuje koloryt cery i jest bardzo jasny. Dla bladolicych, przetłuszczających się cer może być strzałem w dziesiątkę.

Daję tylko trzy gwiazki, bo:
- krem ma wyraźnie różowy podton, ja jestem oliwkowo-żółta (mimo, że jasna), więc nadawał mojej cerze lekko świnkowy kolor
- bardzo kiepskie nawilżenie, niemal żadne - nie raz po użyciu tego kremu czułam nieprzyjemne ściągnięcie na twarzy

Na plus:
+ krycie wcale nie jest takie złe, jako fanka kremów SPF z kolorem muszę przyznać, że to jeden z fajniej kryjących SPFów jakie miałam
+ wydajność
+ super trzyma makijaż
+ cera była po nim po prostu ładna i mięciutka

Krótko i na temat. Fajnie przemyślany produkt o bardzo fajnej konsystencji . Jest lekki , ma super kolor który nue zmienia koloru naszej cery ale daje jej takie coś ekstra. Cudownie bluruje i pozostawia cerę taka gładka i mięciutka.
Ma jednak ogromny minus który go dyskwalifikuje a mianowicie nie nawilża . Wiem to Light... ale jest tez Light w nawilżaniu . Uczucie ściągnięcia mało komfortowe .
Cery tluste powinny być zadowolone , mieszane i reszta raczej nie.
Gdyby nawilżał bul by to hit a tak wracam do mojego ulubieńca euceryn 50+ dry touch
Dodam ze wersja spf 50 tej marki tez mnie nie zachwyciła
Szkoda bo PCh ma świetne produkty w swojej ofercie

Zdecydowanie najprzyjemniejszy w użytkowaniu krem z filtrem mineralnym jakiego używałam. Ma lekką konsystencję, jest nietłusty, wręcz "wodnisty" w dotyku. Łatwo się rozprowadza, nie zostawia smug, nie bieli, nie roluje się. Nie wysuszał ani nie podrażniał mojej skóry. Przy skromnej aplikacji wysycha do matu, przy większej ilości pozostaje trochę klejący w dotyku, nawet po dłuższym czasie, ale wystarczy go przypudrować i jest ok. Krem jest barwiony, krycie jest prawie żadne, ale ładnie, delikatnie wyrównuje kolor skóry, jak krem tonujący lub bardzo lekki krem BB. Jest oparty na tlenku cynku (13%). Był dla mnie wybawieniem gdy miałam bardzo przesuszoną i podrażnioną skórę, która nie tolerowała kremów z filtrami chemicznymi. Teraz, kiedy doprowadziłam cerę do porządku i mam większy wybór kremów, raczej go ponownie nie kupię z kilku powodów. Po pierwsze jest dla mnie za ciemny - bezpośrednio z tubki krem jest jasny, ale po kilku minutach na skórze ciemnieje i jest ciemniejszy niż moja bardzo jasna karnacja. Po drugie jest dla mnie za drogi, aby go używać regularnie i w odpowiedniej ilości. I jako ostanie - preferuję kremy o wyższym SPF i w których mogę przynajmniej oszacować PPD.

Ochrona i kolor

Kupiłam latem.Ten krem jest barwiony,także mamy takie BB od Paulisi ;)Mnie służył jako ochrona i baza pod makijaż.Piekielnie wydajny.Wchłania się szybko,pozostawia wrażenie zadbanej,wypieszczonej cery:)Dobra,wysoka ochrona.Napisałam,ze nie wiem czy kupie ponownie,bo jest tyle kosmetyków P.Ch ,ze może zycia mi nie starczyć do wypróbowania;)