Stysia21

Delikatna pielęgnacja o przyjemnej,kokosowej woni.

Z jednej strony cena może nieco odstraszyć, bo dobry peeling można już dostać za jej połowę, a nawet mniej ,z drugiej natomiast wrażenie robi pojemność recenzowanego,gdyż mamy jej aż 200 ml! Produkt ma kremowo-żelową konsystencję, w której zatopione zostały drobinki kokosa. Nie ma ich jednak zbyt dużo, a ich moc ścierania okreslilabym jako lekką do średniej (w zależności od nacisku na skórę). To fajny produkt do częstszego stosowania, gdyż hard core'owe peelingi jak wiadomo lepiej nieco ograniczyć, używając ich raz na jakiś czas. Kosmetyk fajnie odświeża, oczyszcza , delikatnie usuwa obumarły naskórek, oraz tak samo delikatnie wyrównuje koloryt skóry, przygotowując ją tym samym na przyjęcie mazideł nawilżających. Jako,że nie jest to peeling typu microdermabrazja, który wręcz obdziera ze skóry, świetnie sprawdzi się u osób z nieco wrazliwszą cerą. Produkt nie podrażnia, nie uczula ani nie zapycha. Jego kolejnym atutem jest przyjemny, delikatny zapach słodkiego kokosa, bez nachalności oraz sztuczności :) Ogólnie zatem jest to po prostu dobry scrub do oczyszczania twarzy, natomiast nie na tyle abym chciała do niego wracać w przyszłości.

Całkiem fajny

Przede wszystkim fajny ciekawy zapach ;). Jak w salonie fryzjerskim. Podczas mycia mialam wrazenie ze wlosy robia sie gladsze, ze sam szampon je odżywia. Aczkolwiek i tak zawsze uzywam odzywek do włosów , więc cięzko powiedzieć czy efekt końcowy to zasługa samego szamponu. W każdym razie " coś" robi z włosami ;) i to na plus. Włosy sie po nim również fajnie rozczesują. Bardzo wydajny- dobrze sie pieni, po miesiącu codziennego mycia mam jeszcze pół butelki. Napewno do niego wróce bo stosunek jakości do ceny jest na duży plus. Moge z czystym sumieniem go polecić ????