Lemon Butter Cuticle Creme dostaniemy w metalowym przeuroczym okrągłym pudełeczku z grafiką lat 60's, uwielbiam takie pudełeczka, zawsze je wykorzystuje ponownie po zużyciu produktu.
Bogata, całkowicie naturalna kuracja na paznokcie, wygładza suche, popękane bruzdy wokół paznokci, jednocześnie wzmacniając paznokcie olejem ze słodkich migdałów, witaminą E i masłem kakaowym. Utrzymuje nawilżenie skórek przez wiele godzin, a lekki cytrynowy zapach pachnie wręcz wyśmienicie, jest już wyczuwalny przy otwieraniu pojemniczka.
Gęsta konsystencja przypominająca wosk (nie jak klejąca wazelina) wymaga dłuższego wmasowania niż mój sprawdzony długopis Sephora Cuticle Pen, ale dzięki temu produkt jest również bardziej treściwy na moich skórkach.
Używam go na cały dzień gdy nie maluje paznokci, ale najlepiej sprawdza się przed spaniem, wtedy aplikuje na nie pomalowane paznokcie jak i na skórki (dłoni i stóp) a na następny dzień jak znalazł gotowe są do pomalowania.
Po regularnym używaniu zauważyłam że moje paznokcie się zmocniły naprały blasku a plamki białe przestały się pojawiać, skórki które były twarde i męczące, jak by zniknęły czy tez się wygładziły.
Jestem zachwycona produktem, cena jest przystępna, produkt jest naturalny, nie jest testowany na zwierzętach a do tego działa cuda .
Przejdź do recenzji