Meggi_J

miłe zaskoczenie

Przedczoraj weszłam do douglasa na marszałkowskiej ,aby się rozejrzeć za czymś fajnym. Początkowo moją uwagę przykuł estee lauder double wear, jednak pani konsultantka odradziła mi go, ze względu na to że jestem posiadaczką cery mieszanej w kierunku suchej, któa jest też cerą wrażliwą. Dostałam próbkę tego podkładu w odcieniu nc 15, który nałożyłam w dniu wczorajszym o godzienie 08.30 i nosiłam aż do 21.00. Podkład wygląda fantastycznie. Kolor jest idealny do mojej cery, świetnie dogadał się z moim pudrem laury mercier i korektorem rozświettlającym true match z loreala. Wygląda rewelacyjnie, cera wygląda jak sfotoszopowana. Minusem jest to, że jest to podkład z którym trzeba bardzo szybko pracować, umiejętnie go nakładać bo potrafi zrobić smugi. Jednak dzięki doklepaniu go, a później przypudrowaniu efekt jest znakomity.Dzisiaj idę go kupić, bo totalnie kupiło mnie jego wykończenie, jego wygląd na skórze, świetny satynow mat, wydajność i to że jest w tubce. Jest to duży plus, szczególnie jeśli szukamy podkładów na podróż.

Dobry mat

Krem nakładałam raz dziennie przez jakiś czas rano, później wieczorem. Świetnie nadaje się pod makijaż, jest lepszy niż niejedna dedykowana baza. Po użyciu skóra jest gładziutka, widocznie zmatowiona. Krem nie ma zapachu. Konsystencja jest gładka, przyjemnie się go nakłada. Nie zapchał mnie, ale też nie zauważyłam zwężenia porów. Cena jest wysoka i nie wiem, czy do końca jest jej wart. Niemniej jednak chyba żaden krem mnie tak nie matowił bez uczucia ściągnięcia i wysuszenia skóry. Skóra produkowała dzięki niemu zdecydowanie mniej sebum. Niestety jest słabo wydajny, a szkoda, bo podobał mi się efekt po jego użyciu.