Dodanych produktów: 280
Napisanych recenzji: 845
Genialna na odpieluszkowe zapalenie skóry
Zacznę od tego, że obecnie jestem mamą 9-miesięcznej dziewczynki :) Maść ochronna Bepanthen Baby towarzyszy nam od chwili narodzin. Pamiętam, że już jadąc na porodówkę, miałam ją w torbie. To oczywiście za sprawą pozytywnych opinii tutaj, na Wizażu - dziękuję, za polecenie tak fantastycznego produktu. Dziś przyszła pora na moje wrażenia odnośnie maści - a więc zapraszam poniżej. Maść została umieszczona w poręcznej, miękkiej tubce z zamknięciem na klik oraz w kartoniku z analogiczną grafiką - ładną, błękitno-różową, wizualnie naprawdę dopracowaną. Jej cena w aptekach stacjonarnych lub drogeriach jest niestety dość wysoka - za opakowanie o pojemności 30 g zapłacimy nieco ponad 20 złotych, a za opakowanie o pojemności 100 g aż 40-50 zł. W aptekach internetowych ta cena jest bardziej atrakcyjna (100 g za ok. 25 zł), ale czasami potrzebowałam jej na już, więc najczęściej był to dla mnie spory wydatek w aptece. Czasami w sprzedaży można spotkać opakowanie promocyjne 100 g + 30 g gratis. Jeżeli mowa o konsystencji, to jest naprawdę konkretna, tłustawa, dzięki czemu tworzy barierę ochronną na skórze maluszka. Świetnie się rozsmarowuje, ale uwaga - lubi osiadać na pieluszce, nieco w nią wsiąkając. Z tego powodu zawsze nakładam jej trochę więcej. Maść ma ponadto delikatnie żółty kolor, jest bezzapachowa. Dość łatwo można ją usunąć ze skóry poprzez wacik z wodą, mokrą chusteczkę lub podczas kąpieli. Efekty? Są super! Zarówno przy zapobieganiu, jak i leczeniu już powstałych odparzeń, otarć, podrażnień czy odpieluszkowego zapalenia skóry. W połączeniu z wietrzeniem okolic intymnych dziecka, maść naprawdę czyni cuda i potrafi błyskawicznie przywrócić skórze zdrowy wygląd. Skutecznie i widocznie niweluje zaczerwienienie, łagodzi, regeneruje i odżywia. W ostatnim czasie po antybiotykoterapii, moja córeczka nabawiła się po raz pierwszy odpieluszkowego zapalenia skóry. Lekarz polecił nam Bepanthen - który po raz kolejny nie zawiódł. Byłam zaskoczona jak błyskawicznie wyleczył skórę mojego dziecka - dwa dni regularnego i sumiennego smarowania (oraz wietrzenia) skóry i zapalenie zniknęło. Szczerze polecam, u nas na wykończeniu już 4 opakowanie, na pewno nie ostatnie. W pełni zasłużone 5/5 gwiazdek.
Przejdź do recenzji