Testowałam już wiele samopalaczy do ciała i szukam czegoś do twarzy. Mam skore sucha skłonna do podrażnień, celuje w naturalne kosmetyki ponieważ w większości mi się sprawdzają. Niestety nie tym razem, balsam daje bardzo delikatny efekt, trzeba posmarować się przynajmniej 3 razy żeby było widać jaki kolwiek efekt. Dbam o skore i przed tego typu produktami zawsze wykonuje peelingi, maski i tluste kremy i nawadniam organizm. To co robi ten produkt za każdym razem z moja skóra-dramat. Dałam mu więcej niż jedna szanse, jak patrzę w lustro to chce mi się płakać naprawdę.… robi mi masakrę na brodzie i wokół nosa, wyskakują mi czerwone chrostki podrażnione które ciężko się pozbyć. Powieki jakby poparzone i spuchnięte chodź tylko musnelam i nie nakładam bezpośrednio. Nie polecam, tragiczny produkt..!
Przejdź do recenzji