papka brokułowa ;D
Składniki:
- brokuł [1 szt.] (albo jedno opakowanie mrożonki)
- ser żółty
- pieprz biały
- pieprz czarny
- natka pietruszki (suszona)
- masło (do smażenia)
- bułka tarta (do smażenia)
- sól
Przygotowanie:
brokuła oczywiście gotujemy. musi być baaaaaardzo miękki bo potem go odcedzamy, dzielimy na mniejsze kawałki i rozgniatamy widelcem na papkę. a tę doprawiamy pieprzem białym (jakieś pół łyżeczki), pieprzem czarnym (półtora obrotu młynkiem), pietruszką (pół łyżeczki), szczyptą soli i wcieramy trochę sera ;D
a z serem jest tak, że ja wtarłam jaki miałam ale ekspert twierdzi że parmezan byłby lepszy. ja tam nie wiem, bo z parmezanem styczności nigdy nie miałam, a nawet jeśli kiedyś miałam to odbyło się to bez mojej świadomości ;]
zabieramy sie za smażenie ;D na patelni rozpuszczamy masło (trudo mi powiedzieć ile... na oko to tak 1/8 kostki). na rozpuszczone masło sypiemy łyżkę bułki tartej, czekamy aż się zarumienia a jak się zarumieni to rzucamy papkę ;D
podsmażamy i się zajadamy ;D
mi osobiście najbardziej smakuje z makaronem ;]
Polecany film:
Kulinarne ciekawostki 02 - orzechy włoskie
Komentarze
albo zrobić jakiś nieco bardziej urozmaicony sos na bazie brokułów np. z odrobiną podsmażonego chudego wędzonego bekonu lub szynki i śmietany, z parmezanem lub twardym żółtym serem.
Z podsmażoną na maśle bułką tartą to kojarzy mi się przyrządzanie kalafiora, ale nie aż do papki chyba
Każdy zestaw: brokuł+ ser+ makaron będzie raczej smakowo dobry, tylko ta forma papki jest moim zdaniem niepotrzebna i nawet dość dziwna
próbowałam oczywiście wersji z nierozgniecionymi brokułami ale stwierdziłam że to się kupy nie trzyma. nie da się rówomiernie posypać pieprzem brokuła w kawałkach. na jednym kawałeczku będzie mniej a na drugim więcej przypraw. a to potrafi zepsuć smak, szczególnie jeśli chodzi o biały pieprz. w papce mogę wszystko pięknie wymieszać i jest, że tak powiem, równo ;]
poza tym papka jest taka... aksamitna ;] rozpływa się w ustach po prostu ;]
ja mogę tylko polecić- warto spróbować. mimo że papka to dość dziwna forma ;D
...dla mnie konsystencja papki jest raczej niezachęcająca, kojarzy mi się z jedzeniem dla niemowlaków albo chorych mających problemy z przełykaniem- mając do wyboru papkę i "niepapkę"
faktycznie. mogłabym to nazwać kremem brokułowym albo czymś w tym stylu i podać jako danie jakiejś egzotycznej kuchni. ale tego nie zrobiłam bo byłoby to normalne kłamstwo.
to jest papka z brokułów, wymyślona, wykonana i zjedzona przeze mnie ;] uwielbiam ją na tyle że chcialam podzielić się tym przepisem z innymi ;]
przykro mi że nazwa aż tak odpycha...
I rozumiem, że tylko pozytywne recenzje zasługują na plusy, dlatego nie ma sensu oceniać przepisów.
ja bym podała odwrotnie na talerzu najpierw makaron potem papką a na wierzch starty żółty ser