Składniki:
- wiórki kokosowe
- cukier waniliowy
- spirytus [250 ml]
- woda [250 ml]
- mleko skondensowane [1 op.] (puszka, słodzone)
- mleko skondensowane [1 op.] (puszka, niesłodzone)
- mleko kokosowe [400 ml]
Przygotowanie:
Oooto mój 100 przepis :D !!!
Do dużego słoika wrzucamy wiórki kokosowe i zalewamy je spirytusem, wodą i cukrem waniliowym. Mieszamy i odstawiamy na 10 dni w ciemne i suche miejsce. Codziennie mieszając!!
Po 10 dniach przeciskamy nasze wiórki przez gazę.Ja poprosiłam męża ;)
Do naszego alkoholu dodajemy mleko słodzone i miksujemy.
Dodajemy niesłodzone i miksujemy.
Mleko kokosowe radzę już w puszce trochę zamieszać, bo jest dość gęste i dodać do reszty mikstury ;) i miksujemy dalej.
Przelewamy do butelek.
Mnie wyszło jedna flaszka 0,75 l i trochę.Ciężko mi określić ile to jest to trochę,ale jakieś 0,5 l chyba, bo sępy się zleciały ze słomkami i z miski zaczęli ciągnąć :o
* zaznaczyłam,że wychodzi z tego 2 porcje,bo mam na mysli flaszki ;)
* cena do 50zł,bo spiryt jest dość drogi
* czas 15 min,bo liczę tylko miksowanie i wyciskanie wiórek.
Ja uwielbiam tą wersję Malibu.Mogłabym pić ją co chwilę,gdyby nie fakt,że jestem matka karmiąca :D
Szczerze polecam :)
Polecany film:
Łosoś z warzywami
Komentarze
A ja się pytam WHY ???
Wiórek ma być 200g,a cukru waniliowego 1 paczuszka.
Moja koleżanka ostatnio na taką imprezkę przyniosła i odkleić się od kieliszka nie mogłam tak mi zasmakowało.
Co prawda leżało tylko 7 dni a nie 10 ale.... mama prawie błagała żebym nalała jej kieliszek po tym jak spróbowała podczas miksowania, a brat od razu wlał do lodów i pytał czy mam więcej
Obłędne, pyszne, co tu dużo mówić....polecam
Mi wyszło dokładnie 1,5 litra, wlałam to do takiej wielkiej butelki po wódce dębowej.
Jutro wielka konsumpcja
Ja od poniedziałku nastawiam kolejne flaszki,bo już wypite :P
wiorki kokosowe omijam szerokim lukiem, ale w tej formie!!
mmmm...smacznie, smacznie
sama zrobie, tylko spirytusu na razie nie mam
W sumie zrobiłam już 6 litrów(sic!) tego trunku i każdy komu daję spróbować się zachwyca(łącznie z kotem- no bo mleczko...;P)!
Mam tylko pytanie - czy Wasze mleko kokosowe też ma takie pływające grudki tłuszczu? Bo moje miało i ja wlałam je razem z mlekiem do malibu i mimo miksowania w blenderze się nie rozbiły i teraz często w kieliszku mam malibu z korzuszkiem tłuszczu
I teraz się zastanawiam, czy tylko moje mleko było takie wadliwe (bo nikt wcześniej widzę nie miał tego problemu) czy poprostu odcedzacie ten tłuszcz kokosowy przed wlaniem mleka kokosowego do całej mieszanki?
I jeszcze jedno pytanie do autorki przepisu: jest możliwe żeby zalać wiórki np. 0,5l samej wódki, zamiast 0,25l spirytusu i 0,25l wody? Wyszłoby takie samo malibu?
Ja z wódką nigdy nie robiłam także ciężko mi na to odpisać.
Bardzo się cieszę,że Ci smakowało
Ja dolewam do kawy :P