Świąteczne imienne pierniczki korzenne do prezentów
Składniki:
- mąka pszenna [300 g]
- margaryna [200 g] (polecam Kasię)
- żółtko z jajka [3 szt.]
- cukier puder [100 g]
- przyprawa korzenna [1 op.] (do piernika/ciasteczek,. Całe musza pachnieć :))))
Przygotowanie:
Kasię nieco wcześniej wyjąć z lodówki, zrobić nożem male kostki by łatwiej się wyrabiało ciasto.
Do Kasi dodać mąkę, żółtka, cukier puder i przyprawy korzenne.
Zagnieść ciasto by tworzyło zwartą konsystęcię początkowo wydaje się zbyt sypkie ,ale cierpliwośći.
Dla ułatwienia możecie zmoczyć dłonie.
Schłodzić w lodówce na min 45min.
Nagrzac piekaranik, Rozwalkowac ciasto na grubość ok.0,5cm
I wycinać ciasteczka, ja dziurki na wstążeczki robię grubą słomką Ikea :) .
Piec na papierze do pieczenia w tem 210stopni C ok 12 max 15 min (zalezne od piekarnika)
SPOSÓBY NA LITERKI:
1/Te pokazane na zdjęciu nr1,2,3
To Ciasteczka Imienne robione stępelkami do ciasteczek przed upieczeniem (dostepne w sklepie Tchibo)
2/Te ostatnie z lukrem : Należy zrobić bardzo gęsty lukier opis dokłądny podany w innym przepise, który wklejałam rok temu ;)
Tu skocona wersja;
(robię lukier na oko z cukru pudru i gorącej wody, czasem dodaję kapkę śmietany by był bielszy, imiona piszę strzykawką do tortów z cianką rurkową końcówką...może mozolne, ale jakie EFEKTOWNE)
LUKIER musi dobrze zastygnąć zostawiam pierniczki na kilka dni na blaszce ;)
GOTOWE!
Wystarczy jeszcze uciąć wstążeczkę i zawiązać pierniczek do prezentu dla najbliższych.
Ja od lat tak robię...wszyscy przy kolacji czekają najbardziej na prezenty z pierniczkami ;)
I niepisaną zasadą jest fakt, iż lądują potem one na drzewku światecznym :)
ps. Chociaż mam też jednego wujaszka, który zawsze swój zjada, maczając go w herbacie lub cappucino :)))))))))))))))
Życzę miłego pieczenia...naprawdę warto! I zapomnijcie o podpisywaniu prezentów mazakami/ długopismi, naklejkami ... :)
Z podanej porcji wyszło mi od 25 pierniczków (ilość zalezna od wielkości foremek )
DODATKOWĄ ZALETĄ TEGO PRZEPISU jest fakt, że można je przygotować już dziś ...na wiele dni przed Wigilią...będą grzecznie czekały i nic im się nie stanie... nawet tym lukrowym :)
A my będziemy miec więcej czasu na całą masę innych rzeczy ;)
Pysiamn :cmok:
Polecany film:
Paluchy wiedźmy na Halloween FB
Komentarze
W te święta na pewno wypróbuje
A co do kruchości ...to ja od kiedy je robię robiłam też wg poprzedniego przepisu tych z lukrem mniej korzennych...bardziej piernikowych ...i nigdy ani jeden nie poległ na polu bitwy mimo ze poza pakowaniem...wytrzymywaly rząglerke w bagazniku bo kolacja zawsze nie była u Nas