Ta kobieta jest zbyt piękna, aby mogła wychodzić z domu

Choć najbliżsi twierdzą, że to dla jej bezpieczeństwa, nietrudno stwierdzić, że relacja jaką Angelica - rosyjska piękność- ma ze swoimi rodzicami jest co najmniej toksyczna. W wywiadzie dla DailyMail wyznała, że już od 6 roku życia mama ubierała ją w stylizacje lalki Barbie. To nie ona oczywiście wybrała właśnie tę zabawkę na swoją idolkę- po prostu zrobiono to za nią. Tak dzieje się do tej pory. Piękność w żadnym względzie nie podejmuje decyzji, które jej dotyczą, mimo, że już od dawna jest dorosłą kobietą.

Zobacz także: 18-latka odesłana z pracy do domu za 'zbyt krótką' spódnicę. Słusznie?

Ta rosyjska piękność jest zamykana w domu

Angelica, gdy chce spotkać się z mężczyzną, adorator musi rezerwować stolik dla trzech osób, ponieważ parze zawsze towarzyszy przyzwoitka. Rosjanka przez to nigdy nie miała prawdziwego chłopaka.

Gdy dorastałam, rodzice wychowywali mnie jakbym była księżniczką i nigdy nie pozwalali mi wychodzić z domu, robić zwyczajne rzeczy, które robią dorośli. W efekcie jestem nie przystosowana do zwykłego życia - żyje jak w domku dla lalek – powiedziała Angelika.

Rodzice dziewczyny nie odnieśli się w żaden sposób do jej wypowiedzi. Okazuje się jednak, że oprócz ograniczania, namawiali ją także do odważnych, rozbieranych sesji. Angelica może pochwalić się bowiem niezwykle szczupłą talią i biustem w rozmiarze 70E. Podobno już jako nastolatka miała osobistego trenera, który był odpowiedzialny za stworzenie jej treningu jak dla Barbie.

Rosjanka przyznała, że chciałaby kiedyś spróbować życia na własną rękę, jednak jakikolwiek przejaw jej niezależności wzbudza w rodzinie kontrowersje. Jej najbliżsi obawiają się, że Angelica mogłaby zostać uprowadzona przez kogoś ze względu na swoją niecodzienną urodę.

Rosyjska Barbie zaświadcza, że nie wykonała żadnej operacji plastycznej, a jedyne zabiegi jakim się poddawała były z zakresu kosmetologii i medycyny estetycznej.

Współczujecie jej takiego życia pod kloszem?

Źródło zdjęcia głównego: Instagram