Amerykański podkład kryjący robi "photo face". Jest tani i odporny na światło lampy błyskowej
Amerykański podkład kryjący jest trwały, niezastygający i poprawiający wygląd cery. Działa jak delikatny, nieobciążający kamuflaż. Daje efekt biuru na skórze. Producent określa je jako "soft focus" i "flawless skin".
Amerykański podkład kryjący, który robi "photo face" jest dodatkowo trwały i matujący. Jest polecany na większe wyjścia, bo nie ściera się i chłonie sebum jak gąbka. Rozprasza światło lampy błyskowej i tym samym, optycznie wygładza cerę. W drogeriach internetowych (ale również w niektórych stacjonarnie) kupimy go w cenie od 35 do 55 zł.
Działanie matującego podkładu kryjącego "Photo Face" Ardell
Trwały podkład kryjący "Photo Face" Ardell zamknięty został w tubce. Jest produktem idealnym do zdjęć i selfie. Ma dobre krycie, maskuje niedoskonałości - w tym drobne przebarwienia, ale też linie na cerze. Wyrównuje koloryt cery, ale jest przy tym dość naturalny - bo też lekki i nie robi maski na twarzy. Nie zastyga sucho na skórze (ani też szybko) i dobrze się z nią stapia. Użytkowniczki podkreślają też, że potrafi się do niej dopasować. Produkt matuje też cerę, absorbując sebum. Radzi sobie z cerą tłustą i mieszaną, pozwalając dłużej zachować skórę bez błysku, również w newralgicznej strefie T. Podkład matujący wyrównuje też optycznie zmarszczki. Daje przy tym efekt soft focus. Wygładza cerę, nie osadza się w załamaniach i ma wielogodzinną trwałość. Matujący podkład kryjący ma jedwabistą konsystencję, z którą łatwo pracuje się na twarzy.
Zobacz także: Ten podkład w kompakcie to hit TikToka. Działa lepiej niż Photoshop!
Podkład nie ma działania pielęgnującego. Najlepiej wygląda na nawilżonej skórze. Potęguje to jego właściwości wygładzające. Produkt dostępny jest w ośmiu odcieniach w perfumeriach. Podkład kryjący najlepiej stosować gąbką lub palcami, dla większego krycia.