Bordowe usta, to świetna alternatywa dla tych, którzy mają już dość czerwonych klasycznych ust na święta! Wbrew pozorom taki mocny akcent będzie pasować każdemu z nas niezależnie od tego, jaki mamy odcień karnacji ani kolor włosów. Bordowe usta z pewnością będą przyciągać spojrzenie i staną się rewelacyjnym wykończeniem stylizacji. Taki makijaż ust jest łatwiejszy niż myślisz. Wyciągnij swoją kosmetyczkę i sprawdź, jak go wykonać krok po kroku.
Zobacz także: Makijaż wieczorowy – najmodniejsze wieczorowe make-upy
Każdy makijaż powinien zaczynać się od pielęgnacji! Nie zapominaj nigdy o kremie nawilżającym i filtrach SPF. Każdy, nawet najdroższy pokład nie będzie wyglądać dobrze, jeśli nasza skóra nie będzie nawilżona!
W tym makijażu akcent kładziemy na usta, dlatego makijaż oczu powinien być delikatniejszy. Przydymiona czarna kreska lub bordowa, a do tego delikatny błysk na środku powieki będzie wystarczający. Pierwszym krokiem będzie nałożenie bazy pod cienie lub korektora - dokładnie rozetrzyj ten produkt na całej powiece. Następnie wybierz naturalny cień i zaznacz nim całą powiekę. Skośnym pędzelkiem i czarnym cieniem bądź kredką narysuj kreskę, a następnie ją rozetrzyj, by uzyskać bardziej naturalny i miękki efekt. W kąciku i na środek powieki nałóż złoty błyszczący cień - dzięki temu oko będzie bardziej otwarte i będzie świetnie współgrać z bordowymi ustami.
Nie jest to krok obowiązkowy, ale jeśli chcemy, aby nasz makijaż utrzymał się bardzo długo, warto po nią sięgnąć. Do tego makijażu polecamy wybrać bazę, która zmniejszy widoczność porów.
Podkład rozprowadź na całej twarzy, a następnie rozetrzyj produkt za pomocą gąbeczki, pędzla lub palców. Skup się na zakryciu niedoskonałości i ujednoliceniu cery.
Korektor kryjący nałóż punktowo w miejsca, w których potrzebujesz większego krycia. Dokładnie wklep produkt, tak aby nie odcinał się od reszty. Korektor rozświetlający nałóż tam, gdzie naturalnie pada światło i są najbardziej wystającymi częściami twarzy, czyli grzbiet nosa, łuk kupidyna. Dołóż również na środek czoła, pod oczy i częściowo na policzki.
Z pudrem, tak jak z korektorem - to ty decydujesz, jaki efekt chcesz osiągnąć. Jeśli wolisz mocny mat, to nałóż puder gąbeczką na całą twarz z mocnym naciskiem na strefę T, jeśli jednak lubisz efekt wet skin możesz pominąć ten krok.
Najpopularniejszy sposób konturowania, to uzyskanie kształtu cyfry trzy. Zaczynamy od czoła, schodzimy niżej przez skroń aż do kości policzkowych, a następnie cofamy pędzel do ucha i schodzimy poniżej żuchwy. Do tego makijażu radzimy sięgnąć po odcienie bardziej chłodne niż te o ciepłym wykończeniu.
Brwi podkreśl tak, jak robisz to na co dzień. Teraz bardzo modnym sposobem na podkreślenie brwi jest użycie mydła i cienia. Takie „niezadbane” brwi również będą dobrze wyglądać w tym makijażu. Rzęsy dokładnie wytuszuj czarną maskarą, a jeśli wolisz bardziej „dramatyczny” look użyj sztucznych rzęs.
Przechodzimy do „głównego dania” w tym makijażu. Malowanie ust zacznij od obrysowania ich konturu konturówką, wybierz kolor, który będzie jak najbardziej zbliżony do odcienia twojej bordowej szminki. Dzięki konturówce możesz śmiało wyrównać swoje usta, a nawet optycznie je powiększyć. Jeśli jednak za bardzo wyjedziesz za kontur, nie panikuj - spokojnie naprawisz swój błąd korektorem. Bordową szminką wypełnij całość i gotowe! My kochamy matowe pomadki, ale w tym przypadku ta o satynowym wykończeniu również będzie wyglądać rewelacyjnie!
Zobacz także: Makijaż cut crease krok po kroku - jak zrobić modny makijaż oka?
Ten makijaż jest tylko jedną z wielu propozycji. Burgund jest bardzo wdzięcznym kolorem, który świetnie współgra z wieloma innymi. Jeśli masz ochotę zaszaleć z zielenią czy różem - to śmiało!
A może wolisz ciepły odcień pomadki przełamać zimnymi i morskimi odcieniami? To też będzie wyglądać rewelacyjnie i cudownie podkreśli tęczówkę oka!
Skusicie się na bordowe usta w te święta?
Coraz więcej kobiet chętniej wybiera kosmetyki do makijażu, które oprócz swojej podstawowej funkcji, mają dodatkowo właściwości pielęgnacyjne. I słusznie! Czy zamiast zakrywać niedoskonałości korektorem nie wolałabyś pożegnać się z nim raz na zawsze i mieć nieskazitelną cerę także bez make-upu? Nie chodzi o to, żeby całkowicie z niego rezygnować (kto, jak nie my, jest w stanie zrozumieć radość, jaką sprawia testowanie nowych drogeryjnych nabytków?), ale bardziej – by np. swój dotychczasowy podkład zastąpić lżejszym lub dać szansę kremowi BB. Nakładając na skórę obciążające formuły, w dalszej perspektywie tylko jeszcze bardziej pogorszymy jej stan. Jeżeli potrzebujesz rekomendacji dotyczących kremów BB, z czystym sumieniem odsyłamy cię do zestawienia KWC – recenzje użytkowniczek Wizaz.pl z pewnością okażą się pomocne. Na rynku pojawiła się nowość, o której jednak chciałybyśmy powiedzieć trochę więcej! Jak działa kredka BB marki Erborian? Nowy kosmetyk w ofercie marki Erborian, BB Crayon , to krem BB w formie kredki! Jednak wrażenie zrobił na nas nie tylko ze względu na to. Produkt cechuje wysoki stopień krycia, dzięki czemu po jego zastosowaniu niedoskonałości przestają być widoczne, ale efekt jest naturalny. Co jeszcze? Kosmetyk ujednolica cerę, matuje oraz sprawia, że wygląda zdrowo i po prostu nienagannie. To w dużej mierze zasługa zwartego w nim wyciągu z żeń-szenia złocistego, który działa nawilżająco oraz stymuluje mikrokrążenie krwi i dynamizuje procesy naprawcze. Nową kredkę BB marki Erborian stosować możemy nie tylko na całej twarzy, jako krem BB, ale także zamiast korektora lub nawet bazy pod cienie do powiek. Za sprawą kremowej konsystencji jest łatwa w aplikacji i równomiernie rozprowadza się na skórze. Należy nałożyć ją punktowo, a następnie rozprowadzić za pomocą palców, delikatnie poklepując...
Jeśli szukacie kosmetyku, który upora się nawet z najmocniejszym makijażem mamy dla was coś specjalnego. Mieszanka miceli i olejku poradzi sobie nawet z wodoodpornymi kosmetykami. Teraz Garnier płyn micelarny z olejkiem arganowym o pojemności 100 ml przeceniony został z 10,99 zł na 8,79 zł. Jak działa Garnier płyn micelarny z olejkiem arganowym z Rossmanna? Dzięki zawartości olejku arganowego płyn nadaje się do nawet najbardziej wrażliwej cery. Bardzo skutecznie oczyszcza skórę z makijażu i zanieczyszczeń. W składzie znajdują się substancje pielęgnacyjne, które zapobiegają podrażnieniom i działają kojąco. Połączenie miceli i olejku sprawia, że kosmetyk idealnie sprawdzi się podczas usuwanie trwałego i wodoodpornego makijażu. Jak stosować Garnier płyn micelarny z olejkiem arganowym? Płyn micelarny powinniśmy stosować jedynie do zmywania makijażu, a nie jako produkt pielęgnacyjny. Tuż po jego użyciu należy umyć twarz produktem przeznaczonym do tego celu, np. pianką lub żelem. W przypadku zmywania oczu powinniśmy nasączony nim wacik potrzymać kilka sekund na powiekach, a następnie delikatnie ściągnąć rozpuszczony makijaż. Dzięki zawartości olejku nie musimy intensywnie trzeć twarzy, przez co nie grożą nam podrażnienia. Opinie w KWC o płynie micelarnym z olejkiem arganowym Garnier Produkt został oceniony aż 755 razy! Internautki zgodnie przyznały mu tytuł jednego z najlepszych i najbardziej skutecznych produktów do zmywania makijażu. Płyn micelarny Garnier uzyskał wysoką ocenę 4,3/5 i aż 72% recenzentek zadeklarowało chęć ponownego zakupu. Chyba najlepiej radzi sobie z mocnym makijażem oczu, najlepiej domywa nawet najmocniejszy wodooporny tusz. Od razu mówię, że stosuje zasadę dwuetapowego oczyszczenia buzi, nie polecam używać płynu micelarnego samoistnie. Ogólnie nic dodać nic ująć, chyba zawsze będę do...
