Podkład, który upiększa cerę? To zdecydowanie Make Up For Ever Reboot. Pokrywa niedoskonałości, ujednolica koloryt skóry, a jego formuła zapewnia naturalnie świetliste wykończenie. Krycie można budować od lekkiego do średniego.
Make Up For Ever Reboot nie zastyga, ale za to pielęgnuje skórę i nawilża. Koniecznością jest przypudrowanie go. W innym przypadku zacznie wchodzić w załamania powieki i będzie się szybciej wycierał.
Jak prezentuje się na skórze?
Opinie o podkładzie Make Up For Ever Reboot
Biorąc pod uwagę fakt, że jest to jedna z nowości marki MUFE, w naszym Katalogu Kosmetyku Wszech Czasów jak na razie znajdują się tylko dwie recenzje tego podkładu. Łączna ocena wynosi 4,5/5 gwiazdek, a więc wygląda całkiem obiecująco.
Gusia1984 pisze, że jest posiadaczką najjaśniejszego odcienia tego podkładu. Zauważyła, że może delikatnie oksydować, ale ten efekt jest według niej praktycznie niezauważalny. Za to bardzo jej się podoba, że produkt przepięknie wtapia się w skórę i dodaje jej blasku.
Nie zastyga więc jeśli ktoś ma zmarszczki, a ja mam, to odrobinę powchodzi w nie, ale nie ma co liczyć na cud - każdy tego typu podkład tak zrobi. Krycie określiłabym jako dość delikatne, ale może gdyby nakładać więcej warstw to byłoby lepsze - nie sprawdzałam, nie potrzebuję tego. Według mnie nie jest długotrwały ale nawet trochę powycierany wygląda w miarę dobrze przez cały dzień, nie warzy się, co prawda ja nie używam pudru (mam suchą cerę) więc może upudrowany trzyma się dłużej. Producent obiecuję też działanie pielęgnacyjne tego podkładu, ale od siebie mogę tylko dodać, że nie przesusza cery (...) - pisze Gusia1984.
Jedyny zarzut, jaki Gusia1984 ma do tego kosmetyku, to jego cena. Podobną recenzję napisała _Madziusia_. Pytając w drogerii o podkład dobrze kryjący, niezapychający i przede wszystkim długotrwały, jedna z konsultantek w perfumerii Sephora poleciła jej właśnie Make Up For Ever Reboot w najjaśniejszym odcieniu, czyli Y218.
Od pierwszego nałożenia zakochałam się w nim. Spełnia wszystkie oczekiwania. Pani wspomniała, że wydaje jej się, że ma również jakąś ochronę przed słońcem, ale nie jest tego pewna i niestety jednak nie jest to napisane na opakowaniu, więc chyba nie ma. Według mnie, wydajność ma dobrą, po miesiącu niecodziennego użytkowania widać trochę ubytek na buteleczce, ale nie jest on jakiś wielki. Jedynym dużym minusem podkładu jest jego cena, ale nie ma się co dziwić - pisze _Madziusia_.
Podkład Make Up For Ever Reboot można kupić wyłącznie w Sephorze. Cena rzeczywiście jest nieco wysoka - kosztuje 195 zł i jest dostępny w aż 24 kolorach. Miałyście już okazję go używać czy może dopiero planujecie zakup? :)
Zdjęcie główne: istockphoto.com