Te triki zapewnią blur na skórze i wygładzą pory z finiszem "satin skin". Efekt jak z Photoshopa przetestowałam na sobie
Rozszerzone pory i zmarszczki mimiczne mają ogromny wpływ na to, jak wyglądają na skórze kosmetyki kolorowe. Nierówna struktura cery i źle dobrany podkład mogą dawać "efekt ciasta", który nie wygląda estetycznie zwłaszcza po całym dniu noszenia makijażu. Jako redaktorka beauty przetestowałam już masę trików i produktów, zapewniających aksamitny blur bez skazy. Wybrałam dla ciebie te absolutnie najlepsze!

Oto sprawdzone triki i najlepsze podkłady wygładzające, po które regularnie sięgam już od dłuższego czasu. Dzięki moim wskazówkom twój makijaż będzie wyglądał o niebo lepiej. Odpowiednia pielęgnacja, świadomy dobór bazy, sprawdzony podkład wygładzający oraz najskuteczniejsza metoda aplikacji pudru wymarzą pory jak gumka w Photoshopie z finiszem "satin skin".
Istota pielęgnacji cery przed aplikacją podkładu
Jako posiadaczka suchej cery, zawsze dbam o odpowiednie przygotowanie skóry przed aplikacją podkładu. Często jednak spotykam się z opinią, że aplikacja kremu czy filtru SPF powoduje szybsze wyświecanie się kosmetyków kolorowych. Oczywiście trudno się z tym nie zgodzić, bo tłustsze, kremowe formuły rzeczywiście wydobywają ze skóry blask. Warto jednak pamiętać, że każda cera potrzebuje nawilżenia. Zbagatelizowanie tego kroku może doprowadzić do powstawania suchych skórek lub nadprodukcji sebum. Pielęgnacja cery przed aplikacją makijażu jest więc absolutnym fundamentem!
Co w przypadku cer tłustych, które chcą uniknąć szybkiego wyświecania się naskórka? Jeśli zależy ci na naprawdę trwałym makijażu, wykonaj pielęgnację kilka godzin przed jego aplikacją. Użyj maski nawilżającej lub posmaruj twarz grubszą warstwę kremu, dając formułom czas na wchłonięcie się. Bezpośrednio przed nałożeniem podkładu możesz zastosować lekkie serum o właściwościach nawilżających lub krem o żelowej konsystencji, który nie będzie ciężki, kremowy i otulający.
W ten sposób odpowiednio przygotujesz cerę, uchronisz się przed nadprodukcją sebum i zadbasz o odpowiedni poziom nawilżenia. Odżywiona cera jest napięta, pełna blasku i ukojona. Na takim fundamencie większość podkładów będzie prezentowała się rewelacyjnie.
Najlepsze bazy pod podkład
W ostatnim czasie bazy pod makijaż stały się zdecydowanie mniej popularne niż w latach 2014-2016. Wtedy płaski mat i silikonowe produkty stosowałyśmy na potęgę. Dziś wybieramy bazy rozświetlające, zapewniające efekt "glass skin", wydobywające ze skóry naturalne piękno, jak np. Rimmel Multi Tasker Better Than Filters Glow Booster, Catrice Soft Glam Filter czy Charlotte Tilbury Hollywood Flawless Filter.
Oczywiście istnieje grupa kobiet, która nie przepada za rozświetloną skórą i dla nich też mam kilka poleceń. Jeśli szukasz bazy-serum, na której podkład będzie wyglądał jak marzenie, koniecznie przetestuj Eveline Cosmetics Unicorn Magic lub Max Factor Miracle Pure Serum. Oba te produkty pozostawiają na skórze delikatnie lepką warstwę, która bezpośrednio wpływa na trwałość kosmetyków kolorowych.
Moje ulubione podkłady wygładzające
Skoro mowa o kosmetykach kolorowych, to w kontekście uzyskiwania efektu totalnego wygładzenia nie bez znaczenia jest wybór podkładu. Jako redaktorka beauty i ekspertka w kategorii Makijaż wybrałam 3 najlepsze podkłady z różnych półek cenowych. Każdy z nich to mój Święty Graal, po który sięgam z pełnym zaufaniem. Te podkłady nigdy mnie nie zawiodły i zawsze prezentują się nieskazitelnie.
Affect Ideal Blur to mój numer jeden. Ten podkład spełnia wszystkie moje oczekiwania i nie mam wobec niego żadnych zastrzeżeń. No może poza okrojoną gamą kolorystyczną. Jest niezwykle lekki, świetnie kryjący i jak sama nazwa wskazuje - blurujący. Nazwa "Ideal Blur" doskonale odzwierciedla to, jak kosmetyk prezentuje się na skórze. Ideal Blur jest dość wodnisty, ale dzięki temu częściowo wtapia się w skórę i wygląda na niej bardzo naturalnie. Jego trwałość jest na najwyższym poziomie. Gdybym sama malowała się na swój ślub, sięgnęłabym właśnie po Ideal Blur. To chyba najlepsza rekomendacja, która potwierdza, że produkt doskonale sprawdza się nie tylko na co dzień, ale i na większe wyjścia. W cenie regularnej zapłacisz za niego ok. 80 zł, ale często dorwiesz go w promocji w drogeriach internetowych.

NAM Smart Flawless Foundation to kolejna perełka wśród podkładów. Produkt dostępny jest zarówno online, jak i stacjonarnie w drogerii Rossmann. Formuła znacznie różni się od Affect Ideal Blur. Jest nieco cięższa, bardziej kremowa, ale przy tym mocniej kryjąca i bardziej nawilżająca. Zastyga na skórze, co oczywiście pozytywnie wpływa na trwałość. To kosmetyk niezwykle wydajny, bo na pokrycie całej twarzy wystarczy dosłownie jedna pompka. Zarówno online, jak i stacjonarnie często znajdziesz go w promocji za ok. 30-40 zł. Idealna opcja na co dzień z trwałością na 5+!

Ostatnia propozycja to produkt z wyższej półki cenowej, który nie bez powodu cieszy się tak dobrymi opiniami wśród recenzentek katalogu KWC. Lancome Teint Idole Ultra Wear 24h Foundation jest wielozadaniowym podkładem, który niejako łączy właściwości Affect Ideal Blur i NAM Smart Flawless Foundation. Lekki jak Affect, ale jednocześnie nawilżający jak NAM. Ideał! Po jego aplikacji mamy wrażenie, jakby skóra wciąż w pełni oddychała i nie była pokryta żadnym produktem o właściwościach zastygających. Krycie ma średnie, ale z łatwością daje się budować. Lancome Teint Idole Ultra Wear jest też bardzo wydajny, co rekompensuje jego wysoką cenę. Zapłacimy za niego ok. 170 zł.

Pudry dające efekt blur
Maksymalne wygładzenie cery to efekt nie tylko skutecznej pielęgnacji, bazy i podkładu, ale także pudru, którym utrwalamy makijaż. Warto sięgać zwłaszcza po pudry satynowe, łączące właściwości blurujące z delikatnym, naturalnym rozświetleniem. Świetnymi produktami w tej kategorii są np.:
- GIVENCHY Prisme Libre Loose Powder
- BrushUp! by Maxineczka Loose Satin Powder
- Paese Puff Cloud do twarzy (bardziej matowy, ale wciąż pięknie wygładzający)
- Apollca Sypki Puder Satynowy
- NAM Wonder Finish
Puder aplikuj puszkiem lub mocno odsączoną z wody gąbeczką. Nakładaj go ruchem "wtłaczającym" nie przesuwając po skórze, a wykonując "stempelki". W ten sposób maksymalnie wygładzisz cerę, a twój makijaż będzie wyglądał nieskazitelnie przez cały dzień.