Maffashion stosuje ten kryjący podkład na sesjach zdjęciowych. Jest trwały i dobrze maskuje
Kryjący podkład Larens Colour zniesie nawet trudne warunki sesyjne: jest trwały, nie spływa i nie zbiera się w załamaniach twarzy. Daje idealne wykończenie również podczas upałów! To jedna z perełek, którą zdecydowanie warto mieć w swojej kosmetyczce.

Kryjący podkład Larens Colour ma piękne, matowe wykończenie, które wygląda bardzo naturalnie i jest wręcz idealne do zdjęć. Tego trwałego podkładu używa Maffashion. W ostatnim czasie pochwaliła jego działanie na swoim Instastories, zachwycając się efektami, które daje. Znajdziesz go w drogeriach online, a jego ceny wahają się od 119 do 130 zł.
Właściwości kryjącego podkładu Larens Colour idealnego do sesji zdjęciowych
Kryjący podkład Larens Colour to produkt zarówno do makijażu, jak i pielęgnacji. Ma subtelne, matujące wykończenie, które nie przypomina efektu maski, lecz pięknie tonuje skórę, nadając jej naturalny wygląd. Dzięki temu dobrze kryjący podkład sprawdzi się w przypadku cery z tendencją do świecenia się. Odpowiednio dobrane składniki pielęgnacyjne sprawiają, że nawet sucha skóra wygląda pięknie. Nie podkreśla skórek ani zaskórników i wtapia się w cerę.

Po zaaplikowaniu podkładu czuć, że skóra jest przyjemnie nawilżona i ukojona. Kryjące właściwości ukrywają zaczerwienienia i podrażnienia, a pielęgnacyjne właściwości je wyciszają. Producent zaznacza, że aż 83% składników tego podkładu pochodzi z natury i nie zawiera on silikonów czy mikroplastików.
Zobacz także: Lekki podkład od twarzy - najlepsze dla cery suchej, mieszanej i tłustej
Naturalne pigmenty matującego podkładu dopasowują się do skóry i stapiają się z nią: podkład na cerze prezentuje się naturalnie, dając efekt drugiej skóry. Tak lekka, a zarazem kryjąca konsystencja pozwala skórze oddychać, dzięki czemu nie musimy się obawiać o zapychanie czy powstanie krost.
Maffasion o kryjącym podkładzie idealnym na sesje
Maffashion na swoim Instagramie opublikowała stories, na których zachwalała swoje nowe kosmetyczne odkrycie. Podkreśliła, że podkład doskonale sprawdził się podczas jednej z ostatnich sesji, w której brała ostatnio udział i której przykładowe efekty zamieściła na Instagramie. Możemy zobaczyć, jak pięknie podkład wyglądał w obiektywie. Cera jest ukojona, ładnie zmatowiona, a jednocześnie wygląda promieniście, nie ciężko.

Na razie kryjący podkład Larens Colour nie doczekał się żadnych opinii w KWC, ale jeśli tylko miałyście okazję go wypróbować, dajcie nam znać, czy u Was sprawdził się równie dobrze!