Tego kamuflującego podkładu używam latem. Kryje tak idealnie, że plamy po wyciskaniu znikają. „W ogóle nie widać, że mam coś na twarzy”
Moja mieszana cera potrafi spłatać niejednego figla. Ropne krostki, "kaszka" czy stany zapalne, to u niej normalna sytuacja. Szukałam podkładu kryjącego, który jednocześnie pozwoli mojej skórze oddychać i zakryje niedoskonałości. Mam w końcu swojego ulubieńca!
Ślady oraz plamy, które pozostały po nastoletnim wyciskaniu pryszczy do dzisiaj potrafią szpecić moją skórę. Głębokie stany zapalne odbiły swoje piętno i mam tego naoczny dowód. Przetestowałam ten podkład kryjący w mineralnej formule, który poradził sobie z moim problemem. Dodatkowo moja skóra z dnia na dzień wygląda coraz lepiej!
Annabelle Minerals, Mineralny podkład kryjący - działanie i właściwości
Podkład mineralny kryjący znajduje się w pięknym, minimalistycznym opakowaniu. To niebarwiony papier, który świetnie wygląda na toaletce. Po nałożeniu kosmetyku pędzelkiem i gąbeczką, uzyskałam zaskakująco dobre krycie, o które mi chodziło.
Jednocześnie pozostawiło naturalny look, o który każda z nas zabiega. Nie podkreśla suchych skórek, ani nie podrażnia wrażliwej skóry. Pozwala skórze oddychać i uspokaja stany zapalne. Po całym dniu nadal wyglądał dobrze na mojej mieszanej cerze. Ogranicza wydzielanie sebum aż do 44%!
Składniki aktywne:
- Mika - optycznie wygładza drobne załamania zmarszczek i odświeża cerę,
- Tlenek cynku - pochłania nadmiar sebum na skórze twarzy oraz delikatnie wspiera procesy regeneracji,
- Tlenki żelaza - nadaje odpowiedni kolor produktowi, a finalnie odcień możemy dopasować do skóry,
- Stearynian magnezu - przedłuża trwałość podkładu oraz zapewnia mocniejsze krycie.
Sprawdź także: Ten podkład z fitosfingozyną i 24k złotem jest jak druga skóra. Wygładził moją „dolinę łez” i zakrył cienie. Nie używam już korektora
Zobacz także
Annabelle Minerals, Mineralny podkład kryjący - opinie recenzentek Kosmetyku Wszech Czasów
Wizażanki bardzo polubiły ten podkład kryjący. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że nadaje się do cer podrażnionych oraz z problemami trądzikowymi. Idealnie maskuje, wtapia się w cerę i poprawia stan skóry dzięki mineralnej formule. Sprawdźcie, jak wypowiadają się o nim niektóre z użytkowniczek:
Gdybym miała używać w kółko do końca życia 1 marki podkładów, to wybrałabym Annabelle. To podkład, który postawił mi skórę do pionu. Wszystkie silikonowce robiły mi masakrę na twarzy. Miałam ciągle stan zapalny na linii żuchwy, katastrofa. Okazało się, że mam odwodnioną, ale normalną cerę. Kilka lat temu trafiłam na kosmetyczkę, która mi go poleciła i zaaplikowała na twarz i to był naprawdę dzień, który odmienił moje życie. Osoby które zmagają się z problemami z cerą wiedzą, jak bardzo poprawa może odmienić życie. Podkład Annabelle leczy stany zapalne. Pięknie zakrywa to, co musi. Sprawia, że cera wygląda zdrowo
Od dłuższego czasu używam pudru kryjącego i mogę go polecić z czystym sumieniem. W końcu znalazłam puder który nie zatyka porów i nie daje efektu maski na twarzy. Idealnie wprasowuje się w skórę. Jest łatwy w aplikacji i nie powoduje podrażnień. Polecam do skóry trądzikowej ponieważ łagodzi stany zapalne i można go aplikować codziennie bez martwienia się o nowe zmiany trądzikowe ponieważ ich nie powoduje
Podkład jest genialny. Ma bardzo dobre krycie jak na produkt sypki. Łatwo się aplikuje i nie roluje się na twarzy. Dobrze współgra z innymi kosmetykami. Trzyma bardzo długo. Zużyłam już kilka opakowań i z pewnością jest to mój faworyt do codziennego makijażu. Do tego jest lekki i ma dobry skład. Moje pory wyraźnie się zmniejszyły odkąd go używam. Polecam. Duża gama kolorów i piękne opakowanie które dobrze chroni produkt przed zanieczyszczeniem
Jeżeli szukacie różu mineralnego, który delikatnie podkreśli wasze kości policzkowe lub ułatwi konturowanie, wybierzcie spośród naszych perełek: