Dlaczego rozświetlacz to jeden z tych kosmetyków, w który warto zainwestować trochę więcej? Przede wszystkim jest wielofunkcyjny. Oprószając nim górną część kości policzkowych, uwydatnisz je. Od tego, ile produktu nałożysz zależeć będzie, czy uzyskasz efekt naturalnego rozświetlenia czy ostatnio modną lustrzaną poświatę. Aplikując kosmetyk na łuk kupidyna (dołek nad środkową częścią ust) optycznie je powiększysz. Nakładając delikatną warstwę rozświetlacza na całą twarz sprawisz, że będzie wyglądała na młodszą, promienną i wypoczętą. Natomiast aplikując kosmetyk na powieki dodasz spojrzeniu blasku. Zobaczcie, które rozświetlacze poleca profesjonalna makijażystka (nie są tanie), więc poniżej wybrałyśmy dla was ich "tańsze" koleżanki w KWC:).
Zobacz też: Draping - następca konturowania