
Pomysł narodził się w Korei Południowej i już wzbudził wiele emocji. Wszystko za sprawą właścicielki salonów Unistella, Eun Kyung Park. To tutaj narodził się trend ze szkiełkami na paznokciach. Tutaj również powstał pomysł na robienie manicure, który przypomina diamenty. Jednak najnowszy pomysł na zdobienie paznokci przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. „Wire nails” robią na Wschodzie furorę, a my zastanawiamy się czy taki trend ma w ogóle szansę zagościć w Polsce.
Jak sama nazwa zdobienia wskazuje, zawsze będzie nam potrzebny cienki drucik w dowolnym kolorze. Następnie należy go wygiąć w dowolny kształt i umieścić na pokrytym odpowiednią bazą paznokciu. Dość istotne jest to, że tego typu manicure można wykonać tylko wtedy, jeżeli używamy hybryd lub żelu. W przypadku tego pierwszego potrzebujemy dość mocnej bazy o właściwościach budującego żelu miękkiego, którym można również przedłużać płytkę.
Zobacz także: Paznokcie niczym szkła okularów przeciwsłonecznych! Zapowiada się kolejny hit
Eun Kyung Park określa to zdobienie mianem futurystycznego manicure’u, który pokochają kobiety na całym świecie. Coś w tym może być, bo dotychczasowe projekty szybko zyskiwały rozgłos. My jednak mamy poważne wątpliwości, co do tego, czy Polki polubią się z drucianymi paznokciami. Zastanawiamy się, czy odstające elementy na paznokciach są bezpieczne. Zahaczenie takim drutem o jakąkolwiek odstającą nitkę może grozić wręcz uszkodzeniem płytki.
A przykładowe druciane zdobienia możecie zobaczyć w naszej galerii.

Druciany manicure

Druciany manicure

Druciany manicure

Druciany manicure

Druciany manicure

Druciany manicure
