Ubierasz się dla siebie (i dla swoich koleżanek...), a nie dla faceta. Niby prawda, ale jednak chcesz, żeby wodził za tobą wzrokiem, komplementował zgrabną figurę i podziwiał za styl.
Dobra wiadomość jest taka, że mężczyznom rzadko zmienia się gust. Od lat niezmiennie podobają im się obcisłe sukienki, krótkie spódniczki i szpilki. Nawet jeśli masz do czynienia z wyrafinowanym osobnikiem, który twierdzi, że uwielbia hipsterskie bluzy, albo zadomowionym mężusiem, który mówi, że najchętniej ogląda cię w dresie, uwierz nam na słowo, że warto przynajmniej czasami spełnić najskrytsze męskie fantazje.
Na co dzień nie musisz pozwalać mu się ubierać, ale przed ważną randką zapytaj go, w czym chciałby cię zobaczyć. To, że pozwolisz mu decydować o sobie, zadziała jak gorąca gra wstępna.
W naszej galerii zobacz modowe pewniaki, które niezmiennie wzbudzają w nim emocje.
Zobacz także: 5 sygnałów po których poznasz, że naprawdę mu się podobasz
Obcisła sukienka (tu z H&M za 79,90 zł w supermodnym odcieniu pudrowego różu) powinna stać się podstawą twojej randkowej garderoby. Chociaż nie pozostawia wiele dla wyobraźni, mężczyźni nie zawsze chcą się wysilać. A ciebie przecież kusi, żeby pochwalić się sylwetką, nad którą tak ciężką pracowałaś na siłowni...
Kombinezon (tu krótki Pull & Bear za 89,90 zł) to kompromis między seksapilem a wygodą. Ty czujesz się w nim jak hipiska z Coachelli, a on może bezkarnie zagapić się na twój dekolt i nogi. Dla każdego coś miłego!
Szorty (Stradivarius, 15,99 zł) są wysoko na liście ulubionych ciuchów mężczyzn, bo nie dość, że odsłaniają nogi, to jeszcze kojarzą się z młodością, swobodą i wakacjami. A faceci przecież chcą nas widzieć wiecznie młodymi.
Mini (rockowa, z czarnego dżinsu Sinsay, 69,90 zł) podoba się z tego samego powodu, co szorty. I ma jeszcze ten dodatkowy walor, że gdy podniesiesz nogę albo usiądziesz, jest szansa, że światło dziennie ujrzy twoja bielizna...
Mężczyźni nic sobie nie robią z mody na mom jeans (wygodne, ale, jak sama nazwa wskazuje, wyglądasz w nich jak własna matka), dzwony (za bardzo retro), czy boyfriendy (to jego fason, a nie twój). Na ich top liście wciąż widnieją rurki (Zara, 99 zł), które podkreślają nogi do nieba i jędrną pupę.
Szpilki (Massimo Dutti, 599 zł), a jakże! Chociaż mężczyznom podobają się wyluzowane dziewczyny w adidasach i conversach, na randce chcą zobaczyć, jak kołyszesz biodrami na wysokich obcasach. Ich zdaniem klasyka nigdy nie wychodzi z mody.
Ramoneska (Bershka, 159 zł) – niebezpiecznie rockowa, a jednocześnie zalotnie seksowna. Mężczyźni w modzie cenią prosty przekaz, ale takie niuanse też do nich trafiają.
Top odsłaniający ramiona (Mohito, 39,90 zł) to pewniak. Pomyśl, co może być dla niego bardziej kuszące niż niewinne, ale świadome, odsłanianie ciała? Nie daj się długo namawiać, przecież w poprzednim sezonie uwielbiałaś takie bluzki!
