Koniec z wychudzonymi modelkami? Duże zmiany w światowej stolicy mody
Francuski rząd wypowiada walkę eksponowaniu nadmiernej chudości w świecie mody - czy nowe przepisy zapoczątkują rewolucję w modelingu?

- Agata Kufel
Słowo "modelka" od lat jest synonimem bardzo szczupłej figury - nawet mimo rosnącej popularności modelingu plus size. Wygląda jednak na to, że już wkrótce może się to zmienić. We Francji weszły w życie przepisy zakazujące prezentowania ubrań i bielizny przed nadmiernie wychudzone kobiety. Czy to oznacza koniec anorektycznych sylwetek na wybiegu?Wiele wskazuje na to, że w kraju uważanym za kolebkę światowej mody wiele się pod tym względem zmieni. Według najnowszych regulacji, modelki przed podpisaniem kontraktu na zlecenie będą musiały przedstawić zaświadczenie lekarskie potwierdzające ich zdrowie fizyczne z wyszczególnionym BMI w opisie. Indeks masy ciała oblicza się na podstawie wagi i wzrostu, według Światowej Organizacji Zdrowia w przypadku modelek nie powinien być on niższy niż 18,5.

To jednak nie koniec zmian - od października tego roku wszystkie retuszowane zdjęcia modelek publikowane w mediach będą musiały być czytelnie oznaczone. Wszystko to w celu ograniczenia promowania nierealistycznego wizerunku kobiecego ciała, który ma zły wpływ na wiele kobiet, zwłaszcza młodych. Francuskie Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że zależy mu na przeciwdziałaniu zaburzeniom odżywiania, które wciąż są poważnym problemem w ich kraju. Za łamanie nowych przepisów przez agencje ich pracownikom grożą wysokie kary pieniężne a nawet kilka miesięcy pozbawienia wolności.Wprawdzie francuskie regulacje nie są zupełną nowością w Europie - podobne prawo obowiązuje m.in. we Włoszech i w Hiszpanii - fakt, że tego typu przepisy weszły wreszcie w życie w tym konkretnym kraju odrobinę napawa optymizmem. Wprawdzie nie spodziewamy się szybkich i drastycznych zmian, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że "niezdrowa" swoboda w modelingu wreszcie zostanie ukrócona. Z korzyścią dla zdrowia kobiet - tych przed obiektywem i przed monitorami komputerów.
Co sądzicie o nowych przepisach we Francji? Wierzycie, że zapoczątkują realną zmianę?
Zobacz też: Trądzik na wybiegu? Ta modelka udowadnia, że to możliwe i... normalne!