Nie tylko buty odkrywające palce... Księżne Kate i Meghan mają zakaz noszenia także takich torebek

Sympatycy brytyjskiej monarchii uwielbiają księcia Williama i księżną Kate. Zakochani nie tylko robią wszystko by stanowić wzór dla poddanych, nigdy nie buntują się wobec tradycji, wyglądają nienagannie i unikają afer, ale przede wszystkim emanują ciepłem i radością. Para z ogromnym namaszczeniem przekazuje też trójce swoich dzieci określone wartości, by jak najlepiej przygotować je do późniejszych zaszczytnych ról na królewskim dworze. I choć życie Cambridgów wydaje się niczym usłany różami scenariusz filmu romantycznego, w którym mądra, ładna i skromna dziewczyna z ludu, wychodzi za rozchwytywanego księcia, okazuje się, że rzeczywistość wcale nie jest taka piękna. Od momentu, gdy William i Kate oficjalnie ogłosili swój związek, na ciemnowłosą piękność nałożono długą listę zakazów i nakazów.  Zobacz także:  Księżna Kate w sukni za 15 tysięcy na premierze nowego "Jamesa Bonda". Tak ucina plotki o ciąży? Restrykcyjne nakazy i zakazy, które musi przestrzegać księżna Kate Księżna Kate to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych członkiń brytyjskiej rodziny królewskiej. Sympatycy royalsów zachwycają się nie tylko bijącym od niej ciepłem, chęcią niesienia pomocy oraz rodzinnością, przez co porównywana jest do swojej tragicznie zmarłej teściowej - księżnej Diany - ale też nienagannym stylem, nieskazitelną cerą,  fenomenalną figurą, a także szacunkiem do tradycji i sprawowanych obowiązków, którymi cechuje się ukochana żona księcia Williama.  Jak się jednak okazuje, życie na świeczniku brytyjskiej rodziny królewskiej, to nie tylko liczne przywileje, jak m.in. zagraniczne podróże, warte tysiące funtów kreacje, możliwość korzystania z zasobów...

Meghan Markle powoli odnajduje się w roli księżnej, a uwaga całego świata jest skupiona na jej stylizacjach. Już podczas drugiego oficjalnego wyjścia księżna Sussex zaliczyła modową wpadkę. Na paradzie "Trooping of Colour" wystąpiła w sukience projektu Caroliny Herrery i, choć wyglądała przepięknie, jej stylizacja była krytykowana. Dlaczego? Otóż sukienka miała obniżony dekolt, a protokół królewski zabrania noszenia sukienek z odkrytymi ramionami podczas wystąpień publicznych. Zobacz także: Meghan Markle jest uzależniona od tego kosmetyku - to popularny produkt z drogerii! Niedrogi! Książę Harry stylistą Meghan Markle? Jak się okazuje, za stylizacyjną wpadkę Meghan w pewnym sensie był odpowiedzialny książę Harry . Według informatora "Daily Mail" podczas wyboru stylizacji księżna zawsze kieruje się opinią swojego męża, który ma być jej "sekretnym stylistą". Meghan zawsze pyta się Harry'ego o opinię. Szczerze chce poznać jego punkt widzenia. Harry raczej doradza jej raczej w kwestii, w czym wygląda dobrze, niż jakiej długości powinna być sukienka, aby nie złamać królewskiego protokołu - uchyla rąbka tajemnicy źródło portalu "Daily Mail". Harry nie dba o protokół (może to przyczyna wpadki Meghan?), ale podobno lubi przebywać na spotkaniach z projektantami i oceniać proponowane przez nich stylizacje. Harry uczestnicy w każdym takim spotkaniu, dogląda przymiarek i mówi jej, w czym wygląda najlepiej - zdradza źródło "Daily Mail". Myślicie, że Harry rzeczywiście ma tak duży wpływ na modowe wybory Meghan? Nam mimo wszystko trudno w to uwierzyć ;) Zobacz także: Księżne Kate i Meghan nigdy nie mogą włożyć tych popularnych butów. Mowa o... Zdjęcia: EAST NEWS

W stylizacjach księżnych z brytyjskiej rodziny królewskiej nic nigdy nie jest przypadkowe. Zarówno Kate, jak i Meghan obowiązuje szereg zasad, których muszą przestrzegać - dotyczy to nie tylko rodzaju ubrań i dodatków, ale także sposobu ich noszenia. Okazuje się, że księżne mają nakaz noszenia małych torebek (najczęściej kopertówek) wyłącznie w lewej ręce. Z czego wynika ten dziwny nakaz? Wytłumaczenie jest bardzo oczywiste. Kate i Meghan - dlaczego noszą torebki Kate Middleton i Meghan Markle zawsze zobaczymy z torebką w lewej ręce z bardzo banalnego powodu. Księżne podczas oficjalnych spotkań muszą zawsze mieć wolną rękę, aby zawsze być gotową do przywitania się z gośćmi. Poza tym księżne bardzo często machają do zebranych gości głównie prawą ręką. Gdyby Kate lub Meghan nosiły torebkę w prawej dłoni musiałyby przekładać ją do lewej, aby móc podać rękę, a taki gest uznawany jest za nieelegancki. Aby tego uniknąć torebkę noszą po prostu w lewej dłoni. Nakaz noszenia torebki w lewej ręce w rozmowie z Cosmopolitan.com tłumaczyła specjalistka od dworskiej etykiety Myka Meier. W momencie wejścia do pokoju lub przybycia na event księżnej trzymają torebkę w lewej ręce, dzięki czemu prawda zostaje gotowa do przywitania się i uścisku ręki - wyjaśnia Myka Meier. Nie tylko Meghan i Kate stosują się do tego nakazu. Przestrzegała go zawsze także księżna Diana. Zobacz także: Meghan Markle przyłapana incognito. Prywatnie księżna nosi... podarte dżinsy z H&M

Zakochana para trzymająca się za ręce to uroczy i częsty widok, ale nie wśród członków brytyjskiej rodziny królewskiej! Tym bardziej rzucał się w oczy fakt, że książę Harry i Meghan Markle w okresie narzeczeństwa podczas oficjalnych wystąpień prawie zawsze mieli splecione dłonie . Jednak zaraz po ślubie książę i księżna Sussex drastycznie ograniczyli publiczności okazywanie sobie czułości . Pojawiły się podejrzenia, że takie "ochłodzenie" relacji między małżonkami jest podyktowane królewskim protokołem . Tymczasem okazuje się, że Harry i Meghan sami je sobie narzucili . Dlaczego? W imię... "profesjonalizmu". Zobacz także: Pierwsze oficjalne wystąpienie Meghan Markle bez Harry'ego. Zaliczyła aż... TRZY wpadki! Dlaczego Harry nie trzyma już Meghan za rękę? Wszyscy założyli, że Meghan i Harry są "ofiarami" królewskiego protokołu i odkąd są małżeństwem, muszą przestrzegać surowych zasad regulujących ich zachowanie oraz sposób, w jaki prezentują się światu. Tymczasem okazuje się, że ograniczenie czułości między świeżo upieczonymi małżonkami z protokołem nie ma nic wspólnego . Nie ma w protokole zasady, która mówiłaby, że nie wolno okazywać sobie uczuć podczas wypełniania oficjalnych obowiązków - przekonuje w rozmowie z magazynem "People" specjalistka od królewskiej etykiety, Myka Meier. Za to inny ekspert od królewskiego protokołu przekonuje, że prawdziwym powodem, dla którego księżna i książę Sussex przestali trzymać się za ręce jest ich potrzeba, żeby wyglądać podczas oficjalnych wystąpień bardziej "profesjonalnie" . Książę Harry czuje też pewnie mniejszą potrzebę trzymania Meghan za rękę w związku z tym, że sprawia ona wrażenie bardziej pewnej siebie. Księżna odnalazła się w swojej nowej roli i potrzebuje znacznie mniej emocjonalnego i fizycznego wsparcia od swojego męża - tłumaczy William Hanson. Zobacz także:...