3 w 1 dla zmęczonej skóry, czyli nowy Life Plankton™ Elixir od Biotherm

Jedni kochają życie w mieście, drudzy zdecydowanie nie. Jedno jest pewne - jeśli decydujemy się na pozostanie w nim, musimy pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji skóry. W przeciwnym razie ta szybciej stanie się cienka, szara i przesuszona. Mogą się także pojawić problemy z trądzikiem, alergiami czy egzemą. Dzieje się tak, ponieważ to właśnie w mieście jesteśmy zazwyczaj narażeni nie tylko na więcej zanieczyszczeń środowiskowych, takich jak chociażby spaliny, działanie klimatyzacji w biurach czy komunikacji miejskiej, ale często też żyjemy na wyższych obrotach - towarzyszy temu większy stres, brak snu czy zła dieta. To wszystko przekłada się na pogarszający się stan skóry.  Jak zatem odpowiednio dbać o nią, gdy mieszkamy w mieście? Jak zawsze kluczowe jest odpowiednie oczyszczanie, najlepiej dwuetapowe. Kolejno warto zadbać o nawilżenie, ukojenie, regenerację oraz wzmocnienie bariery ochronnej skóry. Co ważne, nie tylko osoby dojrzałe powinny zwracać uwagę na to, aby ich pielęgnacja była dostosowana do środowiska, w którym przebywają. To kluczowe w przypadku każdej grupy wiekowej. Po jakie kosmetyki powinny sięgać osoby mieszkające w mieście? Należy wybierać produkty, które zawierają m.in. ceramidy, kwas hialuronowy czy plankton termalny, ponieważ każdy z tych składników sprawia, że skóra wolniej się starzeje. Wszystkie znajdziemy w kosmetykach Biotherm. Żyjąc w mieście, warto zwrócić szczególną uwagę na cztery linie w ofercie marki. Pierwszą jest Blue Therapy Red Algae, w skład której wchodzi przeciwzmarszczkowy krem do twarzy na dzień , na noc oraz wersja Rich do skóry suchej. W każdym kosmetyku oczywiście znalazł się już kultowy składnik - plankton termalny odpowiedzialny za nawilżenie i regenerację skóry, a także ekstrakty z alg. W zestawie przeciwzmarszczkowym Blue Therapy Red Algae wykorzystano...

Przyjęło się mówić, że latem należy przede wszystkim zwrócić uwagę na ochronę przeciwsłoneczną. To prawda - zabezpieczenie przed promieniowaniem UV w postaci filtrów jest kluczowe, ale są też inne aspekty pielęgnacyjne, które mają szczególne znaczenie w ciepłe dni. Podstawowe kroki w pielęgnacji skóry latem Najważniejsze jest oczyszczanie. Nieważne, czy chodzicie w pełnym makijażu czy nie - skórę należy oczyścić. Latem zbiera się na niej szczególnie dużo łoju oraz potu. To najprostszy sposób na zapchanie porów i powstanie zaskórników. Poza tym, kiedy skóra nie jest dobrze oczyszczona, to nawet najlepsze kosmetyki nie spełnią swojego zadania tak jak powinny, ponieważ ich absorpcja jest ograniczona. Co ważne - trzeba pamiętać nie tylko o oczyszczaniu skóry wieczorem, ale także rankiem, gdyż wtedy pozostaje na niej m.in. sebum. Kolejno należy zwrócić uwagę na nawilżanie skóry. Często możemy się spotkać z przekonaniem, że cerę tłustą, świecącą się trzeba jedynie matowić. Nic bardziej mylnego. Jeśli ją przesuszamy, ta wydziela jeszcze więcej łoju, przez co problem błyszczenia się nasila. Niezależnie od tego, jaki rodzaj skóry posiadamy, nawilżajmy ją, szczególnie latem, kiedy to dodatkowym źródłem jej przesuszenia jest promieniowanie UV, zażywanie morskich kąpieli czy wiatr. Latem warto sięgać po kosmetyki o lekkiej konsystencji, które szybko się wchłaniają. Te o bardziej gęstej konsystencji zostawmy na pielęgnację wieczorną. Warto też wziąć pod uwagę skład kosmetyków do pielęgnacji twarzy. Szczególnie pożądane są substancje nawilżające, takie jak kwas hialuronowy, czy regenerujące, np. plankton termalny, który zastosowano w kosmetykach marki Biotherm. Jakie kosmetyki sprawdzają się w pielęgnacji skóry latem? Odpowiedzią na potrzeby każdego typu skóry, bez względu na wiek, są kosmetyki...

Część osób cerę dojrzałą definiuje w momencie osiągnięcia konkretnego wieku. To mylne spojrzenie, ponieważ rodzaj skóry określamy na podstawie jej kondycji, a nie tylko metryki. Cera dojrzała często jest sucha, szara, cienka, wiotka, a także znajdują się na niej zmarszczki. W przypadku niektórych osób dodatkowo ma tendencję do pojawiania się przebarwień. Główną przyczyną takiego stanu jest upływ czasu. Wraz z wiekiem zmniejsza się m.in. ilość włókien kolagenowych i elastynowych oraz dochodzi do wahań hormonalnych (okres menopauzalny). Oprócz tego, należy mieć na uwadze, że kondycję skóry pogarszają czynniki zewnętrzne, takie jak nadmierna ekspozycja na słońce (szczególnie ta bez odpowiedniej ochrony), zanieczyszczenie powietrza czy używki. Jakich składników należy szukać w kosmetykach do pielęgnacji cery dojrzałej? Jeśli wasza skóra zaczyna się charakteryzować oznakami cery dojrzałej, wówczas warto zwrócić uwagę na skład stosowanych kosmetyków. Do substancji, które poprawiają kondycję cery dojrzałej, należą m.in: czerwone algi, które wpływają na elastyczność i odbudowują włókna kolagenowe, kwas hialuronowy, który nawilża skórę, peptydy kolagenowe, które nie tylko pomagają skórze zachować jędrność, ale również wspomagają ją w utrzymaniu odpowiedniego stopnia napięcia, oleje roślinne i masło Shea, które nie tylko nawilżają skórę, ale także wzmacniają jej naturalną barierę ochronną, pro-retinol, który wygładza skórę oraz poprawia jej sprężystość. Składnikiem, na który warto zwrócić uwagę jest także Life Plankton™, czyli plankton termalny (substancja w 100% bioaktywna, pochodząca ze źródeł mineralnych w Pirenejach we Francji), który poprawia metabolizm skóry i chroni ją przed czynnikami środowiskowymi. Znajdziecie go w kosmetykach marki Biotherm. Jak należy...

Kosmetyki Biotherm to marka doskonale znana Wizażankom i fankom skutecznych kosmetyków. Stoją za nią lata badań i odkryć. Trafił do mnie na test zestaw kosmetyków z kultowym planktonem termalnym i sprawdzałam na własnej skórze, czy rzeczywiście jest on w stanie zregenerować dojrzałą skórę. Jakie byłe efekty? Zapraszam do przeczytania wyników mojego testowania. Dlaczego testowałam? * Moja skóra ma już bardzo konkretne wymagania. Okres niedoskonałości czy zaskórników mam już za sobą:) Ale skóra dojrzała to równie (jak nie bardziej!) wymagające wyzwanie. Z roku na rok staje się mniej jędrna, przybywa zmarszczek - na razie drobnych, ale coraz bardziej widocznych. Potrzebuję kosmetyków, które dobrze i długotrwale nawilżą, ale też pomogą się skórze regenerować i zadziałają anti-agingowo.  * Najbardziej podstępny wróg mojej cery - stres. Każda z nas walczy z nim codziennie. Na mojej twarzy widać doskonale, czy mam za sobą nerwowy okres ( „wyśpij się w końcu” - radzą mi wtedy wszyscy znajomi) czy spokojny czas. Na stres reaguję błyskawicznie poszarzałą, zmęczoną twarzą. Wyglądam, jakbym przez miesiąc niedosypiała albo paliła paczkę papierosów dziennie (a nie palę w ogóle!). Jest też druga reakcja mojej cery na stres - potworny rumień. Taki, że po ok. 2-3 godzinach „wychodzi” spod podkładu. * Mam bardzo dobre doświadczenia z kosmetykami, które opierają się na leczniczych właściwościach wód termalnych. Od ok. 2 lat moja cera zrobiła się bardzo reaktywna. Produkty z wodą termalną świetnie wyciszają rumień na mojej twarzy. Lubię testować tego typu kosmetyki, bo nigdy mnie nie uczuliły. Zafascynował mnie też skład kosmetyków Biotherm - a zwłaszcza plankton termalny . Jaki składnik zwrócił moją uwagę? Plankton termalny  to wizytówka marki Biotherm. Kojarzy wam się z wodą? I słusznie!...