7 urodowych zastosowań płatków owsianych

Płatki kukurydziane Są to chyba najbardziej znane płatki śniadaniowe. Zwykle jemy je z ciepłym mlekiem - to smak naszego dzieciństwa, dlatego lubimy po nie sięgać. Choć mają sporo witamin (m.in. witaminy z grupy B, witaminę C) nie są najzdrowszymi płatkami. Dlaczego? Mają bardzo wysoki indeks glikemiczny (IG) – oznacza to, że po ich spożyciu szybko podnosi się poziom cukru we krwi i równie szybko się obniża. To dlatego po takich płatkach wcześniej czujemy głód i sięgamy po obfite drugie śniadanie (i każdy kolejny posiłek).  Warto również pamiętać, że płatki kukurydziane zawierają sporo sodu , którego w naszej diecie zwykle i tak jest za dużo. Jeśli dodać do tego fakt, że najczęściej wybieramy „udoskonaloną” wersję płatków kukurydzianych (np. te polane miodem, z dodatkiem orzechów, drobinek cukru) okazuje się, że robi się z tego prawdziwa węglowodanowa bomba . Dlatego jeśli decydujemy się na płatki kukurydziane – wybierajmy te bez dodatków. Szklanka takich płatków to ok. 120 kcal. Muesli To mieszanka różnych rodzajów płatków zbożowych, bakalii, orzechów i suszonych owoców. Brzmi zdrowo? Nie dajmy się nabrać na reklamowe sztuczki. Choć muesli to dobra propozycja na pożywne śniadanie, lepiej sami skomponujmy ten zbożowy mix – unikniemy dosładzanych dodatków. Owoce suszone (bądź co gorsza - kandyzowane), bakalie, orzechy, które są dodawane do sklepowych płatków są „dopieszczone” cukrem, miodem lub syropem glukozowo-fruktozowym. Wzrasta więc kaloryczność posiłku (już same orzechy czy suszone owoce są przecież kaloryczne, co dopiero z dodatkową porcją cukru!) i zarazem spada jego wartość odżywcza.   Średnia porcja takich płatków (ok. 50g) to ponad 200 kcal. Jeśli sami skomponujemy muesli będzie zdrowsze i smaczniejsze – do płatków możemy dać te dodatki, które rzeczywiście lubimy i te, na...

Rozszerzone pory nikomu nie dodają urody – co prawda możemy je zamaskować makijażem, ale na dłuższą metę lepiej zadbać o ich oczyszczenie i domknięcie . Jeśli nie przekonują was coraz popularniejsze maseczki peel-off , polecamy skorzystać z domowego przepisu na owsiankowy peeling . Jest bardzo prosty i naprawdę skuteczny! Płatki owsiane są wartościowym składnikiem pielęgnacyjnym - zawierają liczne witaminy (B1, B6, E) i minerały (m.in. cynk, żelazo i wapń) a także dobroczynne aminokwasy, które stymulują produkcję kolagenu . Warto więc nie tylko jeść je na śniadanie (są bardzo pożywne), ale również stosować bezpośrednio na skórę . My polecamy wykorzystać płatki w peelingu , łącząc je z odżywczym miodem i olejem kokosowym. Jak przygotować owsiankowy peeling? Do wykonania tego smakowitego kosmetyku potrzebujesz: 2 łyżki płatków owsianych 2 łyżki miodu 1 łyżkę oleju kokosowego lub oliwy z oliwek (opcjonalnie) Zacznij od dokładnego zmielenia płatków w blenderze , po czym wymieszaj je z resztą składników. Powstałą w ten sposób papkę nakładaj na oczyszczoną skórę twarzy , delikatnie masując poszczególne partie okrężnymi ruchami przez ok. 5 minut . Na zakończenie spłucz skórę wodą i nałóż ulubiony krem nawilżający. Płatki owsiane wygładzą strukturę cery , likwidując suche skórki i nagromadzone martwe komórki. Miód ma silne działanie przeciwzapalne - przyspieszy gojenie ewentualnych niedoskonałości ; zaś olej kokosowy rozpuści ewentualne resztki makijażu. Taki peeling to prawdziwy "detoks" dla skóry , który pozwoli uwolnić pory od rozpychających je zanieczyszczeń i w efekcie maksymalnie je zwęzić . Warto stosować taką kurację ok. 1-2 razy w tygodniu , by trwale poprawić kondycję cery. Co sądzicie o owsiankowym peelingu? Wypróbujecie ten sposób? Zobacz też: Z tego triku na piękną skórę...

Dlaczego dietetycy i pediatrzy biją na alarm, by dzieciom nie proponować słodyczy lub żeby przynajmniej ograniczyć ich spożywanie? Czy słodycze rzeczywiście są tak niezdrowe? Niestety tak. Każdy z nas pamięta z dzieciństwa słowa rodziców: „ nie jedz słodyczy, bo będziesz mieć popsute zęby! ”... i sami powtarzamy to zdanie naszym pociechom. Jest w nim sporo prawdy  – zawarte w słodyczach  węglowodany proste  sprzyjają powstawaniu próchnicy,  dlatego nie warto narażać mleczaków na leczenie, bo chyba żaden maluch nie lubi wizyt u dentysty... Niestety problemy z zębami to nie wszystko – zeszłoroczny raport Instytutu Żywności i Żywienia wskazuje, że  co czwarty uczeń w Polsce ma nadwagę lub jest otyły  (co sprzyja wielu poważnym chorobom). To za sprawą braku aktywności fizycznej i nieprawidłowej diety malców – batoniki ze szkolnego sklepiku i kolorowe, gazowane napoje z pewnością nie sprzyjają utrzymaniu prawidłowej wagi dziecka. Czy to oznacza, że dziecko w ogóle nie powinno jeść słodyczy?  Absolutnie nie! Kilka kostek czekolady bogatej w magnez lub zdrowy batonik musli są jak najbardziej wskazane (oczywiście z umiarem :)).  Ważne jest jednak, żeby nie nagradzać dziecka słodyczami  – takie zachowanie może przyczynić się do tego, że w przyszłości malec będzie kojarzył słodycze z czymś pozytywnym i będzie je traktować jako nagrodę/pocieszenie. To z pewnością nie pomoże wyrobić u dziecka prawidłowych nawyków żywieniowych. Jakie słodycze wybrać dla dziecka? Dając dziecku słodką przekąskę zadbajmy o to, żeby była zdrowa  – jogurt naturalny zmiksowany ze świeżymi owocami lub mrożonymi truskawkami, sałatka owocowa, domowy budyń czy ciasteczka owsiane – to świetny (a przy okazji zdrowy) sposób na zaspokojenie apetytu na słodycze.  My stawiamy na batoniki musli i owsiane ciasteczka, które świetnie sprawdzą się jako przekąska na drugie...

Dobre śniadanie powinno składać się z produktów podstawowych oraz nie mniej ważnych dodatków . Jako produkty podstawowe możemy wybrać np. płatki owsiane, czy kaszę jaglaną. Oba produkty to skarbnice witamin, mikroelementów oraz błonnika, dodatkowo oba mają właściwości detoksykujące oraz nie zawierają glutenu. Dobre śniadanie powinno się także składać z na pozór drobnych uzupełnień, które odegrają niebagatelną rolę w tworzeniu dobrego śniadania. Ich zadaniem jest zarówno dostarczenie cennych składników odżywczych, jak i nadanie posiłkowi wyraźnego: słodkiego lub bardziej wytrawnego smaku. Jako składowe dobrego śniadania propozycją zdrową i smaczną będą bakalie HELIO, w tym: żurawina suszona, pestki dyni oraz płatki migdałowe. Dlaczego? Suszona żurawina HELIO to całe owoce, a nie ich cięte cząstki . Całe owoce żurawiny zachowują więcej korzystnych dla zdrowia właściwości niż owoce, które przed zapakowaniem zostały pokrojone. Jeśli preferujemy bardziej wytrawne smaki to jako składnik dobrego śniadania marka HELIO proponuje pestki dyni , w których znajdują się kwasy nienasycone i dużo aminokwasów (alanina, glicyna, kwas glutaminowy) korzystnych dla zdrowia. Pestka dyni jest też źródłem żelaza i cynku. Nasiona dyni polecane są w leczeniu stanów zapalnych skóry i w profilaktyce przeciwmiażdżycowej. Dobre śniadanie byłoby niekompletne bez płatków migdałowych HELIO . Płatki migdałowe czyli po prostu pokrojone migdały bez skórki to skarbnica witaminy E, przeciwutleniacza zapobiegającego miażdżycy, zawałowi serca, nowotworom, udarom mózgu, przedwczesnemu starzeniu się. Witaminy B1, B2, PP i potas mające dodatni wpływ na funkcjonowanie mózgu, pamięć i koncentrację. Zawierają również cynk regulujący działanie systemu odpornościowego. Przy jego niedoborze łatwo się przeziębić, ma wpływ na stan skóry, włosów i paznokci. Dobre...