
Bielusieńkie zęby w kilka tygodni? Ten produkt z węglem sprzedaje się jak świeże bułeczki
Chciałabyś wybielić zęby, ale nie masz funduszy na profesjonalny zabieg w gabinecie? Spokojnie - współczesny przemysł kosmetyczny dostarcza nam wielu innych rozwiązań. Klientki jednego z największych sklepów internetowych upodobały sobie pewien produkt - ma kilkanaście tysięcy maksymalnych ocen!
Wybielający proszek do zębów, który jest hitem internetu
Z pewnością słyszałyście o wybielających właściwościach węgla aktywnego - to właśnie ten składnik jest bazą proszku, który bije rekordy popularności w zagranicznym internecie. Chodzi o produkt marki Active Wow o nazwie Teeth Whitening Charcoal Powder - rafinowany węgiel drzewny wzbogacony tu został olejem kokosowym i pomarańczowym. Czarny proszek należy nakładać na wilgotną szczoteczkę i systematycznie szorować nim zęby - pierwsze efekty mają być widoczne już po tygodniu.
Dlaczego akurat ten produkt cieszy się tak dużą popularnością? Bo trzeba podkreślić, że jest jednym z megahitów sprzedażowych Amazona - ma niemal 14500 recenzji i średnią ocen bliską maksymalnej. Prawdopodobnie sekretem popularności są tu zdjęcia zadowolonych klientów, którzy chętnie prezentują efekty stosowania proszku. Trzeba przyznać, że robią wrażenie!
Zobacz też: Wizażanki przetestowały zestaw NIVEA Q10 PLUS C – czy produkty mają właściwości odmładzające?
Źródło zdjęcia: Amazon.com
Źródło zdjęcia: Amazon.com
Teeth Whitening Charcoal Powder marki Active Wow można zamówić przez internet - słoiczek o pojemności 59 ml kosztuje niecałe 25$ (ok. 82 zł). Jeśli jednak wolałybyście łatwiej dostępny produkt, podpowiadamy - obecnie wielu producentów oferuje wybielające pasty i proszki z węglem aktywnym. Poniżej nasze propozycje:
- CURAPROX, Black is White, Wybielająca pasta do zębów z aktywnym węglem, 110 zł
- Ecodenta, Wybielająca pasta do zębów, 15 zł
- Coco Glam, Naturalny środek do wybielania zębów, 89 zł
- Pro teeth whitening co., ACTIVATED CHARCOAL, Proszek wybielający do zębów z węglem aktywnym, 49 zł
Zobacz też: Koniec z powiększaniem ust? Teraz wargi mają przypominać... skrzydła mewy
Źródło zdjęcia głównego: Instagram