Kosmetyczki przekonują nas, że stosowanie produktów z jednej linii pielęgnacyjnej jest bezpieczniejsze, ich klientki często zaś skarżą się na problemy z wyborem odpowiadającej im serii. Wśród argumentów za pielęgnacją zalecaną przez producentów pojawiają się spójność kosmetyków i mniejsze ryzyko podrażnień. Tylko czy w parze z tą spójnością idzie także skuteczność? I czy kremy, toniki i produkty oczyszczające z różnych serii nie mogą być spójne?
Codzienna pielęgnacja skóry
Serie kosmetyków, a konkretniej ich stosowanie w całości, pod niektórymi względami może być postrzegane jako pójście na łatwiznę. Nie ma ono bowiem zbyt wiele wspólnego z wieloetapową pielęgnacją skóry. Jedna linia może dostarczyć skórze wiele niepotrzebnych składników, a tych, które są naprawdę potrzebne, nierzadko w niej po prostu brakuje.
Jeśli linia składa się z mleczka do demakijażu, toniku oraz kremu matującego, ale swoje zadanie spełnia tylko tonik, to czy warto decydować się na resztę? Nieraz zdarza się, że choć jeden z produktów zdaje się służyć naszej skórze, cała reszta jest nieodpowiednia. Może zamiast mleczka preferujemy płyn micelarny, a zamiast kremu matującego wolałybyśmy dobry produkt nawilżający?
Niejednokrotnie jesteśmy w stanie samodzielnie stworzyć lepszy system od tego, jaki narzuca jedna linia kosmetyczna. Jak zatem dobierać kosmetyki? Najlepiej metodą prób i błędów, nie zapominając o najważniejszym: każdy z produktów musi spełniać potrzeby naszej skóry
Typ skóry najważniejszy
Jak stworzyć unikatową rutynę pielęgnacyjną? W pierwszej kolejności należy określić typ skóry i cele, jakie chcemy osiągnąć (zapobieganie wypryskom, zmarszczkom, wyrównanie kolorytu czy po prostu utrzymanie obecnego stanu i zapewnienie skórze ochrony). Warto też przyjąć, że pielęgnacja skóry nie musi być skomplikowana.
Nasza skóra wymaga oczyszczania, leczenia konkretnych niedoskonałości oraz ochrony przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych (czyli zastosowania odpowiedniego produktu z rana) i intensywnego nawilżania (o tym należy pamiętać zwłaszcza wieczorem, ponieważ skóra najlepiej regeneruje się nocą). Nie zawsze kosmetyki z jednej linii odpowiadają na wszystkie te potrzeby, a co dopiero mówić o pielęgnacji skóry pod oczami czy maseczkach oczyszczających.
Pod uwagę należy wziąć także fakt, że nie każdy z kosmetyków z danej linii jest najlepszy w swojej kategorii, więc jego stosowanie może przynieść skórze więcej szkody niż pożytku. Powód? Linia tworzona jest z myślą o sukcesie na rynku, a nie o skuteczności. Jeśli marka tworzy jeden dobry produkt pielęgnacyjny, kolekcję uzupełniają zwykle „wypełniacze” pozostałych kategorii, które nie działają już równie dobrze.
Pielęgnacja twarzy z trądzikiem
Choć skuteczność całych serii pielęgnacyjnych jest dyskusyjna, od każdej reguły są wyjątki. W tym przypadku takim wyjątkiem są produkty do pielęgnacji cery trądzikowej. Dobór zestawu jest tu o niebo łatwiejszy i często bezpieczniejszy. Czasami składniki obecne w różnych liniach mogą wchodzić w interakcje skutkujące zaczerwienieniem czy przesuszeniem skóry. Podczas walki z trądzikiem eksperymentowanie z kosmetykami z różnych serii naraz jest zatem obarczone ryzykiem.
Czy to oznacza, że w innych przypadkach nie warto już kupować kosmetyków w zestawach? Otóż niekoniecznie. Na opakowaniu każdego produktu otrzymujemy zwykle informacje o wynikach testów jednego konkretnego kosmetyku, a nie całej kolekcji. Jeśli firma testuje jednak działania wszystkich produktów z serii razem, warto się zastanowić. Co ważne, kiedy brak nam czasu, lepiej kupić całą linię niż zupełnie zaniedbać pielęgnację.
Czytaj też: 7 kosmetyków z kwasami na trądzik, które warto wypróbować!