Francuzki dzielą się genialnym trikiem na powiększenie ust. Dwa składniki mogą zwiększyć ich objętość o 40%
Francuzki dzielą się w social mediach domowym, genialnym trikiem na powiększenie ust. Podobno, stosowany regularnie, jest w stanie zwiększyć ich objętość nawet o 40%. Wystarczą dwa składniki z przystępnej półki cenowej. Co ważne, w przeciwieństwie do większości "powiększaczy", nie wywołują uczucia szczypania.

Postanowiłam przetestować kolejny, domowy sposób na powiększenie ust. Już jakiś czas temu dowiedziałam się o nim od mojej ulubionej, francuskiej influencerki. W ostatnich tygodniach ten genialny trik staje się coraz bardziej popularny. Sprawdź, na czym polega i jak zadziałał w moim przypadku.
Jak działa genialny trik na powiększenie ust, który pokochały Francuzki?
Trik na powiększenie ust pojawia się na mojej tablicy na TikTok’u już od jakiegoś czasu. Jeszcze w zeszłym roku widziałam, że dzieliła się nim duża liczba Francuzek. Obecnie sposób stał się viralowy i podłapuje go coraz więcej użytkowniczek platformy. Bez problemu znajdziemy wideo, w którym metoda jest zachwalana także przez obywatelki naszego kraju. Na czym polega? Na regularnym aplikowaniu na wargi dwóch łatwo dostępnych składników. Efekty stosowania to spulchnienie i zwiększenie objętości ust. Niektórzy twierdzą, że nawet o 40%.
Co ciekawe, na temat sposobu zaczęli wypowiadać się także lekarze. Dermatolodzy i specjaliści od medycyny estetycznej, którzy dzielą się swoją wiedzą poprzez platformę, są zgodni, że trik na powiększenie ust rzeczywiście może sprawić, że staną się pulchniejsze i pełniejsze. Zaznaczają jednak, że efekty uzyskamy dopiero po jakimś czasie. Aby sposób zadziałał, musimy aplikować produkty przynajmniej 3 razy dziennie przez okres 4 tygodni. Po tym okresie możemy cieszyć się ustami XXL.
Zobacz także: Wypróbowałam trik dermatologów na powiększenie ust. „Juicy plumpy lips" pojawiły się już po 3 dniach
Domowy sposób na powiększenie ust - czego będziesz potrzebować?
Domowy sposób na powiększenie ust, który pokochały Francuzki, opiera się na dwóch łatwo dostępnych substancjach - kwasie hialuronowym i wazelinie kosmetycznej. Ten pierwszy ma potężne działanie wiążące wilgoć w skórze. Według specjalistów, ‘napełnienie’ warg wilgocią sprawi, że będą pulchniejsze i zwiększą objętość. Za to wazelina służy do ‘domknięcia’ wilgoci w ustach, aby kwas hialuronowy mógł na spokojnie w nich pracować. Dodatkowo je natłuszcza i pielęgnuje.
Zachęcona pozytywnymi opiniami użytkowniczek TikTok’a i specjalistów, postanowiłam wypróbować trik na zwiększenie objętości warg. Pierwszy potrzebny preparat miałam już w swojej kosmetyczce - jeden z moich must-have, bez którego nie wyobrażam sobie planu pielęgnacji. To serum z kwasem hialuronowym marki The Ordinary. Na co dzień dodaję je do domowych maseczek z glinki albo nakładam na twarz pod krem nawilżający. Okazuje się, że jeden z moich ulubionych kosmetyków ma kolejne zastosowanie.

Wazelinę kosmetyczną kupiłam w pobliskiej aptece. Wybrałam produkt marki Ziaja, zamknięty w kompaktowym, białym pojemniczku. Nie ma zapachu i kosztuje tylko kilka złotych. Przyjemnie się rozprowadza, dokładnie otulając usta kołderką nawilżenia i odżywienia.

Jak trik Francuzek na domowe powiększenie ust sprawdził się w moim przypadku? Stosuję go już od kilku miesięcy i muszę przyznać, że dawno nie miałam tak pełnych, nawilżonych i jędrnych ust. Zazwyczaj aplikuję na nie pomadkę kilkanaście razy dziennie. Duet hialuronu i wazeliny sprawił, że uczucie spierzchnięcia pojawia się o wiele rzadziej, o ile w ogóle. Jakiś czas temu Milena z naszej Redakcji zapytała, czy zdecydowałam się na powiększenie warg kwasem hialuronowym. Co było jednoznacznym dowodem, że metoda przynosi efekty. Nie wiem, czy jest to wcześniej wspomniane 40%, ale zdecydowanie cieszę się, że dałam jej szansę i nie mam zamiaru przerywać kuracji.
Dajcie znać, jak trik sprawdził się w waszym przypadku. Ja postaram się podzielić efektami po jeszcze dłuższym okresie stosowania!