Krem CC Bielenda, który poprawia wygląd skóry, to hit na wiosnę i lato, który ze względu na delikatne krycie szczerze polecają Wizażanki. Skąd ta miłość od pierwszego rozsmarowania produktu na ciele? Body Perfector działa upiększająco na skórę, sprawiając, że to, co zwykle przykrywamy m.in. pod rajstopami, staje się mniej widoczne. Co więcej, krem CC przeznaczony jest dla każdego rodzaju karnacji i sprawdzi się na skórze wrażliwej. Za tubkę 175 ml produktu zapłacimy w cenie regularnej ok. 24 zł.
Zobacz także: Najlepsze balsamy brązujące - TOP 5 z KWC
Krem do ciała Bielenda o właściwościach korygujących ma za zadanie optycznie ukryć przebarwienia i niedoskonałości m.in. w postaci pajączków na skórze, blizn, czy siniaków. Może również wspomóc neutralizację zaczerwienień. Oprócz kamuflowania, wśród jego właściwości znajdziemy działanie nawilżające, ale też ujędrniające skórę. Dzięki niemu jest ona wygładzona i wygląda na zdrową. Poprawia jej kondycję i energetyzuje.
W jego składzie znajdziemy:
Produkt sprawdzi się stosowany zarówno na nogach, jak i rękach, czy dekolcie. Daje efekt rozświetlonej, satynowej skóry. Bielenda Body Perfector nie brudzi ubrań po wchłonięciu się w skórę, a robi to dość szybko. Ma lekką formułę, która nie powoduje powstawania zacieków, czy smug. Na skórze daje efekt wygładzenia i wyrównania kolorytu, bez nachalnego efektu produktów brązujących.
Oprócz klasycznej wersji kremu do ciała w ofercie znajdziemy również wersję wodoodporną, która daje większy poziom krycia. Jest nieco ciemniejsza, dzięki czemu skóra wygląda po jej nałożeniu, jak muśnięta słońcem. Podobnie jak poprzednik, zapewnia efekt rozświetlenia. Oba warianty mają dość gęstą formułę, która jednak dobrze pracuje z klasycznymi balsamami do ciała o działaniu nawilżającym.
Multifunkcyjny krem korygujący do ciała Bielenda ma w KWC ponad 100 recenzji i ocenę 4,2 na 5 gwiazdek. Wizażanki cenią go za wygładzenie i wyrównanie kolorytu skóry, subtelne działanie i brak sztucznego rozświetlenia skóry.
Balsam daje fantastyczny i bardzo naturalny efekt zdrowej opalenizny. Działa praktycznie tak samo jak krem BB i CC do twarzy! Zero badziewnego efektu wszelkich brązujących balsamów napchanych brokatowymi drobinkami. Jego konsystencja jest lekka, nie lepi się, dobrze rozprowadza. Na wchłonięcie trzeba chwilkę odczekać, bo inaczej może pobrudzić ubranie. Dał spektakularny efekt kiedy najpierw spilingowałam skórę nóg kawą, ogoliłam, a później ponownie spilingowałam nawilżyłam zwykłym balsamem a po godzinie Użyłam CC Bielendy ! Gorąco polecam na skórze.(bladej i nawet z pajączkami !) Ja nie dostrzegam w nim drobinek może dlatego, że moje nogi są kompletnie nieopalone..... efekt rozświetlenia jest naprawdę minimalny bardziej działa jako produkt UJEDNOLICAJĄCY i kolor skóry i prezentuje się pięknie. Jest trwały, nie ściera się z ciała, przyjemnie pachnie, ma fajne opakowanie (pompka by się tutaj nie sprawdziła, bo dzięki temu, że jest w tubce, mogę zużyć preparat niemalże do samego końca. Na pewno będę używać go przez całe lato - i nie tylko ;) - (a na wesele, które mam w sierpniu na pewno nie włożę rajstop dzięki temu Cudowi !) - opisała swój hit Florka87.
Kremu używam w lecie kiedy chcę, aby moja skóra wyglądała bardzo promiennie. Produkt daje fajny efekt lekkiego opalenia, do tego dodaje blasku. Kamufluje małe niedoskonałości, a ciało wygląda jak po Photoshopie. Jest bardzo trwały, bo nie mam potrzeby poprawiania go w ciągu dnia. Nie ciemnieje, ładnie się wtapia skórę. Przyjemny zapach. Bardzo polecam! - napisała o kremie CC DomkaKromkaa.
Muszę przyznać, że polubiłam się z tym produktem, szczególnie stosowanym jako balsam do nóg. Bardzo dobrze się rozprowadza, wygląda naturalnie, a dodatkowo ujednolica koloryt skóry. Nie jest to efekt rajstop w spreju, ponieważ krem z Bielendy nie jest aż tak kryjący, ale za to ma delikatne działanie nawilżające. Mam też wrażenie, że lekko ujędrnia skórę. Ma w sobie drobinki odbijające światło. Trzeba jednak uważać i odczekać chwilę po nałożeniu, bo może transferować na ubrania. Po pewnym czasie balsam jednak zastyga, tworzy delikatną satynową powłokę - podsumowała produkt Bielenda iwona_garbacz.
Wodoodporny fluid do ciała Bielenda zwykle kosztuje w Hebe 27,99 zł, ale do 4 maja zaopatrzymy się w ten kosmetyk za ponad 5 zł taniej. Mając kartę Hebę zapłacimy jeszcze mniej, bo tylko 16,79 zł. To dobry moment, aby wypróbować tę perełkę do ciała - wyrówna koloryt cery, ukryje zasinienia i upiększy blade nogi. Jak działa wodoodporny fluid do ciała Bielenda, Color Control, Body Perfector to multifunkcyjny krem-fluid do ciała, który łączy aż dziesięć właściwości. Po pierwsze, dzięki brązowym rozświetlającym pigmentom wyrównuje koloryt skóry i delikatnie ją przyciemnia. Masuje niedoskonałości i kryje jak dobry podkład do twarzy . Jednocześnie dba o odżywienie skóry, ujędrnia ją i intensywnie nawilża. Szybko zastyga na ciele, więc już po chwili możemy swobodnie założyć ubranie, bez ryzyka plam na jasnych tkaninach. Producent obiecuje nawet, że ten wodoodporny fluid do ciała sprawdzi się na basenie i na plaży. Jak stosować krem-fluid do ciała Bielenda Jednocześnie ten kosmetyk nie ma właściwości samoopalających jak balsamy brązujące , wystarczy zmyć go z ciała wodą i mydłem. Jest także prosty w aplikacji, ale ponieważ szybko zastyga i ma sporo pigmentu, warto nakładać go cienkimi warstwami. Wodoodporny fluid do ciała Bielenda pokochają szczególnie posiadaczki bladych nóg, które wiosną chcą je upiększyć przed założeniem krótkich sukienek, a nie lubią nosić beżowym rajstop. Ten kosmetyk jest jak rajstopy w sprayu , ale kremowa konsystencja ułatwia nakładanie. Można go też z powodzeniem aplikować na ręce i na dekolt. Opinie o Bielenda, Color Control, Body Perfector Wizażanki potwierdzają, że Bielenda, Color Control daje natychmiastowy efekt zdrowo i naturalnie wyglądającej opalenizny. Potwierdzają także jego trwałość - nie straszny mu pot i...
Latem porzucamy mocne krycie na twarzy i stawiamy na kremy BB. Większą uwagę przykładamy jednak do nóg i pozostałych części ciała. Produktem, który ma pomóc nam rozwiązać ten problem jest Ideal Beauty - Body make up od Soraya. Balsam korygujący z Rossmanna za 7,49 zł redukuje niedoskonałości i poprawia wygląd skóry. Jego głównym zadaniem jest wyrównanie jej kolorytu. Zobacz także: Hit Instagrama - jedwab do ciała, który podkreśla opaleniznę Jakie efekty daje krem body make up z Rossmanna? Balsam z Rossmanna za efektem "Body make up" dostępny jest w drogerii w dwóch wariantach kolorystycznych . Jednym, przeznaczonym do jasnej karnacji i drugim, do ciemniejszej lub muśniętej słońcem. Produkt łączy w sobie cechy dwój produktów - kryjącego i korygującego podkładu i balsamu nawilżającego. Dzięki temu ma poprawić estetykę naszej skóry i zapewnić jej odpowiednią pielęgnację . W swoim składzie balsam z Rossmanna zawiera proteiny jedwabiu, które odpowiadają za wygładzenie skóry , ale też kwas hialuronowy zapewniający jej głębokie nawilżenie. Efekt kamuflażu skóry, balsam zawdzięcza obecności rozświetlającego pigmentu. To on zakrywa naczynka, przebarwienia , podrażnienia i zaczerwienienia. Według producenta, łagodzi również widoczne blizny i siniaki . Jego skład sprawia natomiast, że może być stosowany również na wrażliwą skórę. Balsam z Rossmanna ma lekką konsystencję, która nie pozostawia na skórze tłustego filmu. Ma formułę typową dla balsamu brązującego, który daje efekt delikatnego muśnięcia słońcem. W przeciwieństwie do produktów samoopalających, balsam Soraya równomiernie się rozprowadza, nie pozostawia smug i dobrze się wchłania. Produkt...
Krem brązujący do ciała Bielenda zwykle kosztuje w Rossmannie 14,49 zł. Z pewnością z okazji zbliżającego się sylwestra i okresu karnawału, drogeria obniżyła cenę tego brązującego hitu. W efekcie do 13 stycznia zapłacimy za produkt tylko 9,99 zł. Wizażanki go uwielbiają! Spis treści: Jak działa krem brązujący z Rossmanna Skład kremu brązującego Bielenda, Magic Bronze Opinie o kremie brązującym Bielenda Jak działa krem brązujący z Rossmanna Krem brązujący do ciała Bielenda, Magic Bronze subtelnie przyciemnia ciało naturalnym kolorem, a przy tym nie pozostawia smug i plam. Jego kolor jest maksymalnie zbliżony do efektów, jakie daje prawdziwe opalania - nikt nie rozpozna, że właśnie użyłyście samoopalacza . Co więcej, efekt przyciemnienia nie będzie szybszy, niż gdybyście udały się do solarium (i o wiele zdrowszy!). Wystarczy wieczorem posmarować nogi kremem, aby już rano cieszyć się skórą, jak po całym dniu spędzonym na słońcu. Jeśli opalenizna będzie zbyt słaba, wystarczy dołożyć kolejną warstwę i odczekać kilka godzin. Brązowy kolor zacznie stopniowo pojawiać się na ciele, ale bez smug i bez pomarańczowych tonów. Co więcej, zauważalne będzie także nawilżenie skóry - ciało będzie miększe i gładsze. Nie musicie więc obawiać się przesuszeń, tak jak to bywa w większości samoopalaczy. Krem brązujący Bielenda nie tylko przyciemni nogi, ale zadba o ich odżywienie. Zobacz także: Rajstopy w sprayu - jak stosować i jakie są najlepsze Skład kremu brązującego Bielenda, Magic Bronze Kosmetyk oprócz naturalnego DHA, które utlenia się na powierzchni skóry, zawiera także masło kakaowe, które również poprawia kolory ciała. Znalazło się tu także miejsce na odżywczą witaminę E. Opinie o kremie brązującym Bielenda Wizażanki nie mają...
Balsamy BB i CC do ciała to innowacyjne produkty, które działają jak makijaż do ciała. Efekt jest zdecydowanie szybszy niż po balsamach brązujących, pojawia się już kilka minut po aplikacji. Idealny produkt nie zostawia smug na skórze, nie brudzi ubrań i przyjemnie pachnie. Takie właśnie propozycje dla was przygotowałyśmy! Sprawdźcie nasze TOP 5 kremów BB i CC od 10 do 180 złotych. Vita Liberata, Body Blur, Instant HD Skin Finish - hit Anety Balsam do ciała Vita Liberata, Body Blur, Instant HD Skin Finish to kosmetyk, który jest połączeniem bronzera do ciała z podkładem. Przede wszystkim idealnie zakrywa wszystkie niedoskonałości i naczynka na nogach, czyli działa dokładnie jak krem BB do ciała. Sprawia, że skóra jest gładziutka i lśniąca! Jest to bardzo naturalny efekt rozświetlenia, nie widać tutaj mocnych drobinek, tylko taflę, która przepięknie odbija światło. Dodatkowo mamy tutaj funkcję brązującą, która nadaje skórze efekt letniej opalenizny. Odcienie są naprawdę przepiękne i naturalne, a duży wybór sprawia, że każdy znajdzie odpowiedni kolor dla siebie. Ja zazwyczaj wybieram odcień Latte Light, który jest odrobinkę ciemniejszy od mojej skóry, a latem nieco ciemniejszy odcień Latte. Przede wszystkim produkt bardzo łatwo zaaplikować na skórę, szczególnie za pomocą dołączonej do zestawu rękawicy. Nie musimy się tutaj martwić o plamy czy przebarwienia. Pamiętajcie jednak, że przed jego nałożeniem warto zaaplikować balsam nawilżający na łokcie, kolana i kostki. Co ważne, balsam Vita Liberata nie brudzi ubrań i nie zmywa się w ciągu dni, co często zdarzało mi się przy innych produktach tego typu. Produkt zamknięty jest w 100 ml opakowaniu, za które zapłacimy około 180 złotych. I choć cena jest wysoka, to produkt jest niesamowicie wydajny, a efekt spektakularny! Krem CC Bielenda,...
