
Głównym mankamentem kremów z filtrem 50 do twarzy jest ich konsystencja. Bywa ciężka, tłustawa i po prostu nie sprawdza się pod makijażem, bo podkład natychmiast zaczyna się warzyć, spływać. To niestety sprawia, że znacznie chętniej sięgamy po niższą ochronę przeciwsłoneczną lub nie stosujemy jej wcale. W taki sposób nie zapobiegniemy jednak przedwczesnemu starzeniu się skóry, zanikowi jej elastyczności i powstawaniu plamek pigmentacyjnych.
Na szczęście nie wszystkie kremy z filtrem 50 do twarzy muszą kojarzyć się z nieudanym makijażem. Wybrałyśmy pięć takich, które sprawią, że podkład będzie wyglądał nieskazitelnie.
Spis treści:
- Krem z filtrem 50 do twarzy Nivea
- Krem z filtrem 50 do twarzy Aloe Soothing Essence Holika Holika
- Krem do twarzy z filtrem 50 BeBio
- Krem z filtrem 50 do twarzy Avene
- Krem z filtrem 50 do twarzy BasicLab
- Stosowanie kremu do twarzy z filtrem
- Właściwości kremu do twarzy z filtrem
- Jak zwiększyć skuteczność kremu do twarzy z filtrem?
Krem z filtrem 50 do twarzy Nivea
Pielęgnacja słoneczna Nivea jest bardzo rozbudowana i kremy do ciała z filtrami zna chyba każdy. W asortymencie znajdziecie również kremy do twarzy z wysoką ochroną przeciwsłoneczną, jak na przykład nawilżający krem z formułą z koenzymem Q10. Zapobiega pojawieniu się zmarszczek i plam pigmentacyjnych spowodowanych promieniowaniem słonecznym.
Ma lekką i nietłustą formułę, która nie pozostawia po aplikacji uczucia lepkości. Skóra jest jedwabiście gładka. Krem Nivea chroni przed poparzeniem słonecznym oraz przedwczesnym starzeniem się skóry. W składzie znajduje się naturalnie uzyskany antyoksydant, który wspiera procesy ochronne, dzięki czemu skóra jest dobrze chroniona przed uszkodzeniami słonecznymi.
Krem łatwo się rozprowadza i nadaje się również pod oczy - nie podrażnia ich. Zostawia delikatnie lepką warstwę i się świeci, ale latem mi to nie przeszkadza, a w inne pory roku zazwyczaj nakładam makijaż. Świetnie się sprawdza jako baza pod makijaż. Oczywiście chroni przed promieniowaniem i dobrze się wchłania. Makijaż na nim utrzymuje się bez żadnych problemów. Poza tym jest wydajny - pisze Annaidczak94
Krem z filtrem 50 do twarzy Aloe Soothing Essence Holika Holika
Wodoodporny krem z filtrem 50 Holika Holika to już hit internautek i prawdziwy bestseller. Ma lekką, żelową konsystencję i świetnie się wchłania, co czyni do jednym z najlepszych dostępnych na rynku kremów z filtrem pod makijaż. Dzięki zawartemu w kremie ekstraktowi z aloesu, który tworzy warstwę nawilżającą, zapewniona jest ochrona przed promieniowaniem UV oraz przed poparzeniom słonecznym.
W produkcie znajduje się również ekstrakt z nasion chia, który silnie regeneruje cerę i ekstrakt z pstrolistki pospolitej o działaniu przeciwzapalnym. Krem ma współczynnik SPF 50+ PA ++++.
Jest to jeden z najlepszych SPF, których do tej pory używałam, a nie bylo ich mało. Świetnie się rozprowadza, zapach ma, oczywiście aloesu. Jest chłodzący. Mnie nie uczula. Jest wydajny, w poręcznym opakowaniu. Zabieram ze sobą wszędzie, każdemu polecam. Absolutny hit! - pisze StefiStefi
Krem do twarzy z filtrem 50 BeBio
Marka Ewy Chodakowskiej rozwija portfolio kosmetyków do pielęgnacji ciała. W jej asortymencie znajdziemy również produkty do ochrony skóry przed słońcem. Wśród nich jest krem do twarzy, którego działanie zostało oparte wyłącznie o filtry niewnikające do głębszych warstw skóry.
Ponadto krem BeBIO SUN SPF 50 (50 zł) jest wodoodporny i łatwo się wchłania. To jeden z jego atutów, który sprawia, że można go nakładać również pod makijaż przez cały rok. Ma właściwości ochronne oraz pielęgnujące skórę. W składzie znajdziemy aloes i roślinną glicerynę, które mają nie tylko działanie kojące, ale też nawilżające i regenerujące. Dodana witamina E jest niezastąpionym antyutleniaczem, który nawadnia skórę, ale także uelastycznia ją.
Niestety, ale większość kremów z filtrem okropnie bieli i śmierdzi. Tutaj nie było tego problemu! Krem wchłania się bardzo ładnie i szybko. Może się trochę świecić, dlatego polecam przypudrować. Krem nie roluje się pod makijażem - pisze o nim Belladonnae
Krem z filtrem 50 do twarzy Avene
Pomarańczową gamę marki Avene z pewnością kojarzy każda wielbicielka wysokiej ochrony przeciwsłonecznej. Ten krem ma dość płynną, ale zarazem lekką konsystencję, która staje się przezroczysta natychmiast po aplikacji na skórę. Nie pozostawia białych zacieków. Sprawdzi się w formie bazy pod makijaż, jak i samodzielnie w okresie letnim.
W składzie kremu Avene Anti-Age SPF 50+ znajduje się Ascofilline, czyli certyfikowana, organiczna alga brunatna, która została opracowana na potrzeby marki Avene. To substancja czynna o właściwościach nawilżających i stymulujących naturalną syntezę kolagenu w skórze. Jej zadaniem jest odbudowanie siatki włókien kolagenowych, dzięki czemu odtwarzana jest struktura skóry właściwej.
Myślę, że nie ma lepszego ochronnego kremu do twarzy na lato niż ten. Bieli tylko delikatnie, nie podrażnia skóry, nawet trądzikowej, nie zapycha, bezzapachowy. Skóra jest gładka, nie lepi się ani nie świeci jak typowy krem o takich właściwościach. Pozostawia wręcz matowe wykończenie. Skóra wydaje się sucha, jak bez żadnej ochrony, jest naprawdę niewyczuwalny. (...) Pod makijaż wspaniały, nie roluje się, nie przysparza żadnych problemów. Gdyby nie cena, byłby bez wad, ale myślę, że mimo tego naprawdę warto zainwestować! - pisze LIAbeauty.
Krem z filtrem 50 do twarzy BasicLab
To bez wątpienia jeden z niedocenianych kremów z filtrem 50 do twarzy. BasicLab Protecticus SPF 50+ jest dermatologicznym kosmetykiem ochronnym o ultralekkiej formule. Można go nakładać na każdy rodzaj skóry bez obawy o podrażnienie, zapchanie czy nadmierne przetłuszczanie się skóry.
Zapewnia bardzo wysoką i przede wszystkim skuteczną ochronę przeciwsłoneczną na wielu poziomach. Na skórze tworzy barierę, która nie przepuszcza promieniowania UVA, UVB, światła niebieskiego HEV oraz niweluje negatywne skutki światła podczerwonego IR. Wykończenie kremu pozostawia skórę lekko matową i doskonale sprawdza się pod makijaż. Krem nie jest komedogenny oraz jest wolny od silikonów i barwników.
(...) Jak na kosmetyk o tak wysokim filtrze jest bardzo lekki, dobrze się wchłania i nie obciąża skóry (pomimo tego że przed nałożeniem filtra nakładam jeszcze serum i krem nawilżający). (...) Bardzo podoba mi się naturalny skład oraz to, że producent wprost opisuje przed jakimi rodzajami promieniowania chroni. Dodatkowo oprócz ochrony przed słońcem krem ma też składniki antyoksydacyjne, co jest bardzo dużym plusem. (...) - pisze Lily2Garden.
Stosowanie kremu do twarzy z filtrem
Zanim jeszcze jednak pokusicie się o zakup kremu do twarzy z filtrem, miejcie na uwadze, że każdy kosmetyk z ochroną przeciwsłoneczną wymaga reaplikacji w ciągu dnia. Powinno się to robić nawet w sytuacji, gdy już macie make-up. Jak to robić, aby nie zniszczyć makijażu?
-
Porcja pierwszej warstwy kremu z filtrem 50 do twarzy powinna mieć długość dwóch palców. Odczekajcie dobre kilkanaście minut i pozwólcie, aby krem się wchłonął i dopiero zacznijcie robić makijaż.
- W ciągu dnia dokładajcie kolejne warstwy, ale już niekoniecznie w takiej ilości. Krem z filtrem najlepiej aplikować w ciągu dnia za pomocą beauty blendera. Wklepywanie kremu w skórę w ten sposób ani trochę nie narusza jej makijażu.
Jak mówi nasz ekspert, dr n. med. Magdalena Łuczkowska, dermatolog i ekspert NIVEA, zasady stosowania filtrów przeciwsłonecznych są takie same, niezależnie od pory roku.
Jeśli w kwietniu czy w maju chcemy w słoneczny dzień wybrać się na dłuższy spacer lub rower, to na odkryte części ciała stosujemy filtry dostosowane do naszej karnacji, nakładając je co 2-3 godziny. Wiosenne słońce jest bardzo zdradliwe - jest już całkiem silne, a niższa temperatura osłabia naszą czujność - mówi
Właściwości kremu do twarzy z filtrem
Jak widzicie każdy z wybranych przez nas kremów do twarzy z filtrem jest oznaczony kilkoma skrótami i warto zwracać na nie uwagę, żeby wybrać ochronę przeciwsłoneczną, która nas najbardziej interesuje. Każdemu, kto dba o skórę przyda się taka ściąga z wytłumaczeniem skrótów SPF oraz PA:
-
SPF to inaczej Sun Protecting Factor, czyli współczynnik ochrony przed promieniowaniem UVB, które odpowiada za opalanie się, oparzenia słoneczne, reakcje alergiczne oraz nowotwory skóry. Działa więc na najbardziej zewnętrzną warstwę naskórka. Liczba, którą umieszcza się przy skrócie SPF (15, 30, 50) oznacza stosunek czasu, po jakim na skórze chronionej filtrem pojawi się podrażnienie, do czasu powstania zaczerwienienia na skórze niechronionej preparatem z filtrem.
- Kremy z filtrem SPF bardzo często mają jeszcze dodatek PA, a za tym skrótem pojawia się od jednego do nawet czterech plusów. Te z kolei oznaczają intensywność ochrony przeciwsłonecznej. Skrót PA to Protection Grade of UVA, czyli współczynnik ochrony przed promieniowaniem UVA. Tego typu oznaczenie najczęściej występuje na opakowaniach produktów azjatyckich. UVA to drugi rodzaj promieniowania, który dociera już w głąb naskórka. Jest odpowiedzialne za tworzenie się wolnych rodników, które wywołują starzenie się skóry. Brak ochrony może prowadzić do zwiotczenia i utraty jędrności, plamek pigmentacyjnych, alergii słonecznej.
Jak zwiększyć skuteczność kremu z filtrem?
Warto pamiętać o jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy, która pomaga zwiększyć skuteczność stosowanych kremów z filtrem. Jak mówi nasz ekspert dr n. med. Magdalena Łuczkowska, dermatolog i ekspert NIVEA, dobre nawilżenie i wzbogacenie naturalnej bariery ochronnej wzmocni skórę przed ekspozycją na słońce.
Aby zwiększyć wchłanianie i skuteczność kremów i balsamów warto systematycznie stosować peeling, aby złuszczyć suchy, zgrubiały naskórek po zimie. W kosmetykach i w diecie powinniśmy sięgać po sprawdzone antyoksydanty. Istotne jest także, aby eksponować skórę na słońce stopniowo. Jeśli to tylko możliwe łapcie krótkie chwile słońca w czasie wiosny, tak aby zahartować się do sezonu letniego.
Stosujecie kremy z filtrem czy wystawiacie jednak skórę na działanie promieni bez jakiejkolwiek ochrony?