Mikrobiom a alergie skórne – jaki jest między nimi związek?
10 maja 2021
Każdy, kto choć trochę interesuje się zdrowiem, z pewnością spotkał się z określeniem „mikrobiom”. Wiemy, że jest ważny i trzeba go wspierać. Ale czym jest i jaki ma związek z pieczeniem i swędzeniem skóry? Przyjrzyjmy mu się bliżej.
Współpraca reklamowa
Ludzkie ciało jest zasiedlone „obcymi”, czyli miliardami drobnoustrojów – bakterii, wirusów, grzybów, saprofitów czy pasożytów. Jednak nie powinno nas to niepokoić, ponieważ zdecydowana większość z tych maleńkich organizmów jest nam potrzebna. To one wspierają wiele ważnych procesów (np. trawienie), ale też, chroniąc siebie, zwalczają szkodliwe dla naszego zdrowia drobnoustroje i tym samym tworzą barierę ochronną skóry. Niezwykle ważne jest jednak, żeby pomocnych mikroorganizmów było więcej od tych, które mogą nam szkodzić.
Dobre bakterie na naszej skórze
Różny mikrobiom „zamieszkuje” ściśle określone miejsca – inne bakterie są w przewodzie pokarmowym, inne w układzie rozrodczym, jeszcze inne w górnych drogach oddechowych czy na skórze. Przyjrzyjmy się bliżej właśnie tym, które żyją na powierzchni skóry. Badacze odkryli na niej ponad 500 różnych gatunków drobnoustrojów! Mikrobiom skóry jest niczym odcisk palca – jedyny i niepowtarzalny u każdego człowieka, ponieważ wpływa na niego wiele zmiennych czynników, w tym m.in. wilgotność powietrza, temperatura, wiek, płeć, a nawet odzież, jaką nosimy. Nie bez znaczenia jest również nasze codzienne otoczenie oraz przyjmowane leki. Jeśli jakiś czynnik, np. antybiotyki, zanieczyszczenie powietrza czy kosmetyk, osłabi nasze dobre bakterie, to zginą, robiąc miejsce dla szkodliwej flory.
Zrównoważony mikrobiom zapobiega nadmiernej kolonizacji skóry przez szkodliwe organizmy (szczególnie bakterie i grzyby), wzmacnia jej układ odpornościowy i dba o to, by naskórek zachowywał prawidłowe pH. Jego prawidłowe funkcjonowanie jest zatem kluczowe, aby nasza skóra była zdrowa.
mat. prasowe
Co jeszcze warto wiedzieć o mikroorganizmach żyjących na naszej skórze? Lubią różne miejsca – trochę inne żyją w miejscach wilgotnych, inne w „zacisznych”, jak np. pępek, jeszcze inne tam, gdzie skóra jest wystawiona na stałe działanie czynników zewnętrznych (np. twarz i dłonie). Wszystkie też lubią „jeść” i dobrze czują się tam, gdzie regularnie otrzymują porcję wydzieliny z gruczołów łojowych, a więc w obszarach, gdzie skóra jest naturalnie grubsza i tłusta.
Co chroni naszą skórę od zewnątrz?
Nasz mikrobiom wspólnie z cennymi lipidami tworzą na skórze prawdziwą "tarczę" – idealną barierę ochronną. Całość zabezpiecza nas przed nagromadzaniem się szkodliwych mikroorganizmów i substancji takich jak drobinki pyłu obecnego w zanieczyszczonym powietrzu czy alergeny, a jednocześnie dba o optymalny poziom nawilżenia skóry. Tak więc wniosek jest jeden – musimy zarówno zadbać o równowagę naszego mikrobiomu oraz codziennie wspierać nasz płaszcz hydrolipidowy!
Dlaczego skóra jest narażona na działanie alergenów?
Jedną z głównych przyczyn pojawiania się alergii skórnych jest osłabienie naszej bariery ochronnej i niejako „otwarcie” naskórka na działanie i wnikanie alergenów. Szczególnie narażona na podrażnienia jest skóra twarzy, gdyż jest naturalnie cienka i stale wystawiana na działanie alergenów, a przy tym często poddana intensywnym zabiegom kosmetycznym – zarówno tym przeprowadzanym w gabinetach profesjonalistów, jak i we własnej łazience. Należy pamiętać, że nawet zwykłe mycie twarzy, jeśli regularnie jest prowadzone z użyciem nieodpowiednio dobranych środków, osłabia naszą barierę ochronną.
Gdy nasza bariera ochronna jest zaburzona, przestaje pełnić swoją funkcję. Wtedy alergeny osadzają się na skórze, z łatwością wnikając do środka i powodując swędzenie, pieczenie, zaczerwienienia, opuchnięcia, a nawet stan zapalny. Podrażniona przez alergeny skóra staje się nadmiernie sucha.
mat. prasowe
Co może osłabiać naszą barierę ochronną?
Czynniki zewnętrzne, np. środowiskowe (jak słońce, wiatr, mrozy i upały, duże różnice temperatur i zanieczyszczenie powietrza), nieprawidłowa pielęgnacja skóry - źle dobrane lub zbyt inwazyjne kosmetyki, twarda woda, a także ogrzewanie i klimatyzacja.
Czynniki wewnętrzne, szczególnie takie jak stres, stan zdrowia, zmiany hormonalne i dieta.
Kto cierpi na alergie skórne?
W różnym stopniu aż połowa z nas. I nie ma tu znaczenia płeć i wiek. Większość ludzi zna uczucie przesuszenia skóry, pieczenia czy swędzenia. Najczęściej zmiany dostrzegamy na twarzy i tu są one szczególnie uciążliwe. Obecnie, gdy często nosimy maseczki ochronne, problem się nasila, zwłaszcza wtedy, gdy zbyt długo używamy tej samej lub gdy sytuacja wymaga dłuższego jej noszenia np. w miejscu pracy. Skóra pod nią staje się wilgotna, a osadzone na masce alergeny i mikroorganizmy mają otwartą drogę do jej podrażnienia.
Jak zminimalizować możliwość pojawienia się zmian alergicznych na skórze?
Na wiele czynników powodujących uczulenia nie mamy wpływu. Możemy natomiast wspomóc skórę, by była w stanie obronić się sama, wzmacniając jej barierę ochronną – czyli nasz mikrobiom i płaszcz hydrolipidowy. Zatem do codziennej pielęgnacji należy używać wyłącznie sprawdzonych i skutecznych kosmetyków. Czyli jakich?
Skuteczne kosmetyki do skóry skłonnej do alergii
Skuteczne kosmetyki na każdym etapie pielęgnacji wzmacniają barierę ochronną skóry skłonnej do alergii i chronią ją przed negatywnymi czynnikami. Najlepiej wybierać takie, które dostosowane są do naszych potrzeb, wzmacniają barierę ochronną skóry, a ich skład jest przeznaczony specjalnie do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii.
Produkty przeznaczone do codziennej pielęgnacji skóry skłonnej do alergii powinny działać w dwojaki sposób na barierę ochronną skóry – wspierająco na jej cenne lipidy i równocześnie na delikatny mikrobiom, aby długotrwale ukoić i nawilżyć skórę, zmniejszyć zaczerwienienia, uczucie swędzenia czy pieczenia. W tym celu marka La Roche-Posay stworzyła specjalną linię dermokosmetyków Toleriane Ultra dedykowaną wyjątkowo wrażliwej skórze. Tu na szczególną uwagę zasługuje nowość – serum Toleriane Ultra Dermallergo z neurosensyną, które codziennie wzmacnia i koi skórę skłonną do alergii. Warto włączyć je do codziennej pielęgnacji skóry, a także w okresach wzmożonego działania alergenów.
Jak wspierać mikrobiom skóry? To on pomaga nam zachować zdrową skórę!
Jak to możliwe?
Niezależnie od tego, jak wysoki poziom higieny zachowujemy, nie jesteśmy w stanie uniknąć kontaktu z drobnoustrojami. Okazuje się, że ponad 50% ludzkiego DNA jest pochodzenia bakteryjnego. Każdy centymetr kwadratowy naszej skóry, która jest największym narządem w ciele człowieka, to dom dla miliarda mikroorganizmów, w tym aż pięciuset gatunków samych bakterii, które mogą ważyć nawet półtora kilograma. Żyją na niej w ekosystemie zwanym mikrobiomem.
Czym jest mikrobiom skóry i dlaczego powinien być zróżnicowany?
Mikrobiom to interaktywny system decydujący o procesach biologicznych w organizmie człowieka. Nazwą tą określa się indywidualną populację drobnoustrojów (nawet jeżeli mamy siostrę bliźniaczkę, jej mikrobiom nie jest taki sam, jak nasz), dlatego niektórzy naukowcy nazywają go „drugim genomem”. Ponadto różni się w zależności od miejsca na ciele oraz wieku. Mikrobiom spełnia funkcje ochronną - współzawodniczy o miejsce i pokarm z drobnoustrojami wywołującymi choroby lub z patogenami.
Co ważne, mikrobiom musi być zróżnicowany. W przeciwnym razie może dojść do uszkodzenia bariery ochronnej skóry i zmniejszenia odporności organizmu na niektóre choroby (brak różnorodności prowadzi do reaktywności, egzemy, łuszczycy czy trądziku). Mikrobiom powinien zawierać różne gatunki bakterii, archea i eukariota, bo to właśnie jego zróżnicowanie nie dopuszcza do naszej flory fizjologicznej tych mikroorganizmów, które mogą zachwiać jego równowagę i być przyczyną rozwoju chorób skóry.
Jak wspierać mikrobiom skóry?
Tak samo jak flora bakteryjna jelit, mikrobiom potrzebuje naszej pomocy. Potrzebuje źródła węglowodanów, azotu,...