Moje TOP3 perełki do oczyszczania cery suchej i naczynkowej. Zmniejszają widoczność zaczerwienień jak za dotknięciem magicznej różdżki
Pielęgnacja cery naczynkowej nie należy do najłatwiejszych. Niestety w tym przypadku - poza samymi zaczerwienieniami - problemem jest również zwiększoną suchość i nawracające podrażnienia na skutek kontaktu z czynnikami drażniącymi. Znalazłam jednak 3 żele do oczyszczania tego typu cery, które pozwalają zminimalizować jej nadmierną reaktywność!
Odkąd pamiętam, zawsze miałam problem z nadmierną reaktywnością skóry. Na moich policzkach bez make-upu widoczny jest rumień, który towarzyszy mi od okresu dojrzewania. Choć początkowo kompletnie nie zdawałam sobie sprawy z tego, że moja cera wymaga innej pielęgnacji niż ta, którą serwowały sobie moje koleżanki, dziś wiem że z jednej strony cera naczyniowa jest wybawieniem, a z drugiej przekleństwem. Zaraz powiem ci, dlaczego.
Czym charakteryzuje się cera naczynkowa?
Cechą charakterystyczną cery naczynkowej jest widoczność drobnych naczyń krwionośnych, które przebijają się przez warstwy skóry tworząc na niej rumień. Skóra ta jest wrażliwa na czynniki zewnętrzne i nadmiernie reaguje np. na temperaturę otoczenia. Normą dla mnie jest pojawianie się wypieków, gdy jesienią lub zimą wracam do ciepłego domu z dworu. Odnoszę wtedy wrażenie, że dosłownie dostaję gorączki. Poniżej możesz zobaczyć, jak wygląda moja cera bez makijażu. Z prawej strony wykonałam dość duży zoom, żeby uchwycić rumień, który na szczęście latem jest nieco mniej widoczny.
Cera naczynkowa wyróżnia się również nawracającymi przesuszeniami, które pojawiają się na skutek nadmiernej drażliwości. Przerobiłam już masę kosmetyków, na które wyrzuciłam pieniądze, bo ich jednokrotne użycie powodowało potworne pieczenie i zaczerwienienie. Z tego powodu bardzo ostrożnie dobieram elementy swojej codziennej pielęgnacji, bo wiem że większość formuł po prostu się u mnie nie sprawdzi.
Tak jak wcześniej wspomniałam - cera naczyniowa z jednej strony jest wybawieniem, a z drugiej przekleństwem. Plusem jest to, że bardzo rzadko się wyświeca i naprawdę "od święta" pojawiają się na niej wypryski. Wiele koleżanek mówi mi, że mam idealnie gładką cerę, ale nie zdają sobie sprawy, co kryje się pod warstwą podkładu.
Minusem jest trudność uspokojenia tej nadreaktywnej cery - trzeba naprawdę z głową i ogromną dozą cierpliwości podchodzić do kwestii wyboru odpowiednich produktów do jej pielęgnacji. Skóra naczynkowa jest nadwrażliwa i sucha, a suchość oznacza utratę jędrności. Z tego powodu jestem narażona na znacznie szybsze powstawanie zmarszczek niż koleżanki, które natura obdarzyła cerą tłustą lub mieszaną.
Zobacz także
Jak pielęgnować cerę naczynkową?
Na ten temat mógłby powstać obszerny esej, ale w tym artykule chciałabym się skupić na - według mnie - najistotniejszej kwestii dbania o cerę naczynkową. Mianowicie na jej oczyszczaniu, które stanowi podstawę dla kolejnych etapów codziennej rutyny pielęgnacyjnej. W ciągu ostatnich kilku lat przetestowałam około 30 różnych żeli do mycia twarzy i demakijażu. Część była totalnie nietrafiona, część w miarę okej, ale odnalazłam wśród tego gąszcza trzy perełki, które z czystym sumieniem mogę polecić!
Są nimi nawilżający żel-emulsja do oczyszczania i demakijażu Eveline Cosmetics 6 Ceramides, delikatna pianka myjąca do twarzy Dr Ambroziak Laboratorium z ekstraktem z centelli oraz żel oczyszczający do twarzy i ciała Avene Xeracalm Nutrition.
Nawilżający żel-emulsja do oczyszczania i demakijażu Eveline Cosmetics 6 Ceramides
Ten żel-emulsja to moje najświeższe odkrycie. Perfekcyjnie usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, nie powodując przy tym podrażnień. Formuła jest ultrałagodna dla bariery hydrolipidowej, a po spłukaniu wodą nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia czy wysuszenia. Ma lekką, żelową konsystencję i bardzo dobrą cenę - kosztuje mniej niż 20 zł. Produkt kupisz w większości drogerii stacjonarnych i internetowych. Ja używam tego żelu w pierwszym etapie wieczornej pielęgnacji. W jego składzie znajdziemy:
- Niacynamid - chroni skórę przed utratą wody, likwiduje zaczerwienienie i ma właściwości przeciwzapalne. Intensywnie wspiera procesy regeneracji. Dobroczynnie wpływa na stan naczyń krwionośnych.
- 6 rodzajów ceramidów - wspierają prawidłowe nawilżenie, niwelują szorstkość, uczucie ściągnięcia i pieczenia. Uszczelniają naturalną barierę ochronną skóry.
- D-panthenol - wnikając w głębokie warstwy skóry wiąże wodę, a więc intensywnie nawilża cerę. Regeneruje naskórek, koi podrażnienia i niweluje zaczerwienienia.
Ten produkt idealnie sprawdzi się do usuwania makijażu po całym dniu. Ma delikatny, przyjemny zapach, który zapewnia uczucie odświeżenia.
Delikatna pianka myjąca do twarzy Dr Ambroziak Laboratorium z ekstraktem z centelli
Pianka myjąca to kosmetyk z wysokiej półki cenowej, bo kosztuje ok. 185 zł, ale jest zdecydowanie warta przetestowania. W moim przypadku sprawdziła się idealnie! Zapewnia skuteczne oczyszczenie skóry wrażliwej i suchej. Tak jak pisałam wcześniej, cera naczyniowa ma potężną skłonność do tracenia wody, więc kosmetyki z właściwościami nawilżającymi to must-have w codziennej pielęgnacji. W formule znajduje się wiele składników aktywnych:
- Ekstrakt z centelli - wykazuje potężne działanie w zakresie regeneracji naskórka, koi stany zapalne, łagodzi i nawilża. Minimalizuje powstawanie przebarwień.
- Niacynamid - głęboko nawilża przesuszoną skórę, ogranicza widoczność naczyń krwionośnych.
- Phyto Collagen - tworzy na skórze powłokę, która chroni ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
- Pantenol - regeneruje przesuszony naskórek, koi podrażnienia.
- Nasiona drzewa Tara - eliminuje uczucie suchości, szorstkości i napięcia.
Choć ta pianka nie rozpuszcza makijażu tak dobrze, jak produkt od Eveline, to sprawdzi się podczas oczyszczania cery w dni "no-make up". Po jej użyciu skóra staje się mięciutka w dotyku, odżywiona i gotowa na kolejne etapy pielęgnacji. Sama formuła jest wygodna w stosowaniu, bo ma lekką i puszystą konsystencję.
Żel oczyszczający do twarzy i ciała Avene Xeracalm Nutrition
To moja wisienka na torcie, którą mam nieprzerwanie na półce w łazience od 3 lat. Choć formuła przeznaczona jest do oczyszczania zarówno twarzy i ciała, ja używam jej wyłącznie do mycia buzi. Bosko się pieni, nie podrażnia, jest maksymalnie wydajna i - choć mogłoby się wydawać, że kosztuje niemało, bo ok. 85 zł - to pojemność wynosi aż 750 ml! Producent zaleca ten żel do oczyszczania skóry suchej i wrażliwej, a na mojej cerze naczynkowej sprawdza się idealnie. Nie zawiera mydła, ma zrównoważone pH dla skóry, nie szczypie w oczy i w 99% jest stworzona ze składników pochodzenia naturalnego. W składzie znajdziemy m. in.:
- Olej z ostropestu plamistego - intensywnie i głęboko nawilża przesuszoną skórę, wzmacnia barierę hydrolipidową, pobudza syntezę ceramidów, które przeciwdziałają utracie wody z głębszych warstw naskórka.
- Niacynamid - silny antyoksydant, który również wzmacnia barierę hydrolipidową skóry.
- Woda termalna Avene - bogata w minerały i pierwiastki, które odżywiają nadreaktywną skórę. Znajdziemy w niej krzemionkę, która zapewnia miękkość skóry oraz koi wszelkie podrażnienia.
Moje tipy na oczyszczanie cery naczynkowej
Jako że zawsze robię wszystko inaczej niż inni, teraz opowiem ci, w jaki sposób oczyszczam swoją cerę każdego wieczoru. Większość dziewczyn w pierwszym etapie zmywa make-up z oczu i twarzy wacikiem nasączonym płynem micelarnym, a dopiero po tej czynności myje twarz żelem oczyszczającym. Ja od wielu lat robię to na odwrót.
Dlaczego? Zauważyłam, że tarcie wacikiem okropnie podrażnia moją cerę i wywołuje zaczerwienienie, które utrzymuje się nawet przez kilka godzin po demakijażu! Z tego powodu najpierw myję twarz żelem, a dopiero potem zmywam resztki makijażu płynem micelarnym. W kolejnym etapie aplikuję tonik, serum i krem nawilżający. Od kilku lat nie używam również peelingów drobnoziarnistych ani szczoteczek sonicznych. W moim przypadku uszkadzają barierę hydrolipidową i poza zaczerwienieniem doprowadzają również do bolesnych podrażnień i przesuszeń.
Jeśli chciałabyś przetestować również inne żele oczyszczające do twarzy dedykowane cerze naczynkowej, zerknij do poniższych propozycji. Każda skóra jest inna i każda z nas ma inne oczekiwania wobec produktów pielęgnacyjnych. Pamiętaj jednak, że podstawą w walce o zdrową i promiennie wyglądającą cerę jest jej odpowiednie oczyszczania i nigdy nie pomijaj tego etapu w swojej codziennej rutynie!