
Maseczka oczyszczająca pory od lat polecana jest jako uzupełnienie pielęgnacji każdego rodzaju cery. Każda skóra wymaga od czasu do czasu oczyszczenia, a taki kosmetyk świetnie radzi sobie nie tylko z wymiataniem zaskórników, ale również z łagodzeniem niezagojonych stanów zapalnych.
W naszym rankingu znalazły się popularne maseczki oczyszczające pory, które wyselekcjonowałyśmy tak, aby posiadaczki każdego rodzaju cery znalazły coś dla siebie. Najtańsza kosztuje niecałe 9 zł!
Jak działa maseczka oczyszczająca pory?
Jak sama nazwa mówi - oczyszczająco. Rozbijając to jednak na bardziej konkretne rezultaty po zastosowaniu maseczki oczyszczającej, uzyskamy:
- Czystszą strefę T, pozbawioną nadmiernej ilości sebum.
- Udrożnione ujścia porów, które będą zapychać się znacznie rzadziej lub wcale.
- Wyciszenie zmian skórnych w postaci wyprysków.
Wszystko to nie zniknie całkowicie po pierwszym zastosowaniu. Efekt będzie widoczny, ale ten najbardziej spektakularny uda się osiągnąć przy regularnym i sumiennym używaniu maseczek oczyszczających.
Jaką maseczkę oczyszczającą pory wybrać?
Przede wszystkim tę, która dopasowana jest do rodzaju naszej cery. Jeśli macie cerę wrażliwą i naczynkową, a użyjecie maski głęboko oczyszczającej, która dedykowana jest cerze trądzikowej, może was to zaboleć - dosłownie. Podrażnienie, pieczenie, silne ściągnięcie... To niezbyt przyjemne doznania.
W drugą stronę, jeżeli macie cerę trądzikową, a użyjecie maseczki oczyszczającej dla cery wrażliwej, efekt może was nie zadowolić w 100%.
Zobacz także: Jak zrobić domową maseczkę oczyszczająca?
Dlatego zastanawiając się, jaką maseczkę oczyszczającą wybrać, czytajcie opis producenta, który oznacza na etykiecie, do jakiego rodzaju cery najlepiej nadaje się jego kosmetyk. To pozwoli uniknąć bolesnej wpadki pielęgnacyjnej. Inną kwestią jest również sprawdzanie składu, co również dużo mówi o danym produkcie. Na etykiecie szukajcie:
- bakteriobójczych roślin: tymianku, rumianku, szałwii, łopianu,
- enzymów owocowych, w tym kwasów AHA,
- aktywnego węgla czy siarki,
- glinek.
Wybrałyśmy dla was kilka maseczek oczyszczających - zarówno dla cer problematycznych, jak i wrażliwych.
Maseczka oczyszczająca pory Tołpa, Sebio Max Efekt
Ta polska marka znana jest z tworzenia kosmetyków, które kompleksowo dbają o potrzeby nawet najbardziej wymagającej cery. Oczyszczająca maseczka Sebio Mac Efekt (8,29 zł) zadba przede wszystkim o skórę, która wydziela sebum w nadmiarze i ma zanieczyszczone pory.
Maseczka zamknięta jest w dwóch saszetkach, które powinny wystarczyć na około cztery aplikacje. Złuszcza zrogowaciały naskórek i głęboko oczyszcza pory. Normalizuje również wydzielanie sebum, dzięki czemu pory pozostają dłużej nieskazitelnie czyste.
Jeśli boicie się, że po regularnym złuszczaniu naskórka problemy z niedoskonałościami nasilą się, tym razem nie musicie zaprzątać sobie tym głowy. Maseczka Tołpa reguluje rogowacenie i poprawia teksturę naskórka. Ponadto zapobiega powstawaniu grudek i krostek (również tych podskórnych). Nie dopuszcza do tworzenia się przebarwień potrądzikowych.
Maseczka oczyszczająca pory Phlov by Anna Lewandowska
Ten kosmetyk jest czymś na pograniczu maski i peelingu do twarzy. Anna Lewandowska nazwała go 10-minutową terapią złuszczającą (79 zł). Gwarantuje wielopoziomową odnowę naskórka, którą zapewnia kompozycja naturalnych składników. Zawiera naturalne kwasy AHA i drobinki bambusa oraz żurawiny.
Maseczka najpierw zmiękcza naskórek, później rozpuszcza martwe komórki, których następnie pozbywamy się mechanicznie. Dzięki temu możemy cieszyć się przyspieszoną odnową komórkową oraz zwiększeniem elastyczności skóry, przez co widoczny jest efekt odmłodzenia.
Mam wrażliwą, naczynkową cerę, więc na początku trochę się bałam tego peelingu, ale zupełnie niepotrzebnie. Ma w sobie drobinki, ale przy wrażliwej cerze wystarczy po prostu nie pocierać tylko trzymać go 10 min na twarzy i tak zrobi swoje. Cera jest po nim świetlista, gładka, niweluje wszystkie suche skórki. Makijaż po nim wygląda świetnie (...) - pisze blueania.
Jeżeli macie skórę normalną, mieszaną lub tłustą nałóżcie maseczkę na twarz, wykonajcie masaż i pozwólcie jej podziałać przez 10 minut. Później zmyjcie ciepłą wodą.
Jeżeli jednak wasza skóra jest wrażliwa, naczynkowa, zapomnijcie o masażu, ponieważ możecie ją dodatkowo podrażnić. Rozprowadźcie delikatnie maseczkę a twarzy i ponownie po 10 minutach zmyjcie ciepłą wodą.
Maseczka oczyszczająca pory ZO Skin Health, Sulfur
Tę maskę polecamy do bardzo zanieczyszczonej cery, która wymaga radykalnego działania. Głęboko oczyszcza pory, ale nie wywołuje przy tym podrażnień, ponieważ skład jest odpowiednio zrównoważony. Maseczka Zo Skin Health (235 zł) działa skutecznie dzięki zawartym w niej składnikom aktywnym. Mamy tutaj:
- 10-procentowe stężenie siarki - reguluje pracę gruczołów łojowych, dzięki czemu normalizuje się wydzielanie sebum. Działa również antybakteryjnie i przeciwzapalnie.
- glinkę kaolinową i bentonitową- obie mają właściwości oczyszczające skórę. Dodatkowo wchłaniają zanieczyszczenia oraz substancje toksyczne. Działają też bakteriobójczo i zabliźniająco.
- glicerynę - ta z kolei odpowiada za uzupełnienie nawilżenia.
Żeby maseczka miała szansę poprawnie zadziałać, warto używać jej zgodnie z tym, co proponuje producent. Są dwie możliwości - pierwsza to nałożenie jej na całą twarz, a druga to nałożenie maseczki punktowo na wypryski. Skóra powinna być oczyszczona z makijażu, a jej prawidłowe pH przywrócone tonikiem. Aplikujemy wtedy niewielką porcję maseczki i po 10-15 minutach zmywamy.
Maseczkę Sulfur możecie stosować nie tylko na twarz, ale również na szyję, klatkę piersiową oraz plecy.
Maseczka oczyszczająca pory Nuxe, Very Rose
Ta żelowa maseczka sprawdzi się przede wszystkim na skórze wrażliwej, naczynkowej, która mimo swojej delikatności również momentami potrzebuje oczyszczenia. Ważne jest to, aby zadziałać na nią delikatnie, ale skutecznie. Maseczka Nuxe z linii Very Rose (103 zł) sprawdzi się w tym przypadku najlepiej.
Nie dość, że działa skutecznie na zanieczyszczenia, to jeszcze bardzo szybko, dzięki czemu można ją nałożyć nawet rano przed wyjściem do pracy. Po rozprowadzeniu na skórze wystarczy wykonać minutowy masaż, a następnie całość zmyć.
Maseczka ma pH zbliżone do naturalnego pH skóry, więc podczas usuwania zanieczyszczeń ze skóry, jednocześnie zachowuje jej naturalną równowagę. Łagodne działanie to także zasługa kompleksu Skin-Respect, który jest bogaty w nawilżające cukry. Zatrzymują wodę głęboko w skórze i wzmacniają jej barierę ochronną.
Pamiętajcie, że przy stosowaniu maseczek, które gwarantują również efekt złuszczenia naskórka, zalecane jest stosowanie kosmetyków z ochroną UVA/UVB. Kremy z filtrem powinno się zresztą nakładać cały rok, bo promieniowanie przebija się nawet przez gęste chmury jesienią czy zimą.
Stosowałyście kiedyś te maseczki? Dajcie znać, jeśli jakieś inne o właściwościach oczyszczających sprawdziły wam się lepiej! :)