
Podobały wam się zabawne maseczki z "Pytania na Śniadanie"? Koniecznie musicie TO zobaczyć!
Zabawna prezentacja w styczniowym odcinku "Pytania na Śniadanie" zwróciła uwagę publiczności na koreańskie maseczki-zwierzątka - możliwość "zostania" kotkiem lub pieskiem zachwyciła wiele kobiet. Jednak my znalazłyśmy gadżet, który - o ile to możliwe - jest jeszcze ciekawszy! Uwaga: nadchodzą maseczki-emoji!
Wszystkie fanki Facebooka i użytkowniczki Messengera już mogą zacierać ręce: tajwańska marka pielęgnacyjna Petite Amie Skincare stworzyła kolekcję maseczek w płachcie z rysunkami popularnych emotikonek. Emoji Face Masks występują w licznych wariantach - możemy wybierać spośród całej gamy emocji. Zdenerwowana buźka, płacząca, śmiejąca się, a może "zakochany" kot? Internauci oszaleli!
Maseczki-emoji nie tylko zabawnie wyglądają, ale także (a raczej przede wszystkim) zapewniają skórze skoncentrowaną pielęgnację. Co ciekawe, ich właściwości nawiązują do narysowanych na ich powierzchni emotikonek. Dla przykładu, maseczka z buźką przedstawiającą gniew ma działanie chłodzące (studzące emocje? :D) - niweluje zaczerwienienia i koi podrażnioną skórę. Z kolei "przerażona" maseczka zapewnia efekt liftingu - według producenta twarz ma być napięta, jakbyśmy "naciągnęły ją sobie dłońmi" - zupełnie, jak przestraszona buźka z Messengera.
Emoji Face Mask są na razie dostępne tylko w sprzedaży internetowej - w oficjalnym sklepie producenta zapłacimy 10$ (ok. 40 zł) za sztukę. To raczej drogo, ale maseczki zaczynają pojawiać się już np. na ebay.com, gdzie są oferowane w bardziej opłacalnych pakietach. My jednak liczymy na to, że pomysł wykorzystania emotikonek po prostu podchwycą inni producenci i tego typu maseczki pojawią się także w Polsce :)
Jak wam się podobają maseczki-emoji? Chciałybyście je wypróbować?
Zobacz też: W 2016 roku pokochałyśmy maseczki w płachcie, ale teraz nadchodzi nowy trend - rubber masks!
Pobierz Trendbook Wizaz.pl – pierwszy taki w Polsce!
Źródło zdjęcia głównego: Instagram oraz Instagram
Zapisz