
Świetny sposób, by zakryć rozstępy i wcale nie chodzi o włożenie długich spodni ;)
Rozstępy na udach to popularna przypadłość i przyczyna wielu kompleksów - sprawę pogarsza fakt, że białe kreseczki na skórze są często nie do usunięcia. Jakiś czas temu było głośno o maskowaniu rozstępów przy pomocy tatuażu, ale pewna młoda artystka wpadła na znacznie prostszy pomysł.
Zobacz też: Ten kosmetyk to prawdziwy hit! Poznaj wyniki testu NIVEA Silk Mousse!
Jak zakryć rozstępy? Ona je... eksponuje!
Właśnie tak! 21-letnia Cinta Tort Cartró uznała, że ma dość społecznego stygmatyzowania mankamentów takich, jak m.in. rozstępy - jej zdaniem jest to całkowicie normalna przypadłość, która nie powinna być traktowana jako wada. Aby "odczarować" wstydliwe dla wielu kobiet kreseczki, dziewczyna zamalowuje je... kolorowymi farbami do ciała. Nie waha się też sięgnąć po różnobarwny brokat, co przypomina nam trend #glitterbooty.
Trzeba przyznać, że fotografie publikowane przez artystkę przypominają żywe dzieła sztuki - rozstępy w kolorach tęczy wyglądają oryginalnie i... ładnie :) Warto zwrócić uwagę na fakt, że dziewczyna nie boi się też bardziej kontrowersyjnych tematów - wśród jej prac znajdziemy zdjęcia kobiet w bieliźnie celowo poplamionej farbami w taki sposób, by nawiązywała do plam miesiączkowych. W myśl powiedzenia "nic co ludzkie, nie jest mi obce".
Projekt Cinty jest bardzo interesujący i naszym zdaniem potrzebny - zbyt często krytycznie patrzymy na nasze ciała, zapominając o tym, że przede wszystkim są nasze i już tylko przez to - wyjątkowe. Powinnyśmy mieć to na uwadze, zanim po raz kolejny zaczniemy doszukiwać się skaz na ich powierzchni.
Zobacz też: Hamuje błyszczenie, ogranicza potliwość, łagodzi podrażnienia... Masz ją w swojej kuchni!
Zobacz także: Sucha skóra? Cellulit? Nie z tymi produktami! Poznaj wyniki testu Eveline Cosmetics!