
Zastanawiałyście się pewnie wiele razy, jaką depilację wybrać: iść do kosmetyczki, czy spróbować samodzielnie? Przez lata korzystałam z pomocy zaprzyjaźnionego salonu kosmetycznego, gdzie chodzę na depilację twarzy woskiem. Nie zawsze jednak mam czas, by umówić się na wizytę, a i w samym salonie coraz trudniej o wolny termin, więc szukałam sposobu, by w sytuacjach awaryjnych poradzić sobie samodzielnie. Wtedy w moje ręce wpadł Braun FaceSpa.

Co to jest Braun FaceSpa?
To urządzenie do pielęgnacji twarzy, które działa na trzy sposoby: depiluje, oczyszcza i witalizuje skórę twarzy. Wszystko zależy od tego, jaką wybierzemy głowicę. W zestawie znajdziemy dwie - pierwsza służy do depilacji twarzy (wąsika, włosów wokół brody, usunie włoski nad łukiem brwiowym), druga to sprzęt typowo pielęgnacyjny - do oczyszczania twarzy lub do masażu witalizującego (do wyboru są dwie nakładki - myjąca i do masażu).
W zestawie znajdziemy także szczoteczkę do czyszczenia głowicy depilującej, lusterko powiększające z oświetleniem (to mój ukochany gadżet, ale o tym później ;), instrukcję obsługi, gwarancję i kosmetyczkę, w której mieści się cały sprzęt. Wielkim plusem tego zestawu jest fakt, że Braun FaceSpa jest na baterie, więc nie musimy nosić ze sobą ładowarki. Dzięki temu cały zestaw w ślicznej kosmetyczce mieści się nawet w torebce, a już na pewno nie zajmie wiele miejsca w walizce podróżnej.

Jak działa Braun FaceSpa?
Na początku szczere wyznanie - piekielnie boję się depilacji. Nie stosuję depilatorów na co dzień, jedynie decyduję się na depilację twarzy woskiem w profesjonalnym salonie kosmetycznym. Dlatego do testowania depilatora Braun FaceSpa podchodziłam z rezerwą, ale... zupełnie niepotrzebnie. Okazało się, że ten zabieg jest naprawdę łatwy, a ból jest mniejszy niż podczas depilacji woskiem!
Zobaczcie na naszym filmie, jak działa Braun FaceSpa - wykorzystałam do testu wszystkie trzy końcówki :)
Wyniki testu urządzenia do pielęgnacji twarzy Braun FaceSpa!
Pokochałam ten sprzęt od pierwszego użycia! Depilator jest genialny, już o nim opowiedziałam mamie i przyjaciółkom. Oczyszczanie twarzy to rewelacja - teraz codziennie zmywam tak makijaż. Zauważyłam też, że po dwóch tygodniach takiego demakijażu i stosowaniu masażera, moja skóra nie tylko lepiej wygląda, ale i podkład w ciągu dnia trzyma się znacznie dłużej! Czuję, że moja skóra jest odświeżona, sprężysta i... bardziej jędrna.
Ten "gadżet" to doskonały kompan wakacyjnych wyjazdów - świetnie oczyści twarz, a dodatkowo nie muszę się bać, że zostanie mi jakiś niechciany włosek ;) Bardzo polecam!
No i jeszcze słówko na temat lusterka - ono jest doskonałe. Muszę się przyznać, że noszę je codziennie w torebce, bo jest bardzo wyraźne.
Cena zestawy Braun FaceSpa: 379,00 zł
Testowałam model Braun Face Spa (type 5365)
Ale nie tylko redaktorka Wizaz.pl korzystała z Braun FaceSpa.
Wizażanki w naszym konkursie wygrały swoje urządzenia.
Zobaczcie, jakie są ich opinie?
Liliana z miejscowości Stolno pisze:
Końcówka depilująca naprawdę precyzyjnie usuwa włoski. Stosuję ją przy regulacji brwi oraz usuwaniu włosków nad wargami. Efekt jest zadowalający. Jedynym minusem jest to, że depilacja tą nakładką odrobine boli. Urządzenie z nakładką oczyszczającą stosuję dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. Jestem zadowolona z efektów. Nakładkę masującą stosuję raz dziennie, tylko wieczorem gdy moja skóra jest opuchnięta i zmęczona po całym dniu pracy. Jest to naprawdę przyjemny relaks.
A jak ocenia sprzęt Karolina z Nowej Soli - przeczytajcie jej opinię:
Mam ciemne włosy, więc widoczny jest u mnie tzw. "wąsik", który powoduje u mnie dyskomfort. Zrezygnowałam z wosku, bo musiałam męczyć się z podrażnieniami. Depilacja pęsetą jest skuteczna, ale czasochłonna i jak dla mnie trochę bolesna. Bardzo się ucieszyłam, że mogłam wypróbować depilację zestawem Braun FaceSpa. Dobrze chwyta nawet krótkie włoski i pod różnymi kątami. Depilacja jest skuteczniejsza. Dociera nawet w trudno dostępne miejsca i wychwytuje najmniejsze włoski. Wielki plus za to, że już po 2- 3 godzinach zaczerwienienia znikają. W depilowane miejsce nie pojawiają się wrastające włoski czy krostki. Zauważyłam, że moje włoski rosną zdecydowanie rzadziej.
Szczotka już na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie porządnej i stabilnej. I tak jest. Wygodnie leży w dłoni. Działa cicho. Jest wodoodporna i nawet jak zaleję ją całą, nic się nie stanie. Można spokojnie stosować ją pod prysznic lub w czasie kąpieli. Często nie ma mnie w domu, więc świetnym pomysłem jest dołączenie do zestawu kosmetyczki i lusterka. Mogę spokojnie zabrać produkty ze sobą w podróż pakując je do stylowej kosmetyczki. Lusterko jest również dobrej jakości. Bardzo dobrze powiększa.
Końcówka do depilacji twarzy świetnie spełnia swoje zadanie i jest warta polecenia.
Nasadka oczyszczająca - doskonale oczyszcza, nie zamienię jej na żadną inną. Jedyny minus jest taki, że nie ma żadnej osłonki, która chroniłaby tę nasadkę, a uważam, że ze względów higienicznych taka powinna być.
Nasadka witalizująca- jest warta zainteresowania, świetnie sprawdzi się do wieczornego relaksu po ciężkim dniu.