Anna Lewandowska powiększyła usta w czwartym miesiącu ciąży?!
Anna Lewandowska pomimo czwartego miesiąca ciąży nie zwalnia tempa i nadal sukcesywnie pracuje nad nowymi projektami mającymi powiększyć jej biznesowe imperium. Kawiarnie, siłownia, książki, obozy treningowe, zdrowe przekąski, ubrania, kosmetyki… wszystko oczywiście sygnowane kultowym emblematem „By Ann”, to tylko niektóre projekty, nad którymi pracuje przyszła mama, a teraz dołączy do nich kolejny.
Zobacz także: Phlov to kosmetyczna marka Anny Lewandowskiej. Znamy asortyment oraz ceny!
Zaledwie kilkanaście godzin temu trenerka milionów Polaków opublikowała zdjęcie, sugerujące, że już niebawem ruszy z nowym tajemniczym przedsięwzięciem. Jednak to nie kolejny biznesplan Lewandowskiej, ani rosnący ciążowy brzuszek wzbudził największe emocje wśród jej fanów, lecz… wyraźnie pełniejsze usta celebrytki. Czyżby Lewandowska w czwartym miesiącu ciąży postanowiła eksperymentować z medycyną estetyczną? Wypowiedź trenerki nie pozostawia wątpliwości.
Anna Lewandowska powiększyła usta w ciąży?
Wystarczył jeden post, by na Instagramie Anny Lewandowskiej zawrzało. Na opublikowanym zaledwie kilkanaście godzin temu zdjęciu widzimy promienną, uśmiechniętą trenerkę w opinającej ciążowy brzuszek stylizacji.
Nie trzeba było długo czekać, by celebrytka została zasypana komplementami fanów zachwyconych nie tylko jej biznesowymi planami, urodą, ale też ciążowymi krągłościami.
Ślicznie Pani wygląda – pisze jedna z fanek.
Pięknie wyglądasz i czekam na nowe projekty – dodaje kolejna.
Trzymam kciuki za Twoje plany Aniu , uroczy brzuszek – komentuje inna.
Wśród wielu pozytywnych komentarzy pojawił się również jeden niezwykle niepokojący. Jedna z internautek zasugerowała w nim, że Ania Lewandowska w czwartym miesiącu ciąży… powiększyła sobie usta.
Ktoś tu chyba usta wypełniał... - czytamy w komentarzach.
Anna Lewandowska natychmiast zareagowała i odniosła się do insynuacji internautki.
Haha, po pierwsze make up, po drugie jestem w ciąży. Nigdy nie wypełniałam ust. Ktoś tu bezpodstawnie ocenia - wyjaśniła trenerka.
Makijaż miał na celu powiększyć usta, i brawo, bo wyglądają jak lekko "zrobione" bez użycia igły –odparła fanka.
Musimy przyznać, że Ania ma naprawdę dużo cierpliwości do swoich hejterów, a jej powiększający usta makijaż rzeczywiście jest tak udany, że naprawdę mógł niektórych zmylić. Jak udało jej się osiągnąć taki efekt? Przypuszczamy, że trenerka wykorzystała stary trik z obrysowaniem ust konturówką, dzięki czemu jej wargi wydały się pełniejsze. Resztę wypełniła matową pomadką w kolorze nude, a na łuk kupidyna nałożyła niewielka ilość rozświetlacza. Taki zabieg pozwolił jej uzyskać efekt powiększonych ust bez ingerencji chirurga.
Zobacz także: Wiktoria Gąsiewska powiększyła usta? To zdjęcie trzeba zobaczyć!
Czy w czasie ciąży można powiększać usta?
Jedną z najpopularniejszych metod powiększania ust jest użycie kwasu hialorunowego. Zabieg polega na polega na wprowadzeniu w tak zwaną czerwień wargową kwasu hialorunowego lub bardziej trwałego hydrożelu (np. Aquamidu). Efekt po użyciu tego pierwszego utrzymuje się od sześciu do dwunastu miesięcy, natomiast po zastosowaniu hydrożelu zostanie z nami na lata. Przed uprzednim znieczuleniu warg, ostrzykuje się je w kilku miejscach prowadzając do nich substancję wypełniającą, a następnie rozmasowuje się wargi, dla uzyskania równomiernego powiększenia. I choć zabieg ten jest niezwykle bezpieczny, nie jest zalecany kobietom spodziewającym się dziecka.
Sam zabieg wypełnienia ust kwasem hialuronowym w czasie ciąży nie jest bezwzględnie przeciwwskazany, ale efekt zabiegu może okazać się zgoła nieoczekiwany - tłumaczy dr n.med. Rafał Kuźlik z Kliniki SaskaMed. - Nie wiadomo, jak zareaguje organizm ciężarnej. A może dojść do większego obrzęku lub powstania „siniaków”. Ogólnie rzecz biorąc, ciąża nie jest najlepszym okresem w życiu kobiety na wykonywanie inwazyjnych zabiegów upiększających. Lepiej wykonać je przed lub po ciąży - dodaje.
Zobacz także: Octopus lips - nowa moda w powiększaniu ust
Zatem jeśli podobnie jak Ania spodziewacie się dziecka i marzycie o pełnych ustach, skorzystajcie z jej triku i zamiast decydować się na zagrażający dziecku zabieg, wybierzcie pomadkę w kolorze nude, która da wam efekt pełnych ust bez konieczności użycia wypełniaczy.
Zdjęcie: Instagram
